Formuła 1 przybyła już do Austin, a kierowcy jak na razie zachwycają się torem jedynie za sprawą możliwości przejścia się po nim lub przejechania rowerem.
Tor Ameryk według jego projektanta, Hermanna Tilke, zawiera wszystko co najlepsze. Pierwszy zakręt ma przypominać wzniesienia znane z toru Spa-Francorchamps, a następująca po nim sekcja szybkich zmian kierunków, eski znane z Suzuki. Tor ma też część stadionową przypominającą tę znaną z Hockenheimring.Najwięcej uwagi i ekscytacji wśród kierowców wzbudza jednak zakręt numer 1, który jest ślepym nawrotem na dużym wzniesieniu.
Jenson Button po dzisiejszym pokonaniu toru na rowerze zauważa, że drugie pole startowe może być Austin lepsze niż pole posiiton.
„Uważam, że P2 jest tutaj prawdopodobnie lepsze niż P1” mówił po okrążeniu zapoznawczym Button. „Można nieco dłużej jechać do wzniesienia na pełnym gazie, podczas gdy P1 od razu wpada na to wzniesienie.”
Brytyjczyk, który dopiero jutro będzie w stanie sprawdzić jak spisuje się na tym torze jego MP4-27 uważa także, że ze względu na niewidoczny szczyt zakrętu podczas startu może dojść do chaosu na torze.
„Tak sądzę” odpowiadał pytany o możliwość zamieszania na starcie. „Zamierzamy zakwalifikować się tutaj dobrze, ponieważ kierowcy będą próbować dziwnych rzeczy na zakręcie numer 1.”
„Problemem jest to, że wszyscy tam wpadniemy i nie będziemy mieli pojęcia gdzie jest apeks, ponieważ kierowca tylko jednego bolidu, jadącego po wewnętrznej na czele, będzie w stanie go dostrzec.”
„Reszta z nas będzie w ferworze walki, więc dobry start jest ważny.”
Button zauważa jeszcze inną cechę, która może być przydatna podczas pierwszego weekendu F1 w Austin.
„Wyjeżdżając z prostej na wzgórze, mamy do czynienia także z zupełnie innym punktem hamowania.”
„Gdy na wzniesieniu hamuje się dwa metry za późno, to tak jakby zahamować metr za późno na płaskiej nawierzchni, więc wielu kierowców będzie próbowało tutaj rozpracować hamowanie, a niewielu prawidłowo pokona pierwszy zakręt.”
15.11.2012 23:57
0
Starzy i doświadczeni kierowcy powinni sobie poradzić bez większych problemów, ale kilku " młodych gniewnych " ( i niecierpliwych ) może narozrabiać ...
16.11.2012 01:18
0
niech będzie chaos - niech marusia, caterham i hrt zostanie z całymi bolidami a reszta niech uszkodzi sobie nosy i koła - oczywiście pragnę tylko widowiska nie uszkodzonych ciał, (i oby te wszystkie części legły na poboczu) i gdy już ze stratami 2 kółek liderzy powrócą na tor zacznie się zabawa no to sobie pomarznąłem
16.11.2012 10:17
0
Licze na Romka i Pastora w zakrecie nr 1. :)
16.11.2012 13:49
0
Punkcik dla "Marussia" byłby spoko...
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się