Bernie Ecclestone we Włoszech potwierdził, że przyszłoroczny finał mistrzostw świata F1 może zostać rozegrany nawet w połowie grudnia na torze Sepang w Malezji.
Obecny kalendarz Formuły 1 na sezon 2016 składa się z rekordowej liczby 21 wyścigów skompresowanych na przestrzeni zaledwie 8 miesięcy ze względu na opóźniony start sezonu, który rozpocznie się tradycyjnie od wyścigu w Melbourne, ale dopiero 3 kwietnia.Kalendarz w obecnej formie zakłada finał mistrzostw świata F1 27 listopada na torze w Abu Zabi.
Włodarz Formuły 1 potwierdził jednak, że ze względu na prośbę organizatorów GP Singapuru bardzo prawdopodobna jest zmiana kalendarza. Obecnie GP Singapuru i GP Malezji zostało zaplanowane jako dwa wyścigi rozgrywane z rzędu. Układający kalendarz z pewnością kierowali się korzystnym układem geograficznym dla zespołów, które nie musiałyby po całym świecie transportować w tą i z powrotem swojego wyposażenia.
Bliskość obu torów jest jednak przeszkodą dla organizatorów GP Singapuru, którzy uważają, że taki układ kalendarza przyczyni się do spadku ogólnego zainteresowania jednym z wyścigów rozgrywanym w regionie.
Ecclestone przyznał, że obecnie rozważa możliwość przeniesienia wyścigu o GP Malezji na 4 lub 11 grudnia.
„Staramy się przenieść Malezję na późniejszy, grudniowy termin z dala od Singapuru” przyznawał Ecclestone. „Malezyjczycy byli zadowoleni z obecnego kalendarza, ale Singapurczycy nie, więc zdecydowaliśmy się temu przyjrzeć.”
„Na tym etapie nie sądzę, że potrzebujemy zmieniać coś jeszcze.”
04.09.2015 15:45
0
11 grudnia GP Rosji, zimowe opony Pirelli, ogrzewane monokoki i SC z pługiem. Przynajmniej do czasu wprowadzenia GP Islandii.
04.09.2015 16:38
0
co raz gorzej parodia silników, bolidów, torów, teraz kalendarza nie wiem czy śmiać się czy płakać
04.09.2015 21:31
0
@1 10/10
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się