WIADOMOŚCI

Alguersuari i di Grassi pozostaną w Pirelli
Alguersuari i di Grassi pozostaną w Pirelli
Jaime Alguersuari oraz Lucas di Grassi pozostaną kierowcami testowymi Pirelli w sezonie 2013.
baner_rbr_v3.jpg
W ostatnim czasie w mediach pojawiły się plotki, jakby Pirelli chciało zatrudnić do tej roli kierowcę wyścigowego mającego doświadczenie z wyścigów F1 w sezonie 2012. W tym kontekście pojawiało się nazwisko Kamui Kobayashiego, który po opuszczeniu Saubera nie znalazł żadnego miejsca dla siebie w tegorocznej stawce Formuły 1.

W środę Paul Hembery dał jednak jasno do zrozumienia, że skład testowy Pirelli nie zmieni się.

„Czytałem na twitterze, że Kamui Kobayashi mógłby zostać dzisiaj ogłoszony naszym kierowcą testowym, ale nie będzie” mówił Hembery podczas prezentacji nowych opon na sezon 2013.

„Nie ma powodów do zmiany tego co teraz mamy. Świetnie spędzamy czas z Jaime Alguersuarim i Lucasem di Grassim.”

„Najpierw musimy odnowić nasz kontrakt z F1, a potem przyjrzymy się oponom i mieszankom. Będziemy wykorzystywali zdecydowanie więcej czasu symulator, gdyż ostatnio mocno pracowaliśmy nad modelami opon. Tak będziemy koncentrowali się na zmianach w przepisach na sezon 2014.”

Pirelli podczas środowej konferencji poinformowało także, że Jean Alesi, były kierowca F1, został oficjalnym ambasadorem marki.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

3 KOMENTARZE
avatar
poncki

23.01.2013 17:53

0

Algersuari jeszcze niedawno mowil, ze zakonczyl wspolprace z Pirelli i definitywnie wraca do F1. Szkoda ze Kobayashi nie zostanie testerem, nie znalazl miejsca na ten rok z zadnej serii (chyba nie) i moglby cos pojezdzic.


avatar
rumburak

23.01.2013 18:16

0

A taki Algersuari był pewny powrotu do F1 w 2013...hehe


avatar
Skoczek130

23.01.2013 21:37

0

Przeliczył się chłopaczyna - zapewne liczył na kontrakt z Force India lub Sauberem. Został przelicytowany. W każdym razie siedzeniem w kabinie komentatorskiej nie załatwi sobie posady. Powinien być aktywny zawodowo, gdyż w razie nagłej szansy (np. zastępstwo), powinien być "świeży". A testy z Pirelli to trochę za mało.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu