Sergio Perez nie spodziewa się łatwego weekendu o GP Europy, mimo że wielu obserwatorów w kierowcach Saubera upatruje kolejnych zwycięzców sezonu.
Meksykanin w tym roku stał na podium już dwa razy. W Malezji finiszował na drugim miejscu, a dwa tygodnie temu w Kanadzie był trzeci, jednak nie wierzy, że w Walencji będzie miał okazję powalczyć o najwyższy laur.„To będzie trudny weekend dla nas jeżeli chodzi o tor” mówił Perez. „Wymaga on sporo od tylnej osi ze względu na połączenie hamowania i bocznych przeciążeń.”
„To trudny tor i spodziewam się trudnego weekendu. Niemniej jeżeli uda nam się wszystko poskładać, możemy być konkurencyjni.”
„Jeżeli uda nam się ogarnąć wszystko w piątek i będziemy mieli udaną sobotę oraz wyścig, kto wie? Niemniej uważam, że to będzie ciężki weekend dla nas.”
Mimo ostrożnego podejścia przed GP Europy, Meksykanin uważa, że w tym sezonie będą jeszcze obiekty, na których on i jego bolid będą mogły powalczyć o zwycięstwo. Swoją szansę Perez upatruje w szybkich torach, takich jak Silverstone.
„Z całą pewnością jest szansa, że wygramy jeszcze w tym sezonie. Już mamy na swoim koncie drugie i trzecie miejsce, więc kolejnym celem musi być wygranie wyścigu i miejmy nadzieję, że będziemy w stanie to osiągnąć.”
„Uważam, że w kalendarzu będą jeszcze tory, które będą nam odpowiadać bardzo dobrze i jeżeli podejdziemy do nich dobrze, możemy wygrać” tłumaczył. „Sądzę, że obiekty takie jak Silverstone, dla przykładu, ze swoimi szybkimi zakrętami mogłyby być potencjalnie dobre dla nas.”
21.06.2012 17:00
0
Wcale sie nie dziwie....
21.06.2012 17:08
0
Czemu nie bierze pod uwagę np. Monzy? Też szybki tor. Na Silverstone raczej nie wygra. Domowy wyścig McLarena i mam nadzieję, że oni tam będą szaleć.
21.06.2012 20:16
0
2 bo chodzi mu o tor z szybkimi zakrętami a monza to wolne szykany i proste w większosci choc lesmo i parabolica to szybkie zakręty
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się