WIADOMOŚCI

  • 31.07.2012
  • 3546
Decyzja o kontrakcie Schumachera później
Decyzja o kontrakcie Schumachera później
Norbert Haug poinformował, iż lepiej nie spodziewać się szybkiej decyzji dotyczącej przyszłości Schumachera. Jak stwierdził, decyzja nie powinna zostać podjęta przed wyścigiem na Spa, który odbędzie się za ponad miesiąc.
baner_rbr_v3.jpg
Kontrakt Schumachera kończy się po bieżącym sezonie. Wielu kibiców liczyło na to, że decyzja o przyszłości Schumachera zostanie przekazana przy okazji GP Belgii na torze Spa. Haug jest jednak innego zdania:

„Wątpię, że coś zostanie ogłoszone na Spa. To potrwa trochę dłużej” – wypowiedział się dla agencji informacyjnej SID.

Tor Spa jest pod pewnymi względami wyjątkowy dla siedmiokrotnego mistrza świata – to na nim zadebiutował w 1991 roku, rok później wygrywając pierwszy raz w swojej karierze. Później wygrał tam jeszcze cztery razy, w latach: 1995, 1996, 1997, 2001, 2002.

Sam Schumacher także nie spieszy się z decyzją, stwierdzając ostatnio:

"Kiedy będzie odpowiedni czas i decyzja zostanie podjęta, informacja z pewnością zostanie przekazana".

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
MarTum

31.07.2012 08:04

0

Do Ferrari Szumi !!!


avatar
nefbie

31.07.2012 08:22

0

^ Sarkazm :) Na emeryturę dziadku, nic po Tobie w f1


avatar
Haziaj

31.07.2012 09:31

0

Nigdy nie byłem przeciwny powrotowi Schumachera i uważam dalej, że skoro chce jeździć i ma ku temu warunki to niech to robi jednak coraz bliżej mi do stwierdzenia, że rozmienia się na drobne. Los jest mściwy i właśnie doskonale to widać na przykładzie Michaela. Druga sprawa to za czasów Ferrari pod Schumachera było ustawiane dosłownie wszystko w sensie, że potrafił przyporządkować sobie najważniejszych ludzi i najważniejsze aspekty pracy. Dziś już niestety tego nie ma plus dużo pecha plus auto nie za dobre plus loteria z oponami,których nie lubi i widzimy jak to się kończy.


avatar
Jens

31.07.2012 10:08

0

Jeżeli kocha to i nie może bez tego żyć, to niech nie patrzy na wiek i dalej robi to, co kocha


avatar
MarTum

31.07.2012 11:20

0

zwłaszcza ze ma za to ogromną kase xD


avatar
elosidzej

31.07.2012 12:09

0

2. nefbie@ do kibla z tobą !!!


avatar
Skoczek130

31.07.2012 18:23

0

Schumi to kierowca-instytucja. Na dobrą sprawę za takie błędy i postawę, jaką on prezentuje, inny już dawno by wyleciał. Miał pecha, ale popełnił też sporo błędów. To wynik słabszej koncentracji, niż w przeszłości. Szanuje go, ale wolałbym w jego miejsce obiecującego kierowcę, który nie może czekac, aż ten ustąpi miejsca, a który ma szansę zaistniec. Michael ma najlepsze lata za sobą, a one nie powrócą. Pora odejśc i oby na Monzie podjął decyzję o zakończeniu kariery. P.S. To moje zdanie, więc mam nadzieje, że nikt mnie nie "zeżre". ;)


avatar
Esotar

31.07.2012 19:25

0

Szkoda Schumiego, to wybitny kierowca, trzeba jednak przyznać że już nieco "wiekowy". Po prostu latka lecą, forma minimalnie gdzieś znika. A że bolid jest do dupy - co widać po wynikach obydwu kierowców, to druga sprawa. Nie wiem jakim cudem ten średniak absolutny (mam na myśli Rosberga) wygrał wyścig w Chinach. Po prostu, totalne szczęście w nieszczęściu.


avatar
silvestre1

31.07.2012 22:08

0

Wrocil zeby wygrywac. Odejdzie jak wygra. Jeszcze 9 szans. Bedzie niesmak jak sie nie uda. Mercedes ma kase i nie peka. Niema jazdy bez gwiazdy.


avatar
F1fan21

01.08.2012 10:55

0

8. Ten średniak absolutny w czasach kartingów ścigał się z Kubicą i Hamiltonem i często wygrywał, więc jeśli on jest średniakiem to Kubica i Hamilton też. To, że nigdy nie miał dobrego bolidu F1, nie czyni Rosberga średniakiem. Widac, że twoja wiedza jest minimalna


avatar
PiotrasLc

01.08.2012 18:10

0

No nie zdziwiłbym sie gdy by Schumi poczekał do wyścigu na Mozny i ogłosił światu ze wraca na 3 sezony do Ferrari za 50mln dolarów za sezon


avatar
MarTum

01.08.2012 19:32

0

Szumacher poszedł by do Ferrari nawet za darmo. Pomyśl co on czuje jak jeździ w tym słabym bolidzie merca w ktorym nic nie może zdziałać + ma największego pecha w stawce. Ile on przegrał wyścigów z nie swojej winy. Jesteś mistrzem świata i nie możesz pokazać co potrafisz bo nie masz do tego auta + jak byś miał auto to i tak masz pecha. Kto uważnie ogląda F1 sie zgodzi ,że Szumacher to największy pechowiec. Gośc by chciał pokazać młodym jak sie jeździ ale nie ma jak. Dlatego by poszedł do Ferrari czy innego czołowego zepsołu nawet za darmo aby tylko zespoł ten miał bolid zdolny wygrywać. Tak sądze


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu