Flavio Briatore, szef zespołu Renault, rozgoryczony postawą swoich zawodników w inauguracyjnym wyścigu sezonu 2007, zwłaszcza debiutującego Heikki Kovalainena, nie krył słów krytyki. Kovalainen po serii błędów zakończył wyścig na 10 pozycji, a Giancarlo Fisichella po monotonnej jeździe zajął piąte miejsce.
„To nie było dobre. Kiedy zaczyna się w ten sposób nie ma się żadnych problemów w uzyskaniu lepszych wyników – jest pełno miejsca na poprawki. To nie był Heikki znany z testów- nie wiem co się stało. Wiemy, że on jest dobry, ale jego osiągi był bardzo słabe- musimy postarać się, aby reprezentował nas prawdziwy Heikki od następnego wyścigu.”
18.03.2007 14:26
0
Oj szef się wkurzył :-) Młodzian nie będzie miał lekko :-) Ale piruety kręcił faje :-)
18.03.2007 14:31
0
To było do przewidzenia !!!! Wkoncu Renault przez dwa sezony było Mistrzami a teraz nagle wszystko się skonczyło wiec Briatore musi na kims wyładowac swoja złość!!! Fakt faktem, ze Heiki dzisiaj jeździł makabrycznie no ale on sie dopiero uczy :))) !!!
18.03.2007 14:38
0
Nie chciał Roberta dobrze mu tak. Ale Heikiego szkoda ciąży na nim teraz duża presja ze strony zespołu i samego Briatore.
18.03.2007 14:43
0
lepiej niech Briatore przyzwyczai sie do miejsc 5-10, takich ma kierowców i wiele wiecej nie wywalczą, może wyjątkowo gdzieś po drodze trafi sie podium..
18.03.2007 14:47
0
kierowca ważniejszy niż auto
18.03.2007 15:42
0
no przecież co chwilę realizator przerywał pokazywanie zawodników, którzy rywalizują (np. Alonso i Hamiltona) żeby pokazać błędy Kovalainena... Jak widziałam te piruety to się czułam jakbym grała w mój symulator F1 na kompie :P
18.03.2007 16:00
0
No,diametralnie inne wrażenie sprawił Heikki niż inny debiutant w czołowym zespole.Hamilton potwierdził,że nie jest pomyłką w Mc Larenie.
18.03.2007 16:10
0
Robert do Renault i mamy Mistrz Świata!!! Cały czas wnerwiony jestem przez skrzynie biegów...
18.03.2007 16:10
0
I caly Flavio Briatore rany to debiutant dajcie mu czas na nauke testy a wyscig to inna bajka! Pamietacie jak Robert zaczol tez mial obrot i wypadl z toru i udezyl w bande.... A on trafil do szybkiego wozu na nieznany obiekt z nowymi oponami ktorych nik jeszcze dokonca nie zna...... Ciesze sie ze Robert jezdzi w BMW oni przynajmiej daja czas na nauke a nie wymagaja odrazu zdobycia Tytulu Mistrza... Szkoda mi chlopaka bo Flavio Briatore go zniszczy!!
18.03.2007 16:14
0
Briatore nie powinien krytykować "młodego"za to ze nie wypalił mu pierwszy wyścig bo kierowcy nie krytykują np konstruktorów za defekt albo dyrektorów za złą taktykę. każdy popełnia błędy. to jest pierwszy wyścig który nic nie mówi może to był tylko zły dzien
18.03.2007 16:20
0
Sądzę, że Briatore, trochę chce zamaskować słabość samochodu, zła postawą debiutanta. Czego tu można było się spodziewać. Debiutantowi bardzo zależało, samochód nie jechał jak trzeba to młodzian nie wytrzymywał nerwowo i szarżował co kończyło się piruetami. Im bardziej chciał tym bardziej ryzykował i efekty wszyscy widzieli, ale żeby całą winę zganiać na debiutanta ? Chyba z Renault nie jest najlepiej i ktoś musi za to płacić, padło na najmłodszego, mimo że to Fisichella jechał jak wół, którego trzeba poganiać. Żeby Massa miał jeszcze chwilę czasu to łyknął by go jak bocian żabę :-) Zabrakło tylko 0.34s a Massa wystartował z pozycji o 16 miejsc gorszej.
18.03.2007 17:37
0
Renault było dziś rozbrykane pod czy nad sterowne znam jazdę Heikki to doswiadczony i pewny kierowca a nie młokos i potrafi przyspawać się do toru to Flavio i mechanicy dali dupy , a ten śmierdzacy z ekranu Flavio kogo się czepi jak nie nowego. A tak na boku to kto tak jak ja wstał o 4 i oglądał bez reklam :-)
18.03.2007 17:41
0
Ja oglądałem, :-) choć po awarii samochodu Roberta, miałem chęć położyć się ponownie :-( a fajek wypaliłem !!!
18.03.2007 17:44
0
Może Heikki za bardzo się przejął swoim debiutem :) Rzeczywiście jechał bardzo słabo. Jeżeli tak dalej będzie jeździł, to Flavio bez skrupułów zdegraduje go na trzeciego kierowcę, a zamiast jego wstawi młodego Piqueta. www.robertkubica.blog.onet.pl
18.03.2007 18:31
0
ja wstałam po 3 żeby studio obejrzeć... Chyba się jednak zawiodłam na naszych komentatorach...
18.03.2007 19:01
0
Ja oglądałam na polsacie Mikołaj Sokół był OK Borowczyk jak zwykle ględził Adrian Skubis gdzieś się dzięki bogu zapodział.
18.03.2007 23:01
0
Heiki moim zdaniem pokazał to na co go stać czyli mało, bo przecierz testy to nie wyścigi tutaj wielką rolę grają nerwy a tym bardziej w przypadku Heikiego bo przecież niema on doświadczenia w f1, ale czyba bedzie można spodziewać sie po nim że za niedułgo pokaże naprawde na co go stać. Pozdro, narka:-)
18.03.2007 23:28
0
Oj Flavio. Sam sobie jesteś winny. Odrzuciłeś dwa rary Kubicę - przyszłego mistrza.
18.03.2007 23:30
0
Co do komentatorów. Mikoła może jest ok, ale za duzo mu się wydaje i nie zna wszystkich faktów f1. Gdzie jest SKUBIS?!
19.03.2007 13:05
0
Panowie to był pierwszy wiscig i przawdziwa forma zaspołów bedzie widoczna po 4-5 wyscigu pozdrowienia tylko ciezko słuchac tego bełkotu panów z polsatu ta telewizje nadaje sie tylko do disco polo .Do ułyszenia za 3 tygodnie
19.03.2007 13:06
0
Panowie to był pierwszy wiscig i przawdziwa forma zaspołów bedzie widoczna po 4-5 wyscigu pozdrowienia tylko ciezko słuchac tego bełkotu panów z polsatu ta telewizje nadaje sie tylko do disco polo .Do ułyszenia za 3 tygodnie
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się