Sergio Perez zdradził, że FIA popiera go w kwestii wypadku do jakiego doszło pomiędzy Meksykaninem i Kimi Raikkonenem w trakcie wyścigu o Grand Prix Monako.
Fin był wściekły na Sergio Pereza. Podczas rozmowy z mediami kierowca Lotusa nie szczędził słów swojemu rywalowi, obwiniając go za wypadek. Jednak Perez rozmawiał na ten temat z dyrektorem wyścigów - Charlie Whitingem, który nie podzielał opinii Raikkonena.„Od razu po wyścigu rozmawiałem z Charliem, więc dla mnie wszystko było jasne. Kimi mnie widział, a mimo to hamując wykonał dwa ruchy i Whiting zgodził się, że była to jego wina. Sędziowie również stwierdzili, że był to incydent wyścigowy” – mówi Perez.
Kierowca McLarena nie widzi też powodu do zmiany swojego podejścia. „Wyprzedzanie w Monako jest ryzykowne i gdy wykonasz już pierwszy ruch nie możesz się z tego wycofać. Musisz ufać rywalowi, że zostawi ci miejsce. Tak było z Jensonem [Buttonem] i Fernando [Alonso]. Kimi [Raikkonen] tego nie zrobił” dodaje.
„Charlie Whiting widzi to tak samo” – twierdzi Meksykanin. „Niekiedy kierowcy cierpieli bardziej po podobnych manewrach do mojego, więc moje podejście będzie takie samo. Nie uważam abym zrobił coś złego. Po prostu starałem się wyprzedzać kierowców przede mną” – kontynuuje.
„Martwiłbym się gdybym postąpił źle bądź głupio, ale tak nie uważam” – kończy.
08.06.2013 17:35
0
Nie pogrążaj się ...
08.06.2013 17:36
0
Peres tylko sie pogrąża ... nie rozumiem go
08.06.2013 18:10
0
sorry że to napisze, ale ten DEBIL mówi jakby pierwszy raz wsiadł do bolidu, człowieku jak ktoś jest z przodu to ten Z PRZODU OBIERA TOR JAZDY! wiec nie beda ci sie usuwać z drogi bo ty jesteś sergio perez, masakra...
08.06.2013 18:19
0
Perez to kompletna porażka
08.06.2013 18:24
0
Sodowa z logo McLarena...
08.06.2013 19:27
0
A ja nadal jestem po jego stronie. Tylko on i Sutil próbowali walczyć, podczas gdy cała stawka jechała bezczynnie. 3. renault-rk Podobnie jak i z Alonso. Nikt jemu nie zjedzie z drogi za nazwisko.
08.06.2013 19:35
0
No to następnym razem Raikkonen słowa zamieni w czyn. Powinni w padoku zorganizować taki ring wolny dla kierowców żeby sobie wyjaśniali tego lub innego typu ekscesy. Szefowie zespołów również mogliby w tym uczestniczyć i już widzę Brawna z Hornerem :)
08.06.2013 20:25
0
czemu on jeszcze jeździ !
08.06.2013 22:06
0
Bo stoja za nim pieniądze i dlatego Whitmarsh go poklepuje.
08.06.2013 22:45
0
Jak odstawi DNF w kilku wyścigach, to mu Whitmarsh przestanie klaskać. McL w tym sezonie pójdzie ostro pod wodę.
09.06.2013 11:22
0
@ 6 masz jakiś problem? niby z jakiej racji wciągasz tu Alonso?
09.06.2013 15:57
0
Gdyby Perez nie miał sponsorów McLaren by go nie wziął. PEREZ TO OSTATNI DEBIL I BEZTALENCIE
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się