Bernie Ecclestone w niedzielny poranek potwierdził ostanie doniesienia na temat możliwości pojawienia się w przyszłorocznym kalendarzu GP Francji, które zastąpić mogłoby przełożone na sezon 2014 GP na ulicach New Jersey.
„Jesteśmy gotowi do podpisania umowy; mamy pióro i jesteśmy gotowi do podpisania.”
GP Francji zniknęło z kalendarza po sezonie 2008 kiedy to wyścig odbywał się na lubianym przez kibiców i samych kierowców torze Magny-Cours. Infrastruktura komunikacyjna i zaplecze hotelowe nie spełniało jednak wymagań Berniego Ecclestone’a i wyścig został wyrzucony z kalendarza.
Od tamtej pory w okolicy toru Magny-Cours wiele się zmieniło, a niedawno otworzono nawet bezpośrednią autostradę. O goszczenie kierowców Formuły 1 ubiega się jednak także, dobrze znany z testów Formuły 1, obiekt Paul Ricard.
Sam Ecclesotne nie wie jeszcze, który obiekt będzie mógł gościć w przyszłym roku Formułę 1: „Który tor wykorzystają jest zupełnie inną kwestią.”
28.10.2012 09:45
0
Dawać Magny Cours,Paul Ricard to lotnisko a nie tor.
28.10.2012 09:53
0
To chyba pierwszy od niepamiętnych czasów sensowny pomysł dziadka. Najlepiej byłoby gdyby Francja na stałe zastąpiła New Jersey.
28.10.2012 10:26
0
Jeden wyścig więcej w Europie i to we Francji. Jak najbardziej jestem za.
28.10.2012 12:35
0
Magny Cours? przecież tam zawsze była procesja
28.10.2012 12:49
0
wolę Magny Cours niż lotnisko paul ricard a z drs -em i oponami slick pirelli może byc ciekawie
28.10.2012 12:56
0
@2 Dobrze powiedziane! W zupełności się zgadzam. Nie potrzeba kolejnego ulicznego, nudnego wyścigu, zwłaszcza, że w Europie są bardzo fajne tory, na których wspaniale byłoby zobaczyć F1. I wyścigi w Europie są generalnie ciekawsze.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się