Setny wyścig Nico Rosberga w F1 nie był zbyt udany. Niemiec zaliczył wprawdzie wyjątkowo udany start, jednak decyzja o założeniu opon przejściowych w drugiej połowie wyścigu okazała się niewłaściwa. Michael Schumacher swój wyścig o GP Węgier zakończył z awarią skrzyni biegów.
„Zaliczyłem dziś przyzwoity start i zyskałem trzy pozycje, co było zachęcające. W połowie wyścigu twardsze opony nie zapewniały już żadnej przyczepności na coraz bardziej mokrym torze, więc podjęliśmy decyzję o założeniu przejściówek. Niestety opady okazały się niezbyt intensywne, a my musieliśmy z powrotem zmienić gumy na gładkie, co kosztowało mnie kilka pozycji. Naciskałem bardzo mocno aby złapać Buemiego i di Restę i udało mi się zniwelować przewagę, ale nie było możliwości wyprzedzenia ich w ostatnim zakręcie. Zdobyłem więc zdobyć tylko dwa punkty, ale to i tak więcej niż w ubiegłym roku. Teraz z niecierpliwością czekam na dwa kolejne wyścigi, które odbędą się po przerwie. Spa i Monza to szybkie tory, na których silniki Mercedesa powinny działać na naszą korzyść”.
Michael Schumacher
„Problem ze skrzynią, który zmusił mnie do zatrzymania się był pechowym końcem mojego wyścigu. Z tego co wiemy, nie miało to nic wspólnego z obróceniem bolidu, do którego doszło podczas walki z Felipe, a który spowodowany był chęcią uniknięcia kontaktu. Na starcie zaryzykowaliśmy trochę z niskimi ciśnieniami w oponach, ponieważ spodziewaliśmy się, że tor szybko przeschnie – okazało się jednak, że jest bardzo ślisko. Po gładkie opony zjechałem okrążenie lub dwa zbyt późno, ale możemy przecież obsłużyć tylko jeden samochód na raz. Potem wyścig układał się normalnie, ale ja i tak nie mógłbym wykonać znaczącego kroku naprzód z pozycji z której wycofałem się z wyścigu”.
31.07.2011 17:57
0
Początek wyścigu w wykonaniu obu kierowców był imponujący, ale szybko okazało się, że przewaga bolidów rywali jest zbyt duża. Schumacher chyba liczył na suchy wyścig, bo bardzo walczył z bolidem na początku na przejściówkach.Na slickach tempo było w porządku, ale znów awaria bolidu uniemożliwiła walkę o kilka punktów.
31.07.2011 18:53
0
A kiedy Rosberg miał dobre tempo w wyścigu bo juz nie pamietam kiedy to było
31.07.2011 19:15
0
Kiepski bolid. Na Lotusa i Saubera oczywiście wystarcza ale od czołowych 3 ekip to dzieli ich przepaść. Teraz wyścigi na Spa i Monzy. Zobaczymy na ile przyda się najwyższa prędkość maksymalna Mercedesa.
31.07.2011 19:31
0
Szkoda awarii skrzyni biegow u Schumiego. Mial dobry wyścig oraz dobry start. Szkoda również tego iż w tym wyścigu Svhumacher utracił szanse na tytuł mistrza świata 2011. Zostało do zdobycia 200pkt w ośmiu wyścigach a on ma 32. Vettel ma z kolei 234pkt.
31.07.2011 21:36
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011) Rosberg - Schumacher Wyścigi 8 - 3 Rosberg nie może ciągle odnaleźć zeszłorocznej formy, w kwalifikacjach jeszcze jeździ dobrze, ale w wyścigach ma słabe tempo i tylko dzięki przewadze technologicznej bolidu nad resztą stawki regularnie punktuje, szanse na jakieś podium w tym sezonie są małe. Schumacher jak zwykle musiał wziąść udział w jakiejś kolizji, trochę mi to przypomina Coultharda z 2008 roku.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się