2010-07-15
Toro Rosso nie zmienia składu
Jak potwierdził Franz Tost, dyrektor zespołu Scuderia Toro Rosso, zespół z Faenzy planuje w przyszłym sezonie skorzystać z usług tych samych kierowców, którzy obecnie ścigają się za kierownicami STR5.R E K L A M A
Sebastien Buemi i Jaime Alguersuari spędzają obecnie w Toro Rosso swój drugi rok. Szwajcar dołączył jednak do zespołu wcześniej od Hiszpana, dla którego wyścigi pierwszej połowy sezonu 2010 były zupełną nowością.
„Wierzę, że nasi kierowcy będą dobrze przygotowani do sezonu 2011. Dlatego właśnie obaj zostali potwierdzeni, jako kierowcy na przyszły rok. To logiczne, ponieważ zadaniem Scuderii Toro Rosso jest rozwój młodych kierowców z programu Red Bulla, a zarówno Seb, jak i Jaime spełniają kryteria i mają odpowiednio 21 oraz 20 lat” - mówił Franz Tost.
„Naszym kierowcom wciąż brakuje doświadczenia w porównaniu z większością kierowców w stawce. Dlatego też, wraz z czasem spędzonym na torze, oczekuję poprawy w drugiej części sezonu”.
„To szczególnie istotne w przypadku Alguersuariego, ponieważ od GP Węgier, będzie on mógł opierać się na wiedzy zdobytej w swoim debiucie w 2009 roku. Wszystkie pozostałe tory, oprócz Korei, są mu więc znane”.
„Nie chodzi tylko o lepszą jazdę naszych kierowców, ponieważ prawdą jest również to, że poprawie ulega ich rozumienie sytuacji i informacje płynące do inżynierów, co jest ważne, jeśli chcemy wycisnąć wszystko z tego, co mamy do dyspozycji”.
„Wierzę, że nasi kierowcy będą dobrze przygotowani do sezonu 2011. Dlatego właśnie obaj zostali potwierdzeni, jako kierowcy na przyszły rok. To logiczne, ponieważ zadaniem Scuderii Toro Rosso jest rozwój młodych kierowców z programu Red Bulla, a zarówno Seb, jak i Jaime spełniają kryteria i mają odpowiednio 21 oraz 20 lat” - mówił Franz Tost.
„Naszym kierowcom wciąż brakuje doświadczenia w porównaniu z większością kierowców w stawce. Dlatego też, wraz z czasem spędzonym na torze, oczekuję poprawy w drugiej części sezonu”.
„To szczególnie istotne w przypadku Alguersuariego, ponieważ od GP Węgier, będzie on mógł opierać się na wiedzy zdobytej w swoim debiucie w 2009 roku. Wszystkie pozostałe tory, oprócz Korei, są mu więc znane”.
„Nie chodzi tylko o lepszą jazdę naszych kierowców, ponieważ prawdą jest również to, że poprawie ulega ich rozumienie sytuacji i informacje płynące do inżynierów, co jest ważne, jeśli chcemy wycisnąć wszystko z tego, co mamy do dyspozycji”.
komentarze
1. mateos4
Czyli Buemi nie przejdzie do Renault. Trochę szkoda
2. kosanr1
Czyli Sebastiena Buemi można już skreślić z listy na kolege Roberta w zespole. :)
3. krzyHc
Kimiego Räikkönena tez bo postanowik ze bedzie w WRC w 2011
4. 91mat19
i dobrze :) lepiej żeby jakiś fin zajął miejsce Pietrowa :0 (wiadomo który) xD
5. elin
Buemi zostaje w Toro Rosso, Raikkonen w WRC, Kovalainen prawdopodobnie w Lotusie. Czyli do Renault - Sutil lub Glock ..., albo druga szansa dla Pietrowa ... ;-)
6. kosanr1
Czyli kto został na liscie? Räikkönen i Buemi odpadaja, a doszedl nam Jose Maria Lopez.
7. szalek
kurde a juz myslalem ze buemi nie bedzie jezdzil w renault..... to naprawde swietny kierowca... zreszta alguersuari też ;)))
8. Punksnotdead
to zmian w przyszłym sezonie raczej będzie bardzo niewiele... co do drugiego kierowcy Renault, jestem za Timo.
9. peeroF1
Ja za Sutilem
10. Kwazar
Ciekawe, czy Webber przypadkiem gdzieś nie "odleci" ;-)
11. kam39
webber mógł by przejść do Reni ale ma już kontrakt z red bullem chociaż....
12. Kojag
Skoro nie Buemi to stawiam na Heidfelda. Chciałbym, żeby znów jeździł z Robertem, bo to solidny kierowca, który zawsze dowoziłby punkty dla zespołu. A dla Roberta byłaby to dodatkowa motywacja, żeby mógł udowodnić, że naprawdę jest lepszy od Nicka...
13. rafekf1
W jeden dzień Eric Boulier musi skreślić dwa nazwiska ze swojej listy. Zostają: Suttil, Glock, Heidfeld i może Webber no i oczywiście Witek. Jeśli miał bym obstawiać, to pierszeństwo daję Glockowi ponieważ ma zapewne po dziurki w nosie być dublowanym już po 30 kółkach w każdym wyścigu lub nie dojeżdżania do mety w ogóle. W pierwszej połowie zeszłego sezonu wraz z Jarno i Toyotą byli w czubie stawki i zapewne bardzo za tym tęskni. Adrian z kolei ma więcej do stracenia. Force India to bardzo solidny i perspektywistyczny team ale mam wrażenie, że Suttil potrzebuje zmiany i tą zmianą może być angaż w Renault. Pokazuje, że jest dobrym kierowcą ale trochę narwanym ale myślę, że pasowałby do Renault. Cóż, pożyjemy, zobaczymy. Może Witek wyskoczy z jakąś eksplozją talentu i zmian nie uświadczymy.
14. rafekf1
Jeśli chodzi o Webbera i jeśli może być opcją dla Renault pomimo ważnego kontraktu RBR, to jestem jak najbardziej za. Pytanie tylko, kim zastąbiłby Horner lukę po Marku?? Nikt mi nie przychodzi do głowy.
15. rafekf1
12. @Kojag - Kaktus mi na dłoni prędzej wyrośnie niż Nick podejmie takie wyzwanie!! ;)
16. ammannka
Wg mnie nie wiadomo na 100% że Buemi nie przejdzie do Renault. W tekście jest napisane, że STR PLANUJE korzystać z usług tych samych kierowców, a nie że podpisali kontrakt czy coś. Renault samo się pewnie waha więc zapewne nie zaproponowali już komuś posady i obstawiam, że do końca sezonu tak będzie. Ja nadal jestem za Buemim pytanie tylko, czy opuści STR skoro w przyszłości być może będzie miał szansę dołączyć do RBR po jeździe w STR
17. arecki__
Czyżby strategia Red Bull'a na przyszły sezon? Zablokowali transfer, który wzmocniłby potencjalnie groźnego konkurenta...
18. rafekf1
16. @ammannka - Wyczytałem na francuzkojęzycznej stronce, że to jest już niby potwierdzone .... ale z tymi translatorami to róznie bywa ;)
19. ammannka
na stronie szwajcarskiego Blicka jest wypowiedź Buemiego, że póki co nic nie popisał z STR i sprawa transferowa jest otwarta :) także nic nie wiadomo
20. Marti
19. ammannka - własnie miałam to napisać :)
21. Mad89
Jak Toro chce BUE i ALG, to myślę że Buemi nie będzie się wahał... w końcu to zespół z którego są duże szanse trafić do elitarnych byków. Co do kandydatów, to dla mnie są tylko Heidfeld, oraz mój faworyt Timo Glock...
22. Nuhtylupik
Myślę że to jedyna słuszna decyzja dla STR obaj kierowcy dobrze sie spisują. A jeśli chodzi o Buemiego w Renault? Chyba wolę Sutila albo Glocka ... bez różnicy. Oby tylko Pietrow odszedł bo na prawde nic pożytecznego nie wnosi.
23. Maciej166
Wg mnie jak już to do reni trafi Glock, dlaczego? Glock ostatnio wypowiadał się, że chcę zmienić pracodawcę bo jak wiadomo Virgin "trochę" niedomaga, Sutil natomiast jest zadowolony póki co z FI i sam mówił, że chciałby się związać z teamem na kolejne lata, bo mu tak pasuje. Buemi stawiam, że zostanie w STR, dlatego co do Renówki to pozostaje Glock lub Pietrow, ewentualnie jakaś niespodzianka...
24. rafekf1
23. @Maciej166 - Sutil wypowiadał się też podobno w takim kontekście, że posada w Reno jest dla niego jak najbardziej "obcją", wiec nie skreślałbym jego kandydatury.
25. lesio70
troche zapominacie o Kovalu to też solidny kierowca i w tej sytuacji lepszy od Nica nie byłoby tych różnych animozji z bmw.... lotus chyba jeszcze nie da rady w przyszłym sezonie a koval punkty dla reni
na pewno przywiezie..
26. rafekf1
*opcją oczywiście ;)
27. Maciej166
24. @rafekf1 tej wypowiedzi Sutlia akurat nie słyszałem ;) Chociaż szczerze także wolałbym jego w Reni niż Glock'a. Sutil "wyrobił" się w FI i teraz całkiem dobrze sobie radzi na torze o czym się przekonujemy.
28. rafekf1
25. @lesoi70 - Koval podobno nie ma zamiaru zmieniać teamu. Wierzy w Lotusa. Widać teraz, że możliwości jest wiele tylko finał trudno przewidzieć.
29. rafekf1
@lesio .... nie @lesoi. Sorry @lesio70 :(
30. rafekf1
27. @Maciej166 - Glock też by sobie radził ale jeździ tam gdzie jeździ więc nie rzuca się w oczy bo nie ma czym ;(
31. elin
28. rafekf1 - możliwości jest wiele, ale bardzo prawdopodobne, że wybór Renault i tak nas zaskoczy ... i będzie to kierowca, którego nikt z nas nie typował na zespołowego partnera Roberta ;-)
32. rafekf1
31. @elin - Masz kogoś konkretnego na myśli??
33. elin
32. rafekf1 - ja tradycyjnie stawiam na Sutila albo Glocka. Ale, może znowu jakiś debiutant ... lub obecny tester Renault, Ho-Pin Tung ...? ;-)
34. lesio70
zawsze lepiej być nr. 1 a co będzie to i tak nie zgadnie nikt jak w zeszłym roku przecież ten cyrk musi sie kręcić dalej i zarabiać kase nie tylko na wyścigach....
35. rafekf1
33. @elin - Ja stawiam podobnie ale na kolejnego debiutanta bym nie liczył. Skoro mają zamiar walczyć o najwyższe cele w przyszłym roku, to Chińczyk raczej odpada ;)
36. fankaVettela
a ja stawiam że zostanie Pietrow:)
37. fankaVettela
chociaż chciałabym Nicka w Renault , ale to mało prawdopodobne:)
38. rafekf1
@fankaVettela - Twoje opcje są całkiem prawdopodobne. Tylko nie wiadoo, która bardziej :(
39. fankaVettela
chyba można powiedzieć że Mark sie nieco "uspokoił" po rozmowie :) przynajmniej z tego co pisze na swojej stronie. A co do jego "odlotu" i zerwania kontraktu na kolejny sezon to sorry , ale ja w to nie wierze i tak zostanie z Red Bullem bo to dla niego najlepsza opcja obecnie, chyba że sie coś zmieni ale wątpie.
40. fankaVettela
38. rafekf1 - mi sie wydaje że pierwsza zdecydowanie bardziej... :) ale różnie może być...
41. Kojag
Mi się wydaje, że Glock mając do wyboru bycie kierowcą nr 2 w Renault i zastępienie Liuzziego w Force India to wybierze drugą opcję. Wydaje mi się, że Liuzzi tam długo nie pojeździ. Sutil pewnie też odejdzie i być może zastępi go tam di Resta. Sutil wtedy mógłby zostać partnerem Kobayashiego, bo wydaje mi się, że Pedro odpuści po tym sezonie. Musimy pamiętać też, że do stawki dołączy 13 zaspół i być może to w nim zatrudnienie znajdzie Pietrov? A może za nowym zespołem stoi rosyjski kapitał? F1 stała się tam ostatnio baaardzo popularna. A Quick Nick głodny jest ścigania i być może samo ściganie będzie dla niego ważniejsze od tego, że musiałby być partnerem Roberta? Nick jest jeszcze zbyt dobrym kierowcą, żeby marnować się jako rezerwowy. To były takie moje przemyślenia... A na rynku pozostaje jeszcze bardzo dużo nazwisk i myślę, że lista Renaul jest znacznie dłuższa niż te które są tu wymieniane. Myślę, że tak naprawdę, to może być nawet kilkanaście, czy kilkadziesiąt nazwisk. Zastanówmy się chwilę: J.d'Ambrosio, Ho Ping-Tung, K.Nakajima, J.Villeneuve, Jose Maria Lopez, Christian Klien, Takuma Sato, Sakon Yamamoto, T.Glock, A.Sutil, N.Heidfeld, V.Liuzzi, Paul di Resta, K.Raikkonen, W.Pietrow, R.Schumacher, Bruno Senna, K.Chandhok, Christijan Albers, S.Bourdias, Andy Soucek, Jan Charouz, Giorgio Pantano i jeszcze kilku. Myślę, że jakby Orlen polał kasy trochę, to i nawet propozycję zatrudnienia drugiego Polaka by przymyśleli, tylko byłby problem ze znalezieniem takiego, który by się nadawał...
42. FERRARI19
Jeszcze tego dziada Heitfelda tam brakuje...
43. Ananas
Sebastian Buemi w formule 1 ( stan na 16.07.2010r, )
Data urodzenia: 31 października 1988r.
Liczba wyścigów: 27
Liczba tytułów mistrza świata kierowców: 0
Liczba wygranych wyścigów: 0
Liczba podium: 0
Liczba pole position: 0
Liczba najszybszych okrążeń: 0
44. sebekorzel
jeszcze tylko żeby sam Sebastien potwierdził że zostaje to bede bardzo szczęśliwy ;]
45. Robert.Kubica
W renault nigdy nie będzie jeździł żaden niemiec, renault traktuej swój zespół w F1 jako platformę promocyjną dla marki renault produkującej amochody cywilne. Rynek niemiecki nie jest targetem dla reenault, targetem dla renault są rynki krajów mniej zamożnych, takich gdzie mają się szase sprzedać samochody renault: czyli Polska, Czechy, Rosja itp oraz rynki gdzie popularne są samochody małe: czyli Włochy, Hiszpania, Francja, Grecja. I z takiego klucza miom zdaniem renault szuka kierowców, aby mogli rozpowszechniać markę w swoich krajach ojczystych - vide Kubica.
46. Robert.Kubica
I tu pojawia się Buemi - szwajcar z sycylijskim rodowodem - czyli dobra twarz do sprzedaży samochodów renault między Szwajcarią a Sycylią ;)
47. Robert.Kubica
Mioim zdaniem Alonso, Trulli, Fisicella, Piquet byli brani właśnie z tego klucza
48. kosanr1
@47. Robert.Kubica tylko ze teraz koncern Renault ma tylko chyba 25% udzialów w tym teamie wiec ten kluczyk juz nie dziala.
49. Mad89
ciekawie by było jakby Loeb lub Rossi byli drugim kierowcą w Renault ^^
50. Kojag
45,46,47 - teraz Renault to jest tylko z nazwy... Jest tam troche więcej Reni, niż Saubera w BMW, bo Renia się promuje, a Sauber nic nie robił.
Piquet to jeździł, bo miał takie same nazwisko, jak jego ojciec i kasę miał i robił wszystko co mu kazali, jak marionetka.
Gerard Lopez to nie koncern samochodowy. On chce promować nowe technologie, informatyzację, p2p, e-bankowość, gry komputerowe... I nie wybiera do tego konkretnych rynków, bo chce podbić z tym cały świat, nie robią cobie bezsensownej, pustej plamy na rynek niemiecki...
51. Kojag
*nie robić sobie bezsensownej
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz