WIADOMOŚCI

Ferrari potwierdziło przyczynę awarii systemu DRS
Ferrari potwierdziło przyczynę awarii systemu DRS
Zespół Ferrari poinformował, że zdiagnozował przyczynę problemów Fernando Alonso podczas wyścigu o GP Bahrajnu.
baner_rbr_v3.jpg
Hiszpan po niezłych kwalifikacjach już na samym początku wyścigu zmuszony został do zjazdu na aleję serwisową, gdy jego tylne skrzydło zablokowało się w otwartej pozycji. Mechanikom bez problemu udało się zamknąć skrzydło, jednak przy kolejnej próbie wykorzystania systemu DRS górny płat ponownie się zablokował. W efekcie Alonso zjechał po raz kolejny na aleję serwisową i do końca wyścigu nie korzystał z systemu DRS.

„Analiza stwierdziła, że problem został spowodowany przez pęknięcie mechanicznej części systemu” napisano w oświadczeniu. „To pierwszy taki przypadek na przestrzeni trzech lat od kiedy korzystamy z tego systemu.”

„Awaria ta nie budzi w nas długoterminowej obawy, niemniej zwracanie szczególnej uwagi na niezawodność musi pozostać u nas na najwyższym poziomie.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

9 KOMENTARZY
avatar
sliwa007

24.04.2013 17:45

0

Dwa wyścigi na cztery poszły na straty. Mam nadzieję, że limit pecha i błędów w tym sezonie został już wyczerpany...


avatar
Felipe Massa

24.04.2013 17:58

0

1. sliwa007 Dokładnie, to samo pomyślałem. Oby to był już koniec tych usterek i pecha.


avatar
mc2000

24.04.2013 18:41

0

tez taka mam nadzieje. forza ferrari


avatar
Uzależniony_Fan

24.04.2013 19:22

0

to samo myślę.


avatar
Polak477

24.04.2013 19:35

0

W zeszłym sezonie Ferrari miało tylko dwa razy problemy i to pod koniec sezonu. Teraz Ferrari miało 2 razy problemy na początku - wychodzi na to, że do końca sezonu powinien być spokój :). Oby!


avatar
Jahar

24.04.2013 20:35

0

Ferrari nie może sobie pozwolić na więcej błędów. Patrząc na dyspozycję RBR i ich niezawodność te 2 słabe starty mogą oznaczać przegraną na koniec sezonu. Oby po kłopotach znów przyszło zwycięstwo:)


avatar
Kwazar

25.04.2013 00:29

0

A ja pamiętam te zapewnienia projektantów DeeRsreS-u... Że będzie idealny, niezawodny. Szczyt techniki normalnie... A jak już coś nie daj Boże, to skrzydełko się ładnie samo zamknie... I będzie docisk, będzie superbezpiecznie i ogólnie cacy bo jazda z otwartym skrzydełkiem w przypadku jego awarii z założenia nie będzie możliwa... A Schumi to był ten jedyny wyjątek co to regułę potwierdza... Taaa :-D


avatar
znaF1ca

25.04.2013 17:35

0

Niestety to prawda, że przy stabilnej w miarę formie Vettela lub (co wolałbym :) ) Raikkonena, to dwa przegrane wyścigi mogą Alonso nie pozwolić, jak w zeszłym roku... zostać Nr1


avatar
wolf77

27.04.2013 21:45

0

Znam problem. Nękał on też jeden z modeli F(orza) I(talia) TÓW. W F126p był ten sam problem mechaniczny (zerwana linka) z D(ostarczającym) R(ozruchu) S(ystemem) . Ale wystarczyło otworzyć „engine cover” i użyć odpowiedniej długości „engine starter high tec stick” (byle jakiego patyka) i problem był rozwiązany ;-) Kto miał do czynienia z tą „sportową” maszyną , ten zrozumie ten komentarz…


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu