WIADOMOŚCI

  • 23.11.2014
  • 3495
Duży optymizm w obozie Force India
Duży optymizm w obozie Force India
Nico Hulkenberg do mety ostatniego wyścigu dojechał na szóstym miejscu mimo kary stop-and-go po walce z Magnussenem na początku Grand Prix. Jego zespołowy partner na mecie stawił się tuż za nim. Obaj wracają do ekipy na sezon 2015.
baner_rbr_v3.jpg
Nico Hulkenberg, P6
„Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku, zwłaszcza po walce z bolidem w trakcie piątku i wczorajszych kwalifikacji. Myślę, że możemy być zadowoleni z naszej postawy. To dobry znak przed kolejnym rokiem. Miałem dobry balans i mogłem naciskać. Było tylko parę okrążeń po pierwszym pit-stopie, kiedy musiałem pilnować opon, ale poza tym cały czas naciskałem. Ostatni długi przejazd na super-miękkiej oponie był z naszej strony bardzo odważny. Okazało się jednak, że strategia zadziałała perfekcyjnie.”

Sergio Perez, P7
„Dzięki punktom zdobytym dzisiaj, skończyłem w pierwszej dziesiątce, co jest wspaniałym osiągnięciem. Mogliśmy skończyć wyżej, ale za późno zjechaliśmy na ostatni pit-stop. Gdybym szybciej założył super-miękkie opony, może zbliżyłbym się do Buttona pod koniec. Patrząc na cały sezon – uważam, że zespół wykonał kawał świetnej roboty. Powinniśmy być bardzo dumni z tego, co udało się osiągnąć. Wiedząc, że zostaje z ekipą na kolejny sezon, powrócę jeszcze silniejszy.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
Greek

23.11.2014 18:04

0

Ja też optymistycznie patrzę na ich 2015. Kto wie jak ułoży się stawka? A Hulkowi dobry bolid należy się już w końcu jak psu buda! Obaj złoili Raikkonena, więc pewnie aero jeszcze nieco słabsze, bo mieli przewagę silnika, ale ten sam dostawca w przyszłym roku - zatem rzetelna praca przez zimę i może będzie jak w Bahrajnie? :) Arabskie rejony to jak widać ich teren:)


avatar
magic942

23.11.2014 18:51

0

Gdyby wykorzystali cały potenciał na początku sezonu, gdy byli 3-4 siłą w stawce to pokonali by Mclarena w konstruktorach. To samo zresztą powiedział Hulk kilka tygodni temu.


avatar
devious

23.11.2014 19:31

0

Dobry wyścig obu kierowców Force India i ogólnie dobry sezon. OK rozwój bolidu poszedł w złą stronę ale i tak byli w stanie regularnie punktować. Cieszy też fakt, że obaj kierowcy pozostają w zespole - Force India w końcu się stabilizuje i okopuje w środku stawki ale liczę, że w przyszłym roku wykonają jeszcze krok do przodu. Williams pokazał w tym roku, że nawet z ograniczonym budżetem można zdziałać cuda - zwłaszcza jak się ma silnik Mercedesa :) Więc ściskam kciuki za Force India by w przyszłym roku skończyli co najmniej tak jak w Abu Dhabi - przed Ferrari i Lotusami ;) Bo to by oznaczało, że będą co najmniej 5 siłą w stawce w przyszłym roku :)


avatar
RyżyWuj

23.11.2014 20:16

0

FI powinno zacisnąć pośladki i wziąć się do roboty. Mają przed sobą drugi sezon z silnikiem Mercedesa, więc powinni maksymalnie wykorzystać okoliczności, bo przewaga technologiczna jak mawiał Falonso trwa w F1 zwykle 2 lata. Dobrze byłoby zobaczyć ich walczących regularnie o duże punkty w 2015.


avatar
RyżyWuj

23.11.2014 20:17

0

Swoją drogą Hulk w wyścigu nieźle zasuwał w ostatnim stincie. Pewnie nie jeden indianin wyskubał pióra przed telewizorem dzisiaj.


avatar
wobz

23.11.2014 20:48

0

indianie mają fajny sk,lad i taki sobie bolid jak poprawia bolid to w przyszłym roku objadą ferafi


avatar
Skoczek130

23.11.2014 20:52

0

Przewaga technologiczna zależy od zmian dokonywanych w przepisach oraz możliwości rozwoju. Force India nie wykorzystało w tym sezonie silnika Merca, co jest rozczarowujące. Liczyłem, że będą zdecydowanie bliżej Williamsa... bo mają mocny skład. Poza kilkoma udanymi wyścigami, w większości nie było nadzwyczajnej formy. Liczę na lepszy przyszły sezon... także ze względu na kierowców. :)) FI to jeden z niewielu udanych projektów w ostatnich latach, który powstał. Może kiedyś ziści się marzenie Zientara... ;)


avatar
Skoczek130

23.11.2014 20:55

0

FI brakuje tylko "swojego" w składzie. Ale jest szansa na dobre zawodnika w przyszłości - Arjun Maini (rocznik '98) został niedawno wicemistrzem Brytyjskiej Formuły 4, po minimalnej porażce z partnerem z zespołu, George'm Russell'em - wielki talent, który osiągał sukcesy w kartingu. Mam nadzieje, że Vijay wytrzyma i doczeka się Mainiego na podium w jego zespole. :))


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu