W sobotnie popołudnie, na słonecznym torze w Monako najszybszy przed jutrzejszym wyścigiem okazał się, ku sporemu zaskoczeniu, Michael Schumacher, który rzutem na taśmę wyprzedził Marka Webbera i Nico Rosberga.
Niemiec niestety jutro nie ruszy z pierwszego pola, gdyż dwa tygodnie temu w Hiszpanii został ukarany przesunięciem o pięć pól startowych za spowodowanie kolizji z Bruno Senną.Czwarty czas dzisiejszych kwalifikacji do najbardziej prestiżowego wyścigu sezonu uzyskał Lewis Hamilton.
Dopiero szósty czas uzyskał Romain Grosjean, którego zespół typowany był przed tym weekendem na następnego zwycięzcę sezonu. W trzecim rzędzie na starcie ustawi się Fernando Alonso (i cofnięty Schumacher), który w Q3 nieznacznie wyprzedził powracającego do formy Felipe Massę.
Ósmy czas w czasówce wykręcił Kimi Raikkonen, który miał spore problemy z awansem do finałowej dziesiątki.
Ostatni dwa pola w Q3 uzupełnili Pastor Maldonado i Sebastian Vettel. Wenezuelczyk po porannych problemach w treningu także został ukarany i jutro zostanie cofnięty o 10 pól startowych.
Podobnie jak w ubiegłym roku Sergio Perez był sprawcą opóźnienia w sesji kwalifikacyjnej przed GP Monako. Meksykański kierowca Saubera nie ma szczęścia w Monte Carlo. W ubiegłym roku miał poważny wypadek w trzeciej części czasówki, dzisiaj na skutek drobnego błędu na szykanie przy basenie odpadł już w Q1.
Jego los w pierwszej części kwalifikacji podzielili zawodnicy najnowszych zespołów, wśród których najszybsi okazali się zawodnicy Caterhama- Kovalainen przed Pietrowem.
W drugiej części czasówki największym zaskoczeniem oprócz najszybszego Filipe Massy był Jenson Button, który nie zdołał awansować do trzeciej części kwalifikacji.
26.05.2012 18:00
0
Elin racja:). Marti tak samo sie to nalezy jak mnie triumf Maldonado w Hiszpanii. Pozdr.
26.05.2012 18:06
0
Brawo Michaeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeel !!!!!!! Jutro pokarze smarkom jak się jeździ i wygra:) :) :)
26.05.2012 18:13
0
98.Jenks - Sam jesteś żałosny... kmiotku. Nie wiem, ale Ty chyba masz coś z deklem, bo 99% twoich postów jest na temat Roberta. Co, złe wspomnienia ? Może twój tatuś ma na imię Robert i za młodu w wannie dotykał pisiorka ? A teraz przeżywasz traume i swoje żale wylewasz na Robercie ale.... Kubicy ? PS Jaro75 - pozdrawiam serdecznie :-) No i gratulacje też dla Marti i luka55. Dzisiaj macie co świętować :-)
26.05.2012 18:23
0
Patrząc na czasy Ferrari widać wyraźnie, że nie poprawili specjalnie bolidka, natomiast Massa może w końcu zacznie jeździć, oby to nie był jednorazowy akcent. Totalnie zaskoczył mnie Michael. Życzę mu jutro wszystkiego dobrego.
26.05.2012 18:23
0
Obyśmy tylko nie oglądali jutro procesji za SC, bo jest nader prawdopodobne, iż zjawi się na torze. Oby nie zepsuł widowiska!
26.05.2012 18:27
0
fankub, oj fankub, zamiast posypać czerep popiołem, jak Ci fankubie radziłem ( i Tobie podobnym), nie wyrażasz skruchy ale brniesz w idiotyzmy. Nie rozumiesz, ze dzięki takiemu niecodziennemu zjawisku jak Szumi wielu ludzi w jego wieku i starszych nie czuje się starymi, nikomu niepotrzebnymi szmatami, łysymi i kulawymi nieudacznikami, goszczącymi "na łamach" jedynie gdy ujawnią, że są gejami bądź dadzą się złapać na pedofilii i osadzić w kiciu. Ty także fankubie jesteś w wieku, którego się nie musisz wstydzić (bądź którym nie musisz się brzydzić) także dzięki Szumiemu, a nie dzięki młodziutkiemu Robertowi, którego osiągniecia nie miały wpływu na Twoje samopoczucie jako starca, mającego kłopoty z potencją Gdybyś rozumiał choć trochę ile błyskawicznych dezyzji musi podjąć kierowca wyścigowy i jaką szybkością reakcji musi się wykazać, gdybyś kiedykolwiek uczestniczył w sporcie samochodowym a nie tylko ograniczał sie do kibicowania-to zrozumiałbyś, o co chodzi i za co cenię niepoczytalny wysiłek Schumachera, jego pasję i niesamowite osiągnięcia do których powoli wraca. Na tym forum fankubie, uparty jzak stara baba, udzielają się także inni Szan.Koledzy, nie zacietrzewieni i ograniczeni jak Ty, którzy potrafią połączyć kibicowanie Robertowi z trzeźwą oceną innych zawodników, nawet jeśli są Niemcami za którymi nie przepadamy. Skup się fankubie, stuknij się w makówę i dołącz do mądrzejszych, nawet młodszych od Ciebie, od których wiele możesz się nauczyć
26.05.2012 18:29
0
@108 Wycieczki osobiste to NIE jest dobry pomysł na dyskusję. Wiadomo, że przy obecnej formie Lotusa Kubica miałby duże szanse na zwycięstwo w Monako, ale Kubica nie jeździ i nie ma się po co zadręczać takimi myślami. Lepiej skupić się na obecnym mega ciekawym sezonie i cierpliwie czekać na powrót Roberta.
26.05.2012 18:29
0
Uważasz że będzie "jeżdżącą szykaną" jak Rosberg ? Będzie cofnięty więc może Webber przejmie pałeczkę ? :) Zaskoczył mnie właśnie Webber, nie sądzę że wygra wyścig. Choć tutaj na suchym jest opcja procesji.
26.05.2012 18:30
0
A dla mnie Webber nie jest żadnym zaskoczeniem. Już nie pamiętacie jak świetnie się tutaj prezentował 2 sezony temu?
26.05.2012 18:58
0
mariusz-f1 nr 108 Serdeczne dzięki . Wiadomo wyścig jest jutro ale ten rezultat i tak cieszy tym bardziej na tym torze. Tylko ta kara dodaje troszkę goryczy do tego miodu ;) Tak jak pisałem wcześniej dopiero teraz odczuwa się jej skutki bo każdy przecież wie jak cenne jest PP w przełożeniu na wyścig w Monte Carlo. No ale trudno, musi walczyć. Mam nadzieję że może chociaż podium się uda wywalczyć . Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam.
26.05.2012 19:03
0
Gratulacje dla MSC za zwycięstwo w kwalifikacjach . Ale jak mówią .... jedna jaskółka wiosny nie czyni , tym bardziej ze przez swoją głupotę wystartuje dopiero z P6 .... Co jest tylko dobitnym przykładem na to , jak obaj kierowcy Merca marnują potencjał bolidu ...:P Myślę że jutro o zwycięstwo powalczą Webber , Hamilton i Alonso :) Po raz kolejny , jednak liczę na Alonso !
26.05.2012 19:12
0
98. jenks Bredzisz człowieku :) Czy ja napisałem co zrobiłby Robert gdyby był? Powiedz mi frajerze gdzie jak to napisałem ? Bo mój tekst "2" był odnośnie tego że dla mnie bez Roberta emocji przy oglądaniu F1 jest tyle ile przy podcieraniu tyłka gdy mnie skręca od takich jak Ty :) Lubię F1 ale nie onanizuje się przy tym , jasne ?! Co do Faszysty . Już tu troszkę jesteś to chyba wiesz że cenię swoją narodowość i żaden kmiot nie będzie sobie tutaj "polaczkiem" swoich kompleksów leczył a jeżeli tak to na pewno nie bez reakcji z mojej strony.Już nie raz pisałem że jak się nie podoba to zmieniać narodowość i wypad z kraju.Polecam południowe strony nierobów:) Co do głupoty i braku profesjonalizmu... Już tyle było napisane i nadal nie pojmuję że można być tak tępym w dalszym ciągu aby pisać takie bzdury. No ale tak mają zawistni ludzie dla których życiowa pasja to bezpieczne (ale na pewno nie zdrowe ) wpieprzanie chipsów przed TV. I tyle w temacie "kolego" . Pozdrowienia dla Roberta oczywiście :))
26.05.2012 19:17
0
Ktoś może mi wyjaśnić, dlaczego Wielki Mistrz Ulryk von Vettelgen znowu odpuszcza jak nadmuchany dzieciak sesję Q i chowa się w garażu? Bo ci podobno gorsi od niego zawsze walczyli do końca o jak najlepsze miejsce. Co do Szumiego - szacunek się należny staremu mistrzowi. Chociaż za nim nie przepadam to żałuję, że musi jutro startować aż z 3 linii. Może coś wyciśnie więcej?
26.05.2012 19:30
0
118. saint77 Tak robią wielcy mistrzowie i mega talenty :) To znaczy Vettel jest pionierem tego trendu :)) A co do Michaela to nigdy za nim nie byłem (zresztą byłem w życiu tylko za "dwójką" kierowców więc nic dziwnego haha ) ale też myślę że szkoda tego przesunięcia.Zasłużył aby wystartować z P1. Pozdrawiam serdecznie :)
26.05.2012 19:42
0
@118 Saint też mnie strasznie dziwi "taktyka" Vettela - o ile na pustynnych autodromach ze strefami DRS ma sens o tyle w Monako wg. mnie jest dość idiotyczna - no chyba, że Red Bull wiedział, że Vettel wyżej niż P8 nie podskoczy... ale jeżeli Webber skończył w 1 rzędzie to Vettel spokojnie mógł wylądować w czołowej czwórce i walczyć o wygraną - a tak po starcie utknie max na P6 i tylko jakiś wielki zbieg okoliczności (deszcz lub kilka wyjazdów SC) albo kataklizm (seria kolizji z przodu) pozwolą mu walczyć o wygraną... bo z tego P9 póki co daleko nawet do podium - w Monako przy słonecznej pogodzie ciężko awansować choćby 4 pozycje do góry... wg. mnie Vettel i Red Bull strzelili sobie w stopę i jak dla mnie bomba :) co do Schumachera - nie lubię typka i to bardzo ale cieszę się z jego dzisiejszej jazdy i PP - zasłużył sobie :) i nie mam nic przeciwko by skończył na podium - nawet kilka wyścigów z rzędu - oby tylko nie wygrał bo te 91 wygranych wygląda ładnie w zestawieniu z 51 Prosta, 41 Senny i 31 Mansella (wszyscy wielcy mistrzowie kończą z "jedynką" :P i mam nadzieję ten stan się utrzyma ;)) - no i on już sie nawygrywał, starczy mu :) jutro będzie ciekawy wyścig na pewno - nie mogę się doczekac ;) w ogóle mamy kosmiczny sezon, jutro mam nadzieję na 6 kolejnego zwycięzcę - Webbera - któremu życzę tej wygranej z całego serca choć nie jestem jakimś wielkim fanem Kangura (no ale lubię chłopa) :) a potem Kanada i 7 kolejny zwycięzca Hamilton - to byłoby coś, 7 różnych kierowców w 7 wyścigach :D Od kiedy w pełni świadomie śledzę F1 czyli od 1992 roku marzyłem o takim sezonie, gdzie jest pełno mistrzów świata i 5-6 ekip walczy o wygrane, a na początku sezonu kilku różnych kierowców wygrywa wyścigi i zdobywa PP - i właśnie ten wymarzony sezon się spełnia :) Brakuje jedynie Kubicy :( no ale nie można mieć wszystkiego, Robert w F1 i przebieg obecnego sezonu to i tak niż mogłem sobie wymarzyć np. po traumatycznym 2002 roku zdominowanym przez Schumachera - wtedy jedyny raz straciłem zainteresowanie F1 na tyle, że nie śledziłem wyścigów z wypiekami... ale od 2005 roku każdy kolejny sezon jest wspaniały może poza 2011... ale 2012 póki co wynagradza te wszystkie lata nudnych sezonów :) Jak w tym roku mistrza zdobędzie Alonso a Kubica ogłosi powrót choćby w Caterhamie to będzie to już max jaki mogę sobie wyobrazić na ten rok :D
26.05.2012 19:53
0
@101. pjc Zgodzę się, Jos the Boss raził sobie w słabszych teamach. Nie był kierowcą z wyższej półki, ale marnym też nie. Wspomnianego przez Ciebie objechania Bergera nie pamiętam. Początek mojego zamiłowania do F1 datuje się na GP Monaco 1995 a Argentyna w tamtym czasie na bank była w kalendarzu przed tym wyścigiem. ad. Salo - byłam zaskoczona, że wtedy Ferrari go zatrudniło na zastępstwo Schumiego. Ale była to dobra decyzja. Szkoda, że nie wygrał w Hockenheim, no ale wiadomo dlaczego musiał oddać Edmundowi 1-sze miejsce. @105. elin Uwierz, że w pierwszych chwilach to PP do mnie w ogóle nie docierało.... :) Radość z jej zdobycia jest trochę przytłumiona z powodu tych -5 pozycji, niefortunnie wyszło, ale trudno. Szkoda przesunięcia, no ale nababrał sobie w Barcelonie. Drobne świętowanie zaraz się zrobi, wolę nie przekładać na jutro, bo kwalifikacje to jedna para kaloszy, a wyścig druga, zupełnie inna. Różnie moze jutro być, tym bardziej, że różne warunki mogą panować na torze. Tak, Schumi mówił wcześniej, że celem jest PP, aby wystartować z 6. pola i w wyścigu zdobyć "maksimum z możliwego". O wygranej bezpośrednio nie powiedział ;) @108. mariusz-f1 Dziękuję. Dzisiaj tak :) pozdro dla wszystkich :)
26.05.2012 20:20
0
Brawo Schumi jutro stawiam na ciebie :-)
26.05.2012 20:20
0
@2 JAro Przecież Robert tam będzie :):)
26.05.2012 20:23
0
Renie nie są ustawione na ten tor. Było to widać niestety, ale nie mogą być najszybsze w każdych warunkach. Szumi pięknie. Ma szanse na podium. No i Webber pokazał się wreszcie z dobrej strony. Vet - no cóż szkoda młodego mistrza. Monaco pokazuję umiejętności kierowców i możliwości ich aut. Selekcja jest nieunikniona. Jutro będzie SC chyba często wyjeżdżał?? hmm do zobaczenia przed telewizorami:):)
26.05.2012 21:37
0
108.mariusz-f1,hehehehe,dobre. jenks,ty mały,żałosny,zakompleksiony człowieczku,nie dorastasz do sznurówek Roberta,mógłbyś co najwyżej wynosić jego śmieci do kubła,bo na czyszczenie jego butów nie zasługujesz.
26.05.2012 21:58
0
WEB coś pasuje ten tor o ile się nie mylę jak jeszcze jeździł Robert to startował tutaj z PP.
26.05.2012 22:25
0
P1 Webber P2 Hamilton P3 Alonso - to sa moje typy
26.05.2012 23:59
0
Panowie, podajcie jakiś prking blisko toru....
27.05.2012 00:27
0
118 119 120 też mnie to zastanawia, nie opłacało sie wyjechać po max p8 ? i gdzie Ilona ? myślałem że znajdę jej odpowiedź na wasze posty pozdro ;)
27.05.2012 01:12
0
128. Tiger500. Całkiem niezły parking znajdziesz tuż za zakrętem Rascasse ;)
27.05.2012 01:43
0
Zauważyłem, że coraz mniej tu merytorycznej dyskusji a coraz więcej wzajemnego przekrzykiwania się. Coraz mniej rozmowy na tematy F1 a coraz więcej cwaniakowania kto co wyczyta na innych portalach. Osoby odpowiedzialne / nie wiem jak się zwią/ usuwają niewinne posty a chamskie zostawiają chyba tylko w celu wzniecenia dyskusji.Potrzebny jest nam trzeci dobry portal. Pozdro!!!
27.05.2012 09:37
0
Ciekawe ustawienie na starcie dobrze startujący Mercedes na brudnej stronie toru obok Webbera :) w pierwszej linii. Dalej jest jeszcze ciekawiej trzecie pole średnio startującego Mclarena aczkolwiek czysta strona toru i od P4 do P8 samochody z atomowymi startami, ze wskazaniem na duet Ferrari na czystej stronie toru ,którzy w każdym w wyścigu zgodnie zyskują pozycje na starcie.
27.05.2012 10:08
0
108-wpis takiego debila szkoda komentować 117-jesteś kolego ślepy i głupi.
27.05.2012 13:10
0
Podobno szykuje się protest przeciw RBR...
27.05.2012 14:05
0
I jakoś Webber nie zaspał, dziwne co nie? Co więcej to chyba miał najszybszy czas reakcji z czołowych bolidów.
27.05.2012 14:11
0
Dlaczego Veta nie przesunęli, przecież sciął szykanę i zyskał pozycje?
27.05.2012 14:21
0
za 15 okr SC ?
27.05.2012 15:29
0
SZKODA SCHUMACHERA:(:(:(:(
27.05.2012 15:33
0
Schumacher jak zwykle, to juz tradycja...
27.05.2012 15:44
0
ALE COZ JAK ZWYKLE PECH:(:(:(
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się