W ostatnich dniach nieustannie krążyły plotki na temat domniemanej wymiany kierowców w Toro Rosso, według których Robert Doornboos miałby zastąpić w przyszłym roku Scotta Speeda. Gerhard Berger, jeden z szefów zespołu, rozwiał już wątpliwości.
"W odpowiednim czasie decyzja dotycząca doboru kierowców zostanie podana oficjalnie do wiadomości. Stanie się to wtedy, gdy ustalimy to z Didim [Mateschitzem]. W każdym razie nie ma co liczyć na niespodzianki."Berger już podczas sezonu wiele razy dawał do zrozumienia, że najprawdopodobniej dalej postawi na współpracę ze Scottem Speedem i Tonio Liuzzim.
"Mogę powiedzieć tylko tyle - w naszych planach nie bierzemy pod uwagę Roberta Doornbosa."
Położył również kres spekulacjom, według których Holender miałby być szczególnie atrakcyjny dla zespołu z powodu dużej liczby sponsorów, co Berger uznał za całkowicie bezpodstawne.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się