Firma Pirelli postanowiła zmienić mieszanki opon jakie dostarczy na zbliżający się wyścig o GP Węgier.
Wstępnie włoski producent informował, że pod Budapeszt dostarczy dwie najtwardsze opony, co wywołało zdziwienie nie tylko wśród kibiców, ale także spore kontrowersje wśród ekip. Zespół Lotusa mimo nacisków ze strony Red Bulla i Mercedesa na podtrzymanie tej alokacji, uważał że taki wybór Pirelli jest zbyt konserwatywny.Stacja BBC podała, że firma Pirelli po raz kolejny w tym roku zdecydowała się zmienić wcześniej zapowiedzianą alokację mieszanek także przed GP Węgier. Pod Budapeszt Pirelli przywiezie więc miękką i średnią oponę P Zero.
Podobny zabieg, jednak w drugą stronę Pirelli zastosowało przed GP Bahrajnu.
Rzecznik prasowy koncernu tak tłumaczył zaistniałą sytuację: „Zmiana w kierunku konstrukcji opon na te z sezonu 2012 oznacza, że na Węgrzech nie potrzebujemy tak twardych mieszanek.”
11.07.2013 10:00
0
sprobujmy sie poscigac na supermiekich na hungaroringu ciekawe jakby to wygladalo
11.07.2013 13:59
0
jestem zdania że powinny byc super miękkie i miękkie ale i tak do końca sezonu będą przywozic najtwardsze mieszanki bo " nie chcą się mieszac w wyniki mistrzostw" tyle że takim sposobem właśnie to robią
11.07.2013 17:23
0
Ja też uważam, że na Węgry powinna być miękka i supermiękka, aż tak duże zużycie tam nie jest, a to powinno sprawić trochę więcej emocji, a ,,nowe" opony powinny dać możliwość przejechania tego wyścigu ; )
12.07.2013 12:15
0
oni mają mieszać gume a nie w gumach
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się