Maria de Villota, była testowa zawodniczka zespołu Marussia została dzisiaj rano znaleziona martwa w pokoju hotelowym w Sewilli.
Hiszpanka miała 33 lata. Do Sewilli przybyła na premierę swojej książki „Życie to dar” ( ang. „Life is a gift”),W 2012 roku podczas testów aerodynamicznych z zespołem Marussia na lotnisku Duxford uległa poważnemu wypadkowi, w którym straciła prawe oko.
Od tamtej pory czynnie angażowała się w działalność na rzecz bezpieczeństwa w sportach motorowych.
Na chwilę obecną nie znamy przyczyn śmierci Marii de Villota, jej rodzina zamieściła jednak wpis na Facebooku: „Drodzy przyjaciele: Maria od nas odeszła. Musiała od nas odejść tak jak wszystkie anioły. Jesteśmy wdzięczni Bogu za dodatkowe półtora roku, przez który pozwolił jej z nami być.”
11.10.2013 09:14
0
Masakra jakaś! Brzmi jak ponury żart ale nim nie jest..... Wypadek?
11.10.2013 09:15
0
szok
11.10.2013 09:20
0
Nie mogę uwierzyć. Szok totalny. Miała mieć premierę swojej książki, a teraz to - smutne.
11.10.2013 09:23
0
Kalor666 czy Ty umiesz czytać? jaki wypadek? przeczytaj artykuł jeszcze raz, szokująca wiadomość z rana :(
11.10.2013 09:23
0
Smutne i dziwne :/ Podejrzewam jakiegoś doła i targnięcie się na życie :]
11.10.2013 09:24
0
Szok? Przecież znaliście ją tylko z kilku newsów z portalu.
11.10.2013 09:33
0
slawex całe życie przed nią było, przecież to była młoda kobieta.
11.10.2013 09:37
0
Masz rację. Ale ginie wiele osób. Choćby u nas i nie z powodu wypadku, powikłań, a z braku dostępu do służby zdrowia. Kolejkach, braku leków. To jest szok.
11.10.2013 09:50
0
to nie szok to chora polska rzeczywistość
11.10.2013 10:32
0
Może i słabo ją znamy, ale była jakąś części świata F1, świata dla którego wstajemy o 03:00 na treningi. Świata dla którego zaglądamy na tą stronę. Każdego szkoda, a dziewczyna miała ostatnio dużo pecha - trochę empatii
11.10.2013 10:40
0
Los czasem jest okrutny...
11.10.2013 10:41
0
radzix---》 umiem czytać doskonale ale widzę że Ty masz z tym problemy. Napisałem "wypadek" ze znakiem zapytania ponieważ przyvzyny nie są znane! Wypadek może zdarzyć sie nawet w hotelu.
11.10.2013 10:54
0
Jasne, że to szok - zawsze szokiem jest śmierć młodej osoby, niezależnie od przyczyn... W tym wypadku raczej była to śmierć z przyczyn naturalnych, choć oczywiście istnieją też inne możliwości - ale policja już wykluczyła np. przypadkowe przedawkowanie środków nasennych (nic nie znaleziono w pokoju hotelowym, wykluczono też udział osób trzecich). Zapewne przyczyną był jakiś zator czy wylew (to możliwe po tak poważnym urazie głowy, że pękł jakiś mały krwiak) - cóż każdy chyba pamięta nagłą śmierć Kamili Skolimowskiej - pomimo zaawansowanej medycyny taka "głupia" śmierć może spotkać każdego z nas w każdej chwili... Choć w tym przypadku jak mówiłem możliwe jest, że śmierć jest następstwem tego wypadku podczas testów - szanse są małe ale są... Cóż, żyła krótko ale intensywnie i była szczęśliwa - a o co chodzi w życiu. Cześć jej pamięci!
11.10.2013 11:43
0
Zapewne dojdzie do sekcji zwłok. Czy popełniła samobójstwo?? Cóż, człowiek z depresją może zachowywać się zupełnie normalnie... ;/ Spoczywaj w pokoju!
11.10.2013 17:49
0
Piszą, że zmarła z przyczyn naturalnych.
11.10.2013 17:50
0
nieważne czy samobójstwo czy z innych przyczyn. nie ma to chyba specjalnego znaczenia. ja osobiście nie znalem Marii ale jest mi smutno. ale są kierowcy którzy znali ją osobiście. Oni jutro pewnie będą w żałobie. Fernando Alonso napewno. podzielam zdanie Skoczek130, to mogła być depresja.
11.10.2013 18:41
0
Czyli w niedzielę przed wyścigiem minuta ciszy.
11.10.2013 22:15
0
Też myślałem w pierwszej chwili, że samobójstwo, ale piszą że to z przyczyn naturalnych. Dziwne, bo co to niby za przyczyny naturalne skoro od wypadku tyle minęło... Miała dziewczyna mega pecha w życiu.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się