Przed GP na torze w Walencji większość obserwatorów liczyła, że na zmianach dotyczących nadmuchu dyfuzorów najwięcej straci zespół Red Bull. Patrząc jednak po formie zespołu McLaren w dzisiejszym wyścigu można odnieść wrażanie, że to właśnie on nieco stracił na szybkości. Lewis Hamilton finiszował dopiero na czwartym miejscu, a Jenson Button na był szósty.
Lewis Hamilton„Miałem kiepski start i straciłem pozycje na rzecz obydwu kierowców Ferrari.”
„Potem to był długi wyścig- zespół poprosił mnie o pozostanie na torze możliwie najdłużej, a ja naciskałem z całych sił. Miałem jednak problemy z nadsterownością i szczerze niezbyt dobrze czułem się na tych oponach.”
„Możliwość finiszu na czwartej pozycji jest nadal pozytywną sprawą- 12 punktów to przyzwoity dorobek po dwóch ostatnich wyścigach- nie mogę więc narzekać. Niemniej, jeżeli chodzi o osiągi, nie byliśmy tak szybcy, jak pokazaliśmy to w ostatnich trzech wyścigach.”
„Chciałbym jednak ogromnie podziękować zespołowi za niesamowite pit stopy- znacząco poprawiliśmy się w tym obszarze i naprawdę doceniam to. Jeszcze raz dziękuje chłopakom.”
Jenson Button
„Miałem w miarę udany start, ale stawka zbiła się w drugim zakręcie, a ja utknąłem po zewnętrznej, gdzie straciłem pozycję na rzecz Nico [Rosberga]. Nie miałem wystarczającej prędkości maksymalnej, aby łatwo go wyprzedzić, ale mocno opóźniłem hamowanie i wyprzedziłem go w drugim zakręcie gdzie jak sądzę nie spodziewał się tego. To była perełka mojego wyścigu.”
„Potem miałem przyzwoite tempo wyścigowe, starając się jak najdłużej pozostać na miękkich oponach. W połowie wyścigu straciłem system KERS, co kosztowało mnie nie tylko na wyjściach z zakrętów, ale także podczas hamowania. To nie był fajny wyścig, to wszystko w tym temacie- niemniej biorąc pod uwagę sposób w jaki zachowywał się bolid, to miła niespodzianka, że mogłem finiszować osiem sekund za jednym z Ferrari.”
„Mimo to mamy trochę pacy do wykonania przed Silverstone.”
26.06.2011 17:36
0
Nie poszło im. Następnym razem będzie lepiej ;)
26.06.2011 18:11
0
Lewis pojechał zachowawczo, chciał ukończyć wyścig po ostatnich spektakularnych babolach.
26.06.2011 18:27
0
"i co dalej ósma klaso ?" tytuły już rozdane
26.06.2011 18:44
0
@2 nie wiem czy zachowawczo... Wydaje mi się, że po prostu nie miał jak jechać szybciej i walczyć m.in. z Ferrari.
26.06.2011 19:24
0
Szkoda tego startu.Niemniej dzięki dobrej strategii zespołu jednak zdołał wyprzedziec Massę.Ferrari ma strasznych strategów.Dzięki temu np. dzisiaj Massa dojechał piąty i Alonso stracił tytuł w Abu Zabi.
26.06.2011 19:34
0
3. Chyba masz rację - powtórka z 2009 roku.
26.06.2011 20:01
0
Tak analizowałem sobie ostatnie wyścigi na następnych torach i wynika, że na Silverstone będzie ciężko McLarenowi, ale na Nurburgringu może być różnie. Ostatnie dwa wyścigi pod Koblecją były świetne w wykonaniu Webbera, ale Hamilton też szalał tam niesamowicie. Hungaroring będzie królestwem Red Bulla zapewne, ale Spa i Monza to powinny być tory pod Buttona, który w zmiennych warunkach pogodowych czuje się dobrze, a we Włoszech był dwukrotnie drugi w ostatnich dwóch wyścigach. Singapur to niewiadoma, ale Hamilton zawsze dobrze się tam spisywał, pomijając kolizję z 2010, której winowajcą on raczej nie był (to samo, co w Kanadzie z Alonso i Buittonem), Korea i Indie - ciężko ocenić, ale powinni być konkurencyjni. Suzuka przypomina Silverstone (1 sektor prawie identyczny), więc nie będzie łatwo. W Abu Zabi McLaren był szybki, więc powinno być ok, w Brazylii powinno być miejsce w okolicach podium dla obywdu kierowców. Generalnie liczę jeszcze na kilka zwycięstw zespołu. Najlepiej jakby tyle samo razy wygrali zarówno Jenson, jak i Lewis ;)
26.06.2011 20:51
0
Jak widać to oni stracili najwięcej na zmianach w regulaminie , a nie RedBull
26.06.2011 21:29
0
7. Chyba trochę z tą analizą przesadziłes:) za dużo jest rzeczy które nie wziąłeś pod uwagę moim zdaniem. Wróżenie przyszłości trochę:) Ale niech mclaren atakuje. Dobrze się stanie gdy będą naciskać.
26.06.2011 22:34
0
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011) Hamilton - Button Wyścigi 5 - 3 Liczyłem, że Hamilton powalczy z Webberem ,ale jednak nie powalczył. Jeśli ktoś z kierowców McLarena miałby przeszkodzić Vettelowi w zdobyciu tytułu to na pewno nie będzie to Button, to Hamilton z tej dwójki jest lepszym kierowcą, ale jeśli osiągi bolidu będa takie jak dzisiaj, to zamiast atakować Niemca będą musieli bronić swoje pozycje przed Alonso.
27.06.2011 00:35
0
Ja myślę, że McL właśnie będzie mocny na Silve. Zakaz "dymanego dufuzorka" może ich jednak spowolnic względem Ferrari. Już jakby w Walencji mieli problem. ;)
27.06.2011 00:40
0
Hamilton teoretycznie mógł zaliczyć 2 wygrane pod rząd Kanada i Monako. Niestety wielki pech w Monako i trochę mniejszy w Kanadzie wszystko zaprzepaściły... Wielka szkoda... Hamilton nie mając konkurencyjnego auta tak jak było to widać w tym wyścigu nie jest w stanie walczyć... Bardzo szkoda tych 2 wyścigów bo MCL prezentował tam świetną formę, lepszą niż RBR
27.06.2011 09:18
0
9. Jahar Chodziło mi głównie o analizę przeszłości, aczkolwiek z tego, co widać nie można brać tego w 100% pod uwagę. Webber miał słabo wystartować, a wystartował dobrze... ;)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się