WIADOMOŚCI

Button: upór kosztował Barrichello wielkie pożegnanie
Button: upór kosztował Barrichello wielkie pożegnanie
Jenson Button przyznał, że upór i determinacja Rubensa Barrichello w poszukiwaniu posady na sezon 2012 kosztowały Brazylijczyka okazję do odejścia z Formuły 1 w wielkim stylu. 39-letni kierowca z Sao Paulo, po liczącej 19 sezonów karierze w F1, zaangażował się w serię IndyCar.
baner_rbr_v3.jpg
„To mój przyjaciel, pracowałem z nim przez cztery lata i darzę go ogromnym szacunkiem” - mówił Button, który w latach 2006-2009 był zespołowym kolegą Rubensa Barrichello w zespole Hondy, a następnie Brawn GP.

„Myślę, że wszyscy jesteśmy rozczarowani nieobecnością Rubensa w tegorocznej stawce, ale również tym, że zdecydował się na kontynuowanie walki o angaż w F1, ponieważ nie mieliśmy przez to wielkiego przyjęcia w Brazylii w ubiegłym roku”.

„Rubens jest jednak kierowcą wyścigowym i nadal to kocha. Ma prawie 40 lat, przejechał więcej Grand Prix niż ktokolwiek inny, a mimo to nadal chce to robić i nadal jest szybki. Jeśli chodzi o ustawianie bolidu – jest jednym z najlepszych w biznesie”.

„Teraz ma nową karierę w IndyCar, co było bardzo odważną decyzją, zwłaszcza po tylu latach spędzonych w F1. Rubens z pewnością będzie jednak mocny”.

Odejście najbardziej doświadczonego zawodnika w historii F1 z pewnością zostało nieco przyćmione przez powrót Kimiego Raikkonena. Zdaniem Jensona Buttona, historia Fina powinna być przestrogą dla kierowców, którzy rozważają odejście ze sportu.

„To po prostu przykład na to, że nie powinno się rezygnować zbyt wcześnie” - tłumaczył mistrz świata z 2009 roku. „Oczywiście w każdym zajęciu jest coś, czego nie lubimy, ale nasza praca jest akurat jedną z najlepszych na świecie, a rezygnacja i powrót Michaela i Kimiego jest dowodem na to, że trzeba być ostrożnym decydując się na odejście”.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

8 KOMENTARZY
avatar
be_rcik

15.03.2012 22:29

0

a ja czekam na inny powrót ....


avatar
kanapka

15.03.2012 22:44

0

Powrót mistrza


avatar
maciejkossak

15.03.2012 22:45

0

Button - gadasz farmazony. Gdyby Kimi i Michael się nie wycofali wtedy to by nie wiedzieli czy chcą wrócić. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Tak miało być, a nie inaczej


avatar
david9

15.03.2012 23:22

0

Schumacher czy Raikkonen odeszli bo chcieli. Schumachera z Ferrari nikt nie wyganiał a i Raikkonen po rozstaniu z Ferrari jakby chciał to by posadę gdzieś dostał. Barrichello odszedł bo musiał po prostu w dobie kierowców wnoszących oprócz jazdy jeszcze kasę do zespołów nie miał szans, tak samo jak na angaż w którejś z czołowych ekip. Pozostaje podziękować za te wszystkie lata i życzyć powodzenia w IndyCar.


avatar
shodan

16.03.2012 00:16

0

kurcze lada chwila sie zacznie :)


avatar
Martina S

16.03.2012 00:29

0

Zgadzam sie co do wypowiedzi o Michaelu i Kimim powinni lepiej to przemyśleć


avatar
robdk

16.03.2012 08:10

0

Z tego co wiem to Schumacher został zmuszony do odejścia a nie z własnej woli. To samo z Kimim który dostał kasę za to żeby się nie ścigać w następnym sezonie.


avatar
ULTR93

16.03.2012 11:47

0

@ 7. robdk potwierdzone info?


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu