Ekipa z Enstone zmierza do Monako będąc przekonana, że zrobiła odpowiedni krok w kwestii przygotowania bolidu do sobotnich kwalifikacji, które będą kluczowe podczas kolejnego weekendu Grand Prix.
Wąski tor w Monako daje bardzo małe szanse na wyprzedzanie. Większość kierowców prawdopodobnie będzie chciało przechytrzyć rywali poprzez szybsze zjazdy do pit-stopów.Lotus do tej pory prezentował świetne wyścigowego tempo. Podczas zmagań kwalifikacyjnych już tak dobrze Raikkonenowi i Grosjeanowi nie szło, przynajmniej nie zawsze. W zeszłym roku w Monako, szczęście nie dopisało Lotusowi. Fin zakończył wyścig na 9 pozycji, a Francuz po kolizji z Michaelem Schumacherem zakończył jazdę już po starcie.
„Nie jest tajemnicą, że chcemy się poprawić pod względem kwalifikacji” – mówi szef operacyjny Lotusa – Alan Permane. „Do tej pory jakoś sobie radziliśmy. W Chinach staliśmy w pierwszym rzędzie, a w Hiszpanii straciliśmy poniżej jednej dziesiątej do najszybszych” – dodaje.
„Nie mogę powiedzieć, że sytuacja jest dla nas perfekcyjna, bo nadal musimy się poprawić. Zrobiliśmy jednak postępy w kwestii tego, jak wyciągnąć maksimum z opon na jednym okrążeniu, w międzyczasie odpowiednio balansując ustawienia na kwalifikacje i wyścig” – mówi Permane.
Podczas zmagań w Monako, Lotus użyje specjalnego pakietu z mocnym dociskiem aerodynamicznym. W bolidach pojawią się także modyfikacje przedniego skrzydła i podłogi.
„Jesteśmy pewni, że usprawnienia zadziałają. Bolid do tej pory spisywał się dobrze na każdym torze, wiec nie widzę powodu, dla którego nie mielibyśmy być tu mocni” – kończy.
17.05.2013 23:47
0
I tak trzymać. Z Jamesem czy bez wierzę ze dacie radę.
18.05.2013 00:19
0
Forza Lotus :) Zgniećcie te puszki jak ja dzisiaj to zrobiłem wieczorem :)
18.05.2013 00:31
0
Lotus pewny swojej formy kwalifikacyjnej niczym Merc pewny poprawy tempa wyścigowego w Hiszpanii...
18.05.2013 07:54
0
@ 2 Ja się przerzuciłem na Burna, żeby nie dokładać się moimi złotówkami do sukcesu tego rozwydrzonego dzieciaka :D
18.05.2013 09:05
0
Lotus jest niesamowity: ma mniej kasy od czołówki, a ściga się z nimi na równi. Robią świetną pracę. Mam nadzieję, że pokażą nam swoje prawdziwe osiągi, które dadzą kierowcom najlepsze pozycje.
18.05.2013 10:00
0
Mam straszny dylemat. Kimi czy Alonso? Lotus czy Ferrari? Sam nie wiem za kogo mocniej trzymać kciuki :D
18.05.2013 12:04
0
@mazur81 - najlepiej w ogóle to odstaw - twoje serce będzie Ci wdzięczne. ;)
18.05.2013 15:22
0
7. Skoczek130 Jesteś po odpowiedniej rozmowie z doktorem rodzinnym? Zgadza się. Znam jednego gościa, który odkąd pamiętam (znam go ok.8 lat) zawsze trzymał w dłoni puszkę mistrzowskiego zespołu... i co na tym zyskał? Kategoryczny zakaz picia - lekarz zdiagnozował jego problemy z sercem i powiązał "puszkę" z wynikami otrzymanymi podczas stosownych badań. Tak na marginesie - na mnie tego typu specyfiki nie działają - nie rozumiem jakie "plusy" daje wlewanie w siebie tego typu rzeczy.
18.05.2013 16:24
0
@8 To tylko marketing. Pijesz - szkodzisz swojemu organizmowi, ale zasilasz kasą producenta.
18.05.2013 17:20
0
@4, @7, @8, Mnie nie chodziło o puszkę Red Bulla. Nie piję oranżady ;)
18.05.2013 19:59
0
To co, zmawiamy się przeciwko Red Bullom i ślubujemy nie pić ich produktu?:D Swoją drogą, dla fanów F1 zespół RBR może stanowić antyreklamę napoju - "nie lubie Vettela/Webbera/Helmuta to nie będę pił ich oranżady":D
18.05.2013 21:31
0
Ja wolę butelki zamiast puszek i nie z oranżadą
19.05.2013 09:40
0
Pany w Monako liczy się trakcja, a takową Mercedes bynajmniej w kwalifikacjach ma najlepszą.
19.05.2013 12:05
0
I tak Kimi będzie na podium . Niezależnie z którego pola wystartuje. Mam nadzieje , że tym razem to będzie wygrana , a nie kolejne 2 miejsce.
19.05.2013 13:05
0
@13 Kolejny który nie zna znaczenia słowa "bynajmniej".
19.05.2013 13:53
0
15 Dokladnie. Az w oczy razi jak sie cos takiego czyta...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się