Firma Pirelli, która od początku roku stoi pod sporą presją ze strony ekip, przed trzecią eliminacją mistrzostw świata, spodziewa się kolejnego ekscytującego wyścigu, podczas którego strategia doboru i wykorzystania ogumienia będzie kluczowa.
„Chiny często stwarzały jeden z najlepszych wyścigów w roku, podczas którego strategia była głównym graczem” mówił Paul Hembery z Pirelli. „Za sprawą tego, że wszystkie nasze mieszkanki stały się bardziej miękkie w tym roku, degradacja celowo stała się bardziej ekstremalna, doprowadzając do lepszych osiągów, ale jak pokazuje historia, zespołom i kierowcom nie trzeba dużo czasu na przywyknięcie do opon.”„Szanghaj jest mniej agresywny dla ogumienia niż Malezja, ale spodziewamy się, że większość stawki zdecyduje się na trzy postoje, mimo że niektórzy mogą spróbować dwa razy zjeżdżać na aleję serwisową.”
W Szanghaju kierowcy F1 będą mieli do dyspozycji miękką (żółtą) i średnią (białą) mieszankę opon P Zero.
„W ubiegłym roku mieliśmy tutaj nowego zwycięzcę- Mercedesa i Nico Rosberga, który wycisnął wszystko z ogumienia już od samego początku weekendu i sprawił miłą niespodziankę. To dobrze obrazuje co można osiągnąć na tym etapie sezonu dzięki odpowiedniemu zarządzaniu oponami.”
08.04.2013 11:46
0
Dobrze pamiętam zeszłoroczny wyścig. Wtedy to był peleton od P2 do P14. Kimi jechał na P2 i spadł na P14, więc może teraz stać się coś podobnego. Fajnie by było
08.04.2013 14:09
0
Tak sie zastanawiałem dlaczego z tymi oponami F1 nie poszła w inna strone. Jeżeli chcieli więcej pitstopów to mogli zmienić przepisy dotyczące opon. Chodzi mi o to że mogli wprowadzić do regulaminu 4 mieszanki opon na każdy wyścig. Różniły by się szybkością na poszczególnym okrążeniu, ale byłyby bardzo wytrzymałe. Też by musieli zmieniać 4 razy i tez taktyka miałaby ogrąmne znaczenie. A prędkości opon powinny być w granicach 0.3 sek na okrążęniu. Nie wiem czy to dobra myśl ale nie słyszelibyśmy przez radio tych komentarzy radiowych jedz oszczedniej , oszczedzaj opony tylko kazdy wchodziłby w zakręt z taką prędkością jaką możę.
08.04.2013 14:12
0
Edit: ,,A prędkości opon powinny być w granicach 0.3 sek na okrążęniu." Chodziło mi o różnice w prędkości poszczególnych mieszanek na okrążeniu.
08.04.2013 14:23
0
Żółta guma będzie miała debiut w tym sezonie. Ciekawe jak się będą sprawować.
08.04.2013 14:48
0
@RoyalFlesh F1 - prawdopodobnie z ekonomicznego punktu widzenia byłoby to kosztowne. Trwalsze opony to droższe opony w produkcji. Do tego dochodzą nowe mieszanki, a więc ilość na weekend. Dobra myśl, tylko że niezbyt opłacalna dla włoskiej marki. ;)
08.04.2013 16:55
0
@5. Tu nie chodzi o to aby Pirelli więcej zarobiło bo oni obojętnie co wypuszczą to swoje i tak dostaną. Po prostu szefowie Formuły 1 mają inną wizję tego show. Z drugiej strony jazda na zużywających się oponach jest trudniejsza niż na takich, która ma stałe osiągi.
08.04.2013 20:38
0
@2. Trochę to bez sensu bo nie było by takiej walki, bo porównajcie sobie, że ktoś jedzie na supermiękiej (czerwona) a ktoś na twardej (pomarańczowa). A co do taktyki to absolutnie masz rację była by niesamowicie ważna ;)
10.04.2013 13:34
0
@Jahar - no właśnie - nie stworzą twardszej gumy, bo FIA nie zapłaci im tyle, ile by musieli. Wszystko zapewne jest wyegzekwowane w pieniądzach. Robią to, co mają robić. A co do twego ostatniego zdania, powtarzam je od dawna - przed Pirelli kierowca mógł martwić się jedynie oto, aby bolid mógł nie stanął na poboczu. Teraz muszą także patrzyć na żywotność opon. Ktoś powie, że teraz kierowca nie ciśnie - a moim zdaniem właśnie teraz jeszcze więcej od niego zależy. Z tym, że obecne opony to już przesada. Zeszłoroczne były dobre. Mogli zostać przy tych z 2011r. - były znakomite. :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się