2010-07-09
Di Grassi: Cieszę się, że zbliżamy się do Lotusa
Dwie pierwsze sesje treningowe były dla zespołu Virgin Racing mieszane pod względem postępów w przygotowaniach go GP Wielkiej Brytanii. Timo Glock miał wiele problemów, między innymi z wyciekiem paliwa i zniszczeniem przedniego skrzydła w nowej specyfikacji. Dla Lucasa di Grassi był to owocny piątek. Brazylijczyk przyznał, że osiągi jego VR-01 są coraz lepsze.R E K L A M A
Timo Glock
„Dla mnie był to trudny dzień. Rano mieliśmy kilka problemów z wyciekiem paliwa, co kosztowało nas mniej więcej całą sesję – pod koniec zdążyłem przejechać tylko dwa kółka. Podczas drugiego treningu musieliśmy zmienić ustawienia dość radykalnie, co zajęło pierwszą połowę sesji. Wykonałem dwa owocne testy, ale niestety przednie skrzydło pękło na krawężniku, więc musiałem wrócić do starego i do końca jechać na miękkich oponach, co sprawiło, że straciliśmy sporo osiągów w porównaniu do nowej specyfikacji. To nie był tak bezproblemowy dzień na jaki liczyliśmy, jestem jednak przekonany, że jutro będzie lepiej”.
Lucas di Grassi
„To był bardzo owocny dzień. Wykonaliśmy wiele pracy z nowymi usprawnieniami, a samochód przez całą sesję spisywał się dokładnie tak, jak zakładaliśmy. Jestem bardzo zadowolony z faktu, że zbliżamy się do Lotusa i jesteśmy przygotowani na jutro. Jestem przekonany, że podczas kwalifikacji możemy wykonać kolejny krok pod względem rozwoju”.
„Dla mnie był to trudny dzień. Rano mieliśmy kilka problemów z wyciekiem paliwa, co kosztowało nas mniej więcej całą sesję – pod koniec zdążyłem przejechać tylko dwa kółka. Podczas drugiego treningu musieliśmy zmienić ustawienia dość radykalnie, co zajęło pierwszą połowę sesji. Wykonałem dwa owocne testy, ale niestety przednie skrzydło pękło na krawężniku, więc musiałem wrócić do starego i do końca jechać na miękkich oponach, co sprawiło, że straciliśmy sporo osiągów w porównaniu do nowej specyfikacji. To nie był tak bezproblemowy dzień na jaki liczyliśmy, jestem jednak przekonany, że jutro będzie lepiej”.
Lucas di Grassi
„To był bardzo owocny dzień. Wykonaliśmy wiele pracy z nowymi usprawnieniami, a samochód przez całą sesję spisywał się dokładnie tak, jak zakładaliśmy. Jestem bardzo zadowolony z faktu, że zbliżamy się do Lotusa i jesteśmy przygotowani na jutro. Jestem przekonany, że podczas kwalifikacji możemy wykonać kolejny krok pod względem rozwoju”.
komentarze
1. Ananas
Lucas di Grassi w formule 1 (stan na 09.07.2010r.):
Data urodzenia: 11 sierpnia 1984r.
Liczba wyścigów: 0
Liczba tytułów mistrza świata kierowców: 0
Liczba wygranych wyścigów: 0
Liczba podium: 0
Liczba pole position: 0
Liczba najszybszych okrążeń: 0
Najwyższa pozycja w wyścigu: 14. miejsce
Najwyższa pozycja startowa: 21. miejsce
2. kamikadze20063
Ananas chyba pierwszy raz się pomyliłeś...
3. karlito
czarno was widzę , dziewice.
4. mag93
Ananas liczba wyścigów 0?? Chyba lekka pomyłka
5. zyla1996
jak 0 wyścigów jak najwyższa pozycja w wyścigu 14? mała pomyłka nastąpiła
6. grzes12
Każdy się z czegoś cieszy .... plan zbliżenia się do Lotusa może mało ambitny , no ale trzeba znać swoje miejsce w szeregu .....
7. Ananas
Błąd
Liczba wyścigów: 9
Przepraszam za pomyłkę,
8. skylinedrag
Nie wiem gdzie oni widzą to zbliżanie, ale ok. Ze strony kierowców może to wyglądać inaczej. Koval na treningu miał 0,8s przewagi, więc jak na razie to Lotus wypracowuje przewagę
9. Renault R30 F1
wejdzcie sobie na www.f1fanatic.co.uk tam Kubica jest drugi jako kierowca tego sezonu:)
10. Ataru
Oni przynajmniej buduja swoj bolid na wlasnym doswiadczeniu, nie na doswiadczeniu "Indian" :) Takze niech przegonia farbowanego Lotusa, tego im zycze ;-)
11. zyla13021996
mała rzecz a cieszy
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz