Zespół Ferrari poinformował, że zdiagnozował przyczynę problemów Fernando Alonso podczas wyścigu o GP Bahrajnu.
Hiszpan po niezłych kwalifikacjach już na samym początku wyścigu zmuszony został do zjazdu na aleję serwisową, gdy jego tylne skrzydło zablokowało się w otwartej pozycji. Mechanikom bez problemu udało się zamknąć skrzydło, jednak przy kolejnej próbie wykorzystania systemu DRS górny płat ponownie się zablokował. W efekcie Alonso zjechał po raz kolejny na aleję serwisową i do końca wyścigu nie korzystał z systemu DRS.„Analiza stwierdziła, że problem został spowodowany przez pęknięcie mechanicznej części systemu” napisano w oświadczeniu. „To pierwszy taki przypadek na przestrzeni trzech lat od kiedy korzystamy z tego systemu.”
„Awaria ta nie budzi w nas długoterminowej obawy, niemniej zwracanie szczególnej uwagi na niezawodność musi pozostać u nas na najwyższym poziomie.”
24.04.2013 17:45
0
Dwa wyścigi na cztery poszły na straty. Mam nadzieję, że limit pecha i błędów w tym sezonie został już wyczerpany...
24.04.2013 17:58
0
1. sliwa007 Dokładnie, to samo pomyślałem. Oby to był już koniec tych usterek i pecha.
24.04.2013 18:41
0
tez taka mam nadzieje. forza ferrari
24.04.2013 19:22
0
to samo myślę.
24.04.2013 19:35
0
W zeszłym sezonie Ferrari miało tylko dwa razy problemy i to pod koniec sezonu. Teraz Ferrari miało 2 razy problemy na początku - wychodzi na to, że do końca sezonu powinien być spokój :). Oby!
24.04.2013 20:35
0
Ferrari nie może sobie pozwolić na więcej błędów. Patrząc na dyspozycję RBR i ich niezawodność te 2 słabe starty mogą oznaczać przegraną na koniec sezonu. Oby po kłopotach znów przyszło zwycięstwo:)
25.04.2013 00:29
0
A ja pamiętam te zapewnienia projektantów DeeRsreS-u... Że będzie idealny, niezawodny. Szczyt techniki normalnie... A jak już coś nie daj Boże, to skrzydełko się ładnie samo zamknie... I będzie docisk, będzie superbezpiecznie i ogólnie cacy bo jazda z otwartym skrzydełkiem w przypadku jego awarii z założenia nie będzie możliwa... A Schumi to był ten jedyny wyjątek co to regułę potwierdza... Taaa :-D
25.04.2013 17:35
0
Niestety to prawda, że przy stabilnej w miarę formie Vettela lub (co wolałbym :) ) Raikkonena, to dwa przegrane wyścigi mogą Alonso nie pozwolić, jak w zeszłym roku... zostać Nr1
27.04.2013 21:45
0
Znam problem. Nękał on też jeden z modeli F(orza) I(talia) TÓW. W F126p był ten sam problem mechaniczny (zerwana linka) z D(ostarczającym) R(ozruchu) S(ystemem) . Ale wystarczyło otworzyć „engine cover” i użyć odpowiedniej długości „engine starter high tec stick” (byle jakiego patyka) i problem był rozwiązany ;-) Kto miał do czynienia z tą „sportową” maszyną , ten zrozumie ten komentarz…
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się