Japonia chciała gościć swoje własne Grand Prix już od momentu, gdy liczba fanów w tym kraju dramatycznie wzrosła. Każdy chciał mieć swój domowy wyścig, a ku temu były przesłanki, potencjalni sponsorzy oraz konstruktorzy silników byli otwarci. Był jednak problem, nikt nie chciał ścigać się na torze Fuji.
Odpowiedzią stała się Suzuka, tor zaprojektowany przez Johna Hugenholtza, przeznaczony jako tor testowy dla Hondy. Z tego powodu, że został zaprojektowany jako tor testowy, Suzuka posiada wiele zakrętów, oraz jedną unikalną cechę, tor przecina się w jednym punkcie (część toru przechodzi nad drugą).Tor Suzuka inaugurował w Formule 1 w 1987. Od tamtego czasu co roku gości na kalendarzu wyścigów, jako GP Japonii. Często właśnie na torze Suzuka rozgrywała się ostateczna walka o mistrza świata wśród kierowców. Niezapomniany rok 1989, gdy Prost zablokował Senne na zakręcie, odbierając mu szansę na Mistrzostwo, a następnie rewanż Senny na Proście, dokładnie w tym samym stylu w 1990 na Suzuce na zawsze pozostanie w pamięci fanów F1. Japonia, jakby nie patrzeć to państwo kamikaze.
Okrążenie toru Suzuka okiem Alexandra Wurza:
"Okrążenie zaczynamy na prostej schodzącej w dół na szóstym biegu aż do pierwszego zakrętu. To bardzo szybki zakręt pokonywany na piątym piegu z prędkością 250 km/h, następnie hamując, na trzecim biegu wchodzimy w wolniejszą sekcję przy 175 km/h. Wychodząc z tej sekcji docieramy do serii zakrętów S, na lekkim wzniesieniu, dokładnie za padokiem. Pierwsze trzy zakręty tej sekcji pokonujemy na czwartym biegu, z prędkościami kolejno 210, 173, 118 km/h. Następuje potem hamowanie do prawego zakrętu na 3 biegu, w który wchodzimy przy prędkości 140 km/h, tuż przed przyspieszeniem do bardzo zdradliwego lewego zakrętu Dunlop, którego pokonujemy na czwartym biegu przy 215 km/h, niemalże na pełnym gazie."
"Następnie znajdują się dwa zakręty w prawo. Pierwszy, Degner, pokonujemy przy prędkości 190 km/h, następnie bardzo ciężki wolny zakręt na 2 biegu z prędkością 115 km/h, prowadzący pod most. Krótka prosta, osiągając 260 km/h wchodzimy w bardzo wolny zakręt, pokonywany przy 65 km/h. Przyczepność po wyjściu z tego zakrętu jest bardzo ważna, gdyż po nim bezpośrednio następuje przyspieszenie do następnego zakrętu, do 210 km/h na piątym biegu, przed wejściem w dwuczęściowy wiraż. Pierwsza część pokonywana jest z prędkością 180 km/h na czwartym biegu, następuje redukcja przed drugą częścią do 130 km/h na trzecim biegu."
"Bardzo ważne jest, by zminimalizować podsterowność na tym zakręcie, a to nie jest takie proste, gdyż prowadzi do prostej. W połowie tej prostej znajduje się bardzo ciężki zakręt 130R, który pokonujemy niemalże na pełnym gazie (275 km/h), na końcu tej prostej prędkość to 290 km/h na szóstym biegu, tuż przed hamowaniem przed szykaną Casino Triangle, z dwoma jej częściami pokonywanymi z prędkością 60 km/h, następnie znajdujemy się na prostej start -meta, aby pokonać kolejne okrążenie."
02.10.2006 18:29
0
FUJI sama nazwa wskazuje dlaczego sie na nim scigac nie chcieli, suzuka jest fajnym torem trzeba umiec sie scigac by na nim wygrac, a pozatym ciekawie jest zrobiony w ksztalcie 8. Ale to japoncow sprawa, na ktorym torze beda wyscigi i niech nie kombinują z drugim torem, tylko FIA powinna w stronę Polski trochę popatrzec, ale dopuki będziemy mieli taki rząd i prezydenta to nic u nas nie wybudują.
02.10.2006 20:10
0
.....najpierw niech wybudują prawdziwy tor kartingowy po którym będzie można jeżdzić prawdziwymi kartami po 180 km/h ,a narazie to powstają tory w centrach handlowych po których jeżdżą te dziwne karty z czterosówowymi silnikami i są tak zamulone jak staw sołtysa. Te tory po których jeździłem 15 lat temu już nie ma zniknęły bez śladu... a był taki ładny tor kartingowy... np. ...w Lublinie ... piewszy zakręt po głównej prostej jechało się pełnym ogniem:))zajechałem tam pare silników:)))) co weekend pakowaliśmy karta i tam jeździliśmy potrenować ....blisko jeziora ...tylko w niedziele robili na nim jakąś giełdę i się rozleciał:( Wtedy będzie się opłacało kupić w polsce gokarta z silnikiem 125 dwusówowym i polatać jak trzeba.... przyzwyczajać dzieciaków do prędkości w bezpiecznym miejscu, a nie..... uczą się.... na ulicach w korkach:)). To by był dobry krok w kierunku polskiej motoryzacji ... i najtańszy,bo tor f1w polsce to....... zapomnijcie..... ani lotnisk ani autostrad u nas nie ma....
02.10.2006 20:45
0
do Pewlo: ten tor w Lublinie jest ;)... i nawet giełdy już nie robią ...odremontowali go i wyścigi jakieś się nawet czasem odbywają :D:D
03.10.2006 01:06
0
do iRomek: dzięki za tą wiadomość miło to przeczytać:)) odwiedze go ...napewno ... i nawet mój kart jeszcze jest u mojego kolegi , wisi na ścianie.... chyba go odrestauruje i polatam dla relaksu:))
03.10.2006 10:31
0
do iRomek: jeśli wyremontowali i są tam wyścigi ......to dobra wiadomość:)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się