Do ostatecznej walki o pierwsze pole startowe awansowali kierowcy pięciu czołowych zespołów F1. Zacięta rywalizacja nie pomogła jednak w pokonaniu Red Bulla. Pod Stambułem po raz czwarty w tym roku najszybszy okazał się Sebastian Vettel.
W ostatnich sekundach trzecie pole startowe wywalczył dobrze spisujący się przez cały weekend Nico Rosberg, który wyprzedził Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso.
Trzeci rząd na starcie jutrzejszego wyścigu uzupełni Jenson Button, a czwarty zajmą Witalij Pietrow i Michael Schumacher.
Najsłabiej z czołówki pojechali dzisiaj Nick Heidfeld i Felipe Massa, którzy do wyścigu przystąpią z piątej linii.
Bez sensacji zakończyły się także dwie pierwsze części sesji kwalifikacyjnej. Po Q1 odpadły najmłodsze ekipy oraz Kamui Kobayashi, który miał problemy techniczne z C30, a po Q2 do bezpośredniej walki o pole position nie przeszły zespoły środka stawki.
07.05.2011 14:31
0
PP standardowo dla Vettela. Pokerowa zagrywka z jego strony. Wydaje się, że nawet gdyby nie brał udziału w żadnym wolnym treningu, byłby najlepszy w kwalifikacjach. Webber chyba zaczyna się odnajdywać. Gratki dla Rosberga - b. dobry wynik. Spaprany qual Schumiego, szkoda bo zadatki na lepszy wynik były. McLareny trochę słabo. Ferrari raczej mieści się w obrębie swojej obecnej formy. Nieźle Petrov w porównaniu do Heidfelda. Reszta się nie liczy :)
07.05.2011 14:36
0
Vettel nie jest złym kierowcą. To, że miał wypadek w treningu, nie świadczy od razu, że nie umie jeździć. Zauważcie, że to jego pierwszy błąd w tym sezonie. Ale mógłby sobie wymyślić inny gest, niż ten paluch. Jak słusznie zauważył Kempa w artykule - wykrystalizował się podział stawki na trzy grupy, a teraz tak się zdażyło, że wszyscy przedstawiciele swoich grup sa na swoim miejscu (nie licząc Kobayashiego).
07.05.2011 14:41
0
25- Pewnie postęp i charakterystyka , o ile 2 GP temu byli dalego z tył , to w chinach byli już na równi z SF ,a w Turcji są nawet przed McL ,ale poczekał bym z oceną ich prawdziwych osiągów do jutra ,albo jeszcze do następnego GP, bo tor jeśli pasuje pod bolid może dużo dawać, przykład Mcl który w Malezji był o włos od PP ,a w Chinach 0,7 straty, ale postęp ewidentnie jest tylko jak duży?. W końcu coś zaczeło się dziać w Ferrari , Ferdek już złapał jednego McLarena, tylko ciekawe czy to dzięki polepszonemu bolidowi czy Alo wszedł na wyższy poziom ,jaki prezentował w 2 połowie 2010. Renault po dobrym początku wróciło tam gdzie było rok temu. Wyścig zapowiada się ciekawe ,a w Turcji na starcie przyczepna strona daje sporo.
07.05.2011 14:42
0
@konradosf1 np.Senna potrafił lepiej jeździć w kwalifikacjach i przede wszystkim utrzymać te pozycje w wyścigach. Piszesz o monotonii a czy pamiętasz np.sezon 2004 - moim zdaniem lepsza monotonia w kwalifikacjach niż np. w wyścigach.
07.05.2011 14:48
0
~oczywiście miałem na myśli Ayrtona
07.05.2011 14:48
0
Widzę że jednak PP w cenie....
07.05.2011 14:57
0
jak dla mnie to LRGP powinno zaprzestać wprowadzania nowych części,bo to pieniądze wyrzucone w błoto,i tak ich kierowcy nie są w stanie wykorzystać wprowadzanych poprawek. Lepiej niech działają już w kierunku przyszłorocznego bolidu razem z Robertem :)
07.05.2011 15:00
0
Szacunek dla Neveya. Działający KERS w RB7 i obawiam się że w tym sezonie już ich nikt nie dojdzie. Co za myk mają w kwalifikacjach? To nie mapowanie silnika, przecież Renault jeździ na tych samych jednostkach, jako dostawca silników dla RBR znają mapowanie którego używa RedBull, a w kwalifikacjach bolidy Renault raczej nie błyszczą. Wydech w stylu RedBulla mają już inni, a nie dostają takiego kopa w kwalifikacjach. No i trzeba przyznać że FingerBoy jest genialny w kwalifikacjach. Ale co jest grane jeżeli chodzi o bolid. Podoba mi się że Mercedes włącza się do gry, zobaczymy co będzie w wyścigu. Wyśmiewany HRT robi jak dla mnie olśniewające postępy. może niedługo dopadną pseudoLotusa? W Renault żadnych postępów, Ferrari również przeciętnie. Wreszcie Williams odbija się od dna.
07.05.2011 15:14
0
@pz0 - niestety, chyba masz rację. Myślałem, że nie podołają i jestem znokautowany. Sprawdziły się moje przewidywania, tylko odwrotnie. RB7 jest z KERSEM konstrukcją optymalną i przy tym pozostał szybszy o 0,5s. A myślałem, że spadną do granicy 0,1, 0,2 przewagi w Q nad McLarenem, a resztę zrobią kierowcy i progres w trakcie sezonu. Liczyłem na powoli rozpoczynający się zmierzch Red Bulla. I się przeliczyłem. Newey jest cwańszy ode mnie....;) W Barcelonie, Japonii czy na Hungaroringu będą mieli spacerek, skoro tutaj tak pojechali.... Nie tak miało być....
07.05.2011 15:16
0
W sumie nuda i kicha. Jeżeli chodzi o LRGP, to trudno wyczuć co się dzieje. Albo poprawki nie za bardzo zdały egzamin, albo kierowcy nie potrafią wycisnąć z nich maksimum. Jedyna pociecha to Witalij, który kolejny raz jest lepszy od zadufanego w sobie krasnala. Zobaczymy, co się będzie działo jutro w wyścigu. Start z 7 i 9 pozycji nie zapewnia komfortowej sytuacji, kolizje możliwe.
07.05.2011 15:28
0
"damn it!!!" znowu on :( no nic gratuluje. Rosberg może i wyprzedzi Webbera na starcie, ale może nie dowieźć tego wyniku, czego mu nie życzę. LRGP coś zaczyna słabnąć :( może w wyścigu uda im się w końcu poprawić. Ferrari mniej więcej bez zmian, liczę na lepszy wyścig w wykonaniu Alo. Ham pewnie będzie gonił Vettela ile się da. Pozdro all
07.05.2011 15:32
0
Wyścig niekoniecznie musi być nudny,bo RBR zdominował qual.Popatrzmy na Mercedesa,Ferrari i McLarena,są bardzo blisko siebie.Patrząc na moje ulubione Ferrari(w Australii 1,3s straty,Chiny-aż1.4)to dzisiejsze 'tylko' 0,8s jakąś nadzieje daje,no ale cierpnie mi trochę skóra ,jak pomyślę co oni wymyślą za strategię,Massa już to odczuł w Q3,gdyby wyjechał,to nie wiem sam na czym by jechał w wyścigu,miękkie opony mam oczywiście na myśli.no ale na walkę są szanse,a może i RBullom ktoś do tyłka się dobierze,może pogoda coś zmajstruje.może coś tam jeszcze się wydarzy...
07.05.2011 15:51
0
No i znowu to samo :( Liczylem na McLarena. Reszta mniej wiecej tak jak sie mozna bylo spodziewac po treningach. Ciekawie by sie zrobilo gdyby chociaz spadl jakis deszczyk
07.05.2011 16:02
0
43. pz0 coś mio nie pasuje teoria o tym samym mapowaniu. Silnik owszem, ten sam, jednak nie zgadzam sie z Toba co do identycznego mapowania - każdy ma swoje własne. To samo tyczy się silników Mercedesa, Ferrari i Cosworth-a.
07.05.2011 16:15
0
mam pytanie czy kobayashi wystartuje w wyścigu?
07.05.2011 16:20
0
49. 6q47 - pewnie nie identyczne, nawet chyba nie sugerowałem że identyczne, sugerowałem że Renault je zna więc w swoim rozwiązaniu mogą bazować na tym RedBullowym skoro jest tak doskonałe. Po prostu wydaje mi się że sztuczka RedBulla tkwi gdzieś indziej. Przypuszczam że inni również tego próbowali a efektów jakoś nie widać. Wydaje mi się, że RBR ma jakąś swoją tajemnicę kwalifikacyjną i śmieją się z prób podrobienia różnych rozwiązań, a nikt nawet nie dotyka tego kluczowego.
07.05.2011 16:44
0
@pz0 tak jakoś wywnioskowałem z twoich słów:) Owszem, Renault dostarcza, ale "suche" parametry pracy, reszta jest dokładana przez inżynierów konkretnego zespołu, który otrzymuje ten silnik (inne zespoły z innymi silnikami tak samo). Ma to na celu dopasowanie parametrów pracy do własnych rozwiązań. Myk mają, nie może być inaczej. Jeszcze wracając do mapowania. Pamietasz słowa szefa inżynierów wyścigowych McLarena, Phil-a Prew? Czytałem o tym 4 maja. Oględnie mówiąc zastanawia się nad szybkością RBR w kwalifikacjach. Wymienił potrzebę optymalizacji pracy opon i uwaga -> użycie skomplikowanych ustawień mapowania silnika na same kwalifikacje. Zwiększenie docisku za sprawą optymalnego zasilenia dyfuzora. A to wiąże się z wygenerowaniem odpowiedniej ilości spalin podczas przejazdu w zakrętach. Czyli mogą dodawać i usuwać z oprogramowania co im się żyw nie podoba:) Co do Lotus-Renault, porównałem sobie tak na chybcika Q3 z dotychczasowych gonitw. Hamilton - Pietrow, różnica czasowa: Australia = 0,94 Malezja = 1,35 Chiny = 0,74 Turcja = 0,701 Nie licząc Malezji, nie jest aż tak źle:) A Pietrow w sumie jest jeszcze na "dorobku" jeżeli chodzi o staż w F1. Pozdr.
07.05.2011 17:07
0
Brawo RBR!!! Mam nadzieje, że utrzymacie te lokaty w wyścigu!!! Mnie osobiście ich dominacja nie przeszkadza. Życzę im nawet tego. Wielu podważa umiejętności Vettela, ale niech zrozumią - Vettel jest mistrzem kwalifikacji! Jestem pewien, iż każdego odstawiłby za siebie. Jedynym zagrożeniem byłby może Alonso w najwyższej formie, ale tak to częściej widziałbym Hiszpana za nim. Webber to akurat dobry wyznacznik, gdyż w kwalifikacjach to on zawsze był dobry. Co do konstrukcji, Newey bije wszystkich na głowę i tym dziełem tylko to potwierdził! Oprócz genialnego Seby, wóz posiada również niebywały potencjał i stąd wynika dominacja w qualu! W wyścigu może już nie są "Ferrari z 2004", ale też są mocni. Życzę im jak największej ilości zwycięstw!!! :))
07.05.2011 17:13
0
Co do reszty: - Merc, Ferka i Lotus zbliżyli się do czołówki :) - Williams wyszedł z dołka :) - HRT już dogoniło VMR! Jak tak dalej pójdzie, stajnia Bransona zamiast walczyc z Lotusami, będzie "czerwoną latarnią" mistrzostw. No cóż, w sumie nie wiem, co mogliśmy oczekiwac od nich, skoro Wirth nigdy nie stworzył porządnej konstrukcji ;[ - STR jest niestety cieniutkie i zamiast tresowac kierowców, powinni postraszyc mechaników, aby wzięli się do roboty. Bo jak na razie Ascanelli tylko mądrowac się umie, a co do jego "owoców pracy", szkoda gadac.... ;/ Ciekawe, czy te poprawki na Monte Carlo zmienią ich pozycje... ;/
07.05.2011 17:17
0
również to czytałem, jednak nie do końca jestem przekonany że do mediów dociera szczera prawda. Dociera raczej to co zespoły chcą aby dotarło. Silnikami o ile mi wiadomo zajmują się zespoły od producenta silników, myślę więc że jakieś dane docierają do producenta. A nawet jeżeli nie to na silnikach zna się chyba lepiej producent silnika niż jego klient. Zresztą to są tylko moje jakieś spekulacje przy których się nie upieram. Może to silnik, może zawieszenie, a może coś zupełnie innego co jeszcze nikomu do łba nie wpadło. Dziwne jest dla mnie to że RB wykorzystuje ą tajną broń chyba wyłącznie w Q3 i na starcie wyścigu bo w jego trakcie nie jest to już tak widoczne. Jeżeli to mapowanie o którym już od dawna się mówi, to dlaczego nikt tego jeszcze nie podrobił? Stąd moje podejrzenia, że to może być coś innego. Ważne że w tym sezonie w wyścigach dzieje się dużo, a że RBR z przodu? niech i tak będzie, byle było ciekawie.
07.05.2011 17:28
0
No coż, mozna bylo przewidziec, ze RBR zdominuje kwalifikacje. Mi szkoda Schumachera, Rosberg swietnie, McL nieco rozczarowal. Wiecej sie spodziewalem. Renault nieźle, coraz blizej srodka stawki Lotus, no i HRT znow w wyscigu. Zapewne reguła 107% nie stanowi juz tak duzego problemu. Spodziewam się ciekawego wyscigu. Vettel powinien utrzymac prowadzenie do pierwszego zakrętu. Ciekaw jestem co będzie za nim. Webber mistrzem startu nie jest, za Webberem jest Hamilton, który będzie chcial od razu sie przebic do góry. Co zrobi Rosberg? Mysle, ze mądre oszczędzanie opon na wyscig moze zaprocentowac jutro. Nie jest powiedziane, ze Vettel wygra ale wg mnie jest on głównym faworytem.
07.05.2011 17:39
0
zacytuję:" k...waaaa znów z tym pasztetem???" w kontekście znów ten Red bull :(( Q robią się nudne jeśli chodzi o P1, cholera uciekły mi ulubione wszystkie kto poda stronkę gdzie można obejrzeć wszystkie wyścigi? kiedyś taką fajną ktoś tu podał rosyjską chyba, było tam wszystko od treningów po kwalifikacje i wyścig podzielone na poszczególne lata i sezony, dzięki pozdrawiam
07.05.2011 17:44
0
Po raz kolejny widać jaką różnice robi posiadanie genialnego inżyniera, kierowca też jest ważny ale pierwsze skrzypce to inżynier. Obawiam się jak poprzednicy startu Webbra bo jeżeli ten dobrze wystartuje a Vettel przed nim to w wyścigu będziemy się pasjonować walką ale o trecie miejsce.
07.05.2011 18:21
0
Oby padalo, bo inaczej kicha. Nuda. Robert wreacaj
07.05.2011 19:53
0
najlepszy był "magic paddle" :)
07.05.2011 20:11
0
No cóż, pozostaje jutro mieć nadzieję, że Mr Finger powtórzy manewr w zakręcie nr 8 z treningu.
07.05.2011 20:17
0
Nie zapominajmy że nieobliczalny Hamilton jest tuż tuż, a i Fernando sroce z pod ogona nie wyleciał choć ostatnio ze startami u niego krucho ;-)) @Marti sugerujesz że Webber teraz dopiero zaczął łapać o co chodzi w prowadzeniu bolidu??Eee, jakoś w to nie wierzę ;-)) wierzę natomiast w "niewidzialną rękę" ;-))
07.05.2011 20:31
0
62. dziarmol Prowadzenie bolidu w wykonaniu Webbera znam od samego początku jego kariery, tj. od czasu jego pobytu w Minardi i Jaguarze. Nie były to oczywiście mocne zespoły i Mark nie mógł jeszcze pokazać całego swojego potencjału, ale moja intuicja mi wyraźnie podpowiadała, że Australijczyk nie jest kierowcą formatu na majstra - z całym szacunkiem do niego. Jest dobry, ale nie jest rewelacyjnym i wybitnym kierowcą. Takich przez F1 przewinęło się już całe stado. I pozwolę sobie twierdzić (a co, wolno mi! ;)), że Vettel (chociaż ten musi jeszcze się wyrobić) jest od niego lepszym (przede wszystkim szybkim) kierowcą i dlatego nie dziwię się, że RBR stawia na młodego Niemca. Good evening and good night dziarmol ;)) do jutra :))
07.05.2011 20:31
0
Hamilton startuje za Webberem - coz, to trudne zadanie, po starcie trzeba bedzie go ominac, moze nam kangur celebryte troche przyblokowac, tu widze szanse dla Fernando Alonso. Bo to, ze Webbera nazwac rakieta nie mozemy to wiemy wszyscy doskonale ;-) Coz, szykuje sie jednak dominacja Niemca w wyscigu, no chyba ze ich curse sie popsuje przez noc. A moze jakas kraksa, kto wie. Dawno nie bylo zadnej kraksy po starcie, no ale umowmy sie - pasa startowego w Turcji to nie ma i zakret jest tuz po starcie, takze czolowka nie powinna sie tam rozbijac. Ma byc sucho, wiec ekscesow nikt sie nie spodziewa. Dobra forma Mercedesa, reszta bez zmian, a wiec i Ferrari, ktore powinno isc do przodu... cofa sie, bo jesli konkurencja robi wieksze kroczki niz my... no nic pozytywnego na razie nie widze na horyzoncie. No, moze poza olbrzymim talentem Fernando ;-)
07.05.2011 20:31
0
*przede wszystkim szybszym kierowcą
07.05.2011 20:43
0
@63. Marti: ale Mr Finger zawsze jest krok do przodu od Marka, bo to lepsze skrzydło dostanie, albo działający KERS.... Show must go on..... A palec musi stać:)
07.05.2011 21:00
0
W tym bolidzie Vettel jest najszybszym kierowcą i koniec.- już po mistrzostwach, ciekawe kto będzie drugi
07.05.2011 21:07
0
@Marti akurat ubiegły sezon sugerował że jednak Mark mimo skrywanej niechęci Helmuta M.potrafił walczyć ;-)) Choć z drugiej strony muszę się z tobą zgodzić, Webber nie ma w sobie tej charyzmy potrzebnej by wybić się ponad przeciętność. Tyle że to co pokazuje w chwili obecnej jest raczej nie zawinione przez niego.Vettel jest szybki ale w równorzędnych bolidach miałby sporo kłopotów w utrzymaniu tak wielkiej dominacji ;-)) Cóż RBR postawiło na młodszego( zwłaszcza że "ziomala") A wiadomo , najważniejszy(a) jest "Vaterland" ;-))
07.05.2011 21:09
0
Torcik bes wisienki Formuła bes Kubicy A nikt hajfeld
07.05.2011 21:09
0
No i nie każ mi już iść spać ;-)) Ja jeszcze chętnie bym się z Tobą "pokłócił" ;-))
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się