WIADOMOŚCI

Mercedes nie będzie kopiował wydechu R31?
Mercedes nie będzie kopiował wydechu R31?
Ross Brawn, techniczny guru ekipy Mercedes GP, po pierwszym dniu grupowych testów nowych bolidów w Walencji dobrze zdaje sobie sprawę, że koncepcja „dmuchanej podłogi” będzie jeszcze wiele razy poruszana przed startem nowego sezonu.
baner_rbr_v3.jpg
Wśród opinii publicznej wiele szumu wywołała koncepcja zespołu Renault, który aby poprawić pracę dyfuzora skierował wydech pod podłogę bolidu nie z tyłu, jak to ma miejsce w przypadku tradycyjnego rozwiązania, jednak w środkowej jego części. Kolektor wydechowy został poprowadzony wzdłuż bocznych profili wlotów powietrza, a jego końcówka skierowana pod podłogę auta.

Koncepcja ta została już w ubiegłym roku wykorzystana do poprawy pracy podwójnego dyfuzora. Teraz, gdy piętrowy dyfuzor jest zakazany, ekipy z pewnością będą szukać innowacyjnych pomysłów mających poprawić przyczepność tylnej części auta. Aby tego dokonać muszą próbować do maksimum zwiększyć efektywność dyfuzora oraz dolnego płata tylnego skrzydła. Właśnie z tym związane są zmiany tylnego zawieszenia z push-rod na pull-rod, stosowane już w ubiegłym roku przez ekipę Red Bulla.

Ross Brawn jest przekonany, że do czasu pierwszego wyścigu w Bahrajnie zobaczymy jeszcze wiele ciekawych rozwiązań, gdyż na tym etapie przygotowań ekipy nie kwapią się z odsłanianiem wszystkich asów z rękawa.

Brawn, zapytany, czy jego ekipa będzie próbowała przystosować rozwiązanie wydechu Renault w swoim W02, odparł: „Nie wydaje mi się. Sądzę, że zobaczymy jeszcze kilka różnych rozwiązań w wykonaniu kilku ekip przed Bahrajnem.”

„Widziałem Ferrari i oni obrali inne rozwiązanie. Sądzę, że jest kilka różnych rozwiązań, aby skorzystać z energii gazów wydechowych. Uważam więc, że przed Bahrajnem będzie jeszcze kilka innych rozwiązań.”

Póki co Brawn nie obawia się bezpośredniej konkurencji Red Bulla czy Ferrari i nie zauważył w ich nowych bolidach nic nadzwyczajnego.

„Szczerze, nie przyglądałem się im dokładnie, ale nie dostrzegam nic dramatycznego na nich. Podejrzewam, że wśród wszystkich czołowych ekip, zobaczymy zupełnie inne bolidy w Bahrajnie, ze względu na czas jaki dzieli nas do pierwszego wyścigu w Bahrajnie.”

„To na czym się koncentrujemy w tej chwili to niezawodność, praca systemu KERS, który jest dla naszego zespołu czymś zupełnie nowym, ale dla naszych inżynierów już nie.”

„Potem w Barcelonie i Bahrajnie zobaczymy rzeczy, które będzie można nazwać prawdziwymi poprawkami wpływającymi na osiągi. Uważam, że tak samo będzie w przypadku Ferrari, jak i Red Bulla. Będą zmieniać się bardzo w trakcie przygotowań do Bahrajnu.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

16 KOMENTARZY
avatar
Renault R30 F1

02.02.2011 16:38

0

ej Ross tylko ferrari i redbulla widzisz:)


avatar
atomic

02.02.2011 16:50

0

ross jak eric widzi tylko kase


avatar
ziyon

02.02.2011 16:58

0

Trochę nie na temat ale warto odnotować, że F1 będziemy mogli oglądać na Polsacie przez kolejne 3 lata. Daleki jestem od pucowania się tej stacji ale dla Polsatu szacun za to. Pozdro dla wszystkich F1fanów i adminów ulubionego portalu... ];-)


avatar
Yoozeck

02.02.2011 17:07

0

wolałbym juz TVP


avatar
Damiangl

02.02.2011 17:14

0

Bo tak na prawdę nikt oprócz LR nie wie, jakie korzyści niesie ze sobą ten wynalazek i czy opłaca się go implementować. A z wypowiedzi Brawna wnioskuję, że nie chce mu się bawić w skomplikowane wyginanie rury :P


avatar
kempa007

02.02.2011 17:35

0

5. Damiangl wszyscy wiedza jakie korzysci niesie, bo red bull i cala stawka stosowala to w ubieglym roku, tylko nie w ten sposob byla prowadzona rura.


avatar
padre romano

02.02.2011 17:36

0

Fajnie jakby do komentowania wrócił Mikołaj Sokół!!! Maurycy jakoś specjalnie mi nie przeszkadza ale wolałem Sokoła!!! Przy okazji pozdro dla Mikołaja;)


avatar
matey89

02.02.2011 17:36

0

4. juz słysze szpakowskiego xD


avatar
ArcyZ

02.02.2011 17:38

0

Ross twierdzi że Ferrari z takiego teraz nie korzysta ale : "Nikolas Tombazis zdradzał tajniki swojego dzieła, podkreślając że szereg nowatorskich rozwiązań znajdzie się na pokładzie F150 dopiero przed pierwszym wyścigiem. – Pracowaliśmy nad różnymi innowacjami. Niektóre są zupełnie nowe jeśli chodzi o F1 – zaznaczył Grek. – Tylne zawieszenie jest naprawdę nowatorskie. Ale przed pierwszym wyścigiem w aucie znajdzie się więcej nowości, których jeszcze nie ma, przykładowo tylne skrzydło i wydech. " Także Ferrari też może uzyć takiego czegoś ,a mieli przezentacje przez Ranault ta wypowiedz miała miejsce po prezentacji F150, tylko że ekipa Ferrari nie chce pokazywać swoich atutów do do samego końca, a Reanult odrazu pokazali, także Mercedes może złe wyjść zapatrując się na bolidy które teraz są.


avatar
Damiangl

02.02.2011 17:57

0

@6 - no tak, ale w ubiegłym roku wydech dmuchał bezpośrednio na ogromny dyfuzor, a w tym patencie chodzi raczej o docisk podłogi. Poza tym, wydłużenie wydechu może nieść za sobą problem spadku mocy silnika. Dlatego wprowadzenie tego rozwiązania do samochodu projektowanego pod innym kątem może być nie lada problemem.


avatar
cali

02.02.2011 18:23

0

pomijając już wydech,dyfuzor itp. gdyby przyznawali mistrzostwo za wygląd bolidu,to mercedes byłby zdecydowanym zwycięzcą - no samochodzik to im się w tym roku udał ,jest naprawdę piękny


avatar
olo_82

02.02.2011 18:49

0

Do póki Lotus Renault nie zacznie być w ścisłej czołówce z Ferrari i Red Bullem to wszystkie ich rozwiązania i nowinki nic absolutnie nie znaczą. Liczą się tylko wyniki, taka jest smutna prawda. Po pierwszych testach widać dalej kto jakie miejsce w szeregu znajduje


avatar
Damiangl

02.02.2011 19:04

0

@12 - mówisz? To chyba w takim razie odpuszczę sobie ten sezon.


avatar
Krokiet

02.02.2011 20:55

0

12. olo_82... idąc Twoim rozumowaniem po dzisiejszych testach można stwierdzić, że HRT i Virgin mają świetne fury.. 6 i 8 miejsce... przed sauberem wiliamsem mercedesem... :) a co do tematu... kto co i od kogo skopiuje to wyjdzie po starcie sezonu jak będzie wiadomo u kogo i co się sprawdziło i dało przewagę... ot tyle mojego w tej kwestii


avatar
MaMuT

02.02.2011 21:27

0

Problemy Lotusa z Dohamowaniami mogą być spowodowane nierównomiernym zasilaniem podłogi przez wydech. Robert z tego co słyszałem podczas dohamowań mocno korygował kierownicą samochód. Lotus potwierdził również że wydech jest prototypem mającym na celu zebranie danych. Robert jednak większą uwagę kieruje na tylną sekcję bolidu (Dyfuzor zawieszenie z ciągniętym wahaczem oraz tylnie skrzydło)


avatar
bmwe36318

03.02.2011 07:48

0

Nasz Robert w wywiadzie powiedział że też mają dużo rozwiązań które nie zostana pokazane podczas testów. A Ross z tego co mi się wydaje powiedział że w czołówce zobaczymy inne zespoły. Na obecną chwilę jest to loteria.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu