2010-05-11
Renault z optymizmem jedzie do Monako
Dyrektor sportowy zespołu Renault, Steve Nielsen, uważa że jego ekipa może optymistycznie patrzeć w przyszłość. Po wyścigu w Barcelonie bolid R30 udowodnił zdaniem Nielsena, że jest zdolny prezentować wysoką formę na każdym torze. Jak będzie w Monako przekonamy się już wkrótce.R E K L A M A
Steve, po trzech mocnych wyścigach, zespół wyjechał z Barcelony z tylko czterema punktami. Jaka jest twoja opinia na temat tego weekendu?
„Werdykt jest bardzo prosty: byliśmy zadowoleni z kwalifikacji, ale mniej z wyniku wyścigu. Wypadek Witalija w trzecim treningu był pechowy, ponieważ postawił go w złej sytuacji w kwalifikacjach: stracił czas, a także dostał karę przesunięcia o pięć pozycji za wymianę skrzyni biegów. Jeżeli chodzi o Roberta, wykonał świetną pracę, kwalifikując się na 7 miejscu i liczyliśmy na solidne punkty. Niestety, nie miał najlepszego pierwszego okrążenia, a to jest jeszcze ważniejsze przy aktualnych zasadach. Przykro to mówić, ale teraz po drugim okrążeniu właściwie liczy się na błędy innych- zwłaszcza w Barcelonie gdzie wyprzedzanie jest trudne.”
Zespół po raz kolejny pokazał swoją jakość: wykonali herkulesową pracę, aby naprawić auto Witalija, a obaj kierowcy nadrobili pozycje po pit stopach…
„Ciężko jest wychwalać zespół za pracę jaką wykonali w ten weekend. Pracowali do późnych godzin w czwartek i piątek, aby przygotować bolidy i zamontować ostatnie poprawki; wykonali świetną robotę, aby naprawić auto Witalija pomiędzy treningiem a kwalifikacjami; potem pokazali bezbłędne pit stopy podczas wyścigu. To zasługa wszystkich zaangażowanych.”
Konkurencja ogłosiła spore zmiany na ten wyścig, ale w kwalifikacjach zespół utrzymał swoją pozycję. Czy jest to powodem satysfakcji?
„Byliśmy bardzo zadowoleni po kwalifikacjach. Nie jest sekretem fakt, że mieliśmy ciężki test na tym torze podczas zimy i mieliśmy trochę obaw podchodząc do tego weekendu. Bolid spisywał się jednak dobrze. Oczywiście szkoda, że tak dobrze wypadliśmy w kwalifikacjach, a w wyścigu zdobyliśmy tylko cztery punkty. Niemniej sądzę, że możemy być optymistyczni, że mamy bolid zdolny do dobrej jazdy na każdym torze.”
Bolidy znowu będą jeździły w Monako w czwartek. Jakie są twoje oczekiwania?
„Czekamy z niecierpliwością na Monako i czujemy się pewnie. Robert jeździ bardzo dobrze, podczas gdy Witalij staje się coraz lepszy z każdym wyścigiem, zdobywając doświadczenie. Bardziej niż zazwyczaj, w Monako będą liczyły się kwalifikacje i start.”
Ruch na torze to ciągły problem w Monako. Czy spodziewasz się dużo pracy na pit wall?
„Sądzę, że zespoły przede wszystkim obawiają się kwalifikacji, z 24 bolidami na torze i sporymi różnicami w prędkościach pomiędzy najszybszymi i najwolniejszymi. Wyzwaniem będzie po prostu przejechanie czystego okrążenia. Będzie to jednak prawdziwa loteria, a kilka znanych nazwisk może odpaść już w Q1.”
Czy to, że wyścig odbywa się w tydzień po poprzednim stanowi dodatkowe wyzwanie?
„Takie wyścigi są i tak bardzo ciężkie, ale w Monako jako drugi wyścig wszystko musi być gotowe dzień wcześniej gdyż treningi rozpoczynają się w czwartek. To oznacza, że strome zbocze staje się nieco bardziej strome. To karkołomne 24 godziny, aby przetransportować zespół i wyposażenie do Monako, ale wszyscy ciężko pracują aby upewnić się, ze jesteśmy gotowi na pierwszy trening w czwartek rano.”
„Werdykt jest bardzo prosty: byliśmy zadowoleni z kwalifikacji, ale mniej z wyniku wyścigu. Wypadek Witalija w trzecim treningu był pechowy, ponieważ postawił go w złej sytuacji w kwalifikacjach: stracił czas, a także dostał karę przesunięcia o pięć pozycji za wymianę skrzyni biegów. Jeżeli chodzi o Roberta, wykonał świetną pracę, kwalifikując się na 7 miejscu i liczyliśmy na solidne punkty. Niestety, nie miał najlepszego pierwszego okrążenia, a to jest jeszcze ważniejsze przy aktualnych zasadach. Przykro to mówić, ale teraz po drugim okrążeniu właściwie liczy się na błędy innych- zwłaszcza w Barcelonie gdzie wyprzedzanie jest trudne.”
Zespół po raz kolejny pokazał swoją jakość: wykonali herkulesową pracę, aby naprawić auto Witalija, a obaj kierowcy nadrobili pozycje po pit stopach…
„Ciężko jest wychwalać zespół za pracę jaką wykonali w ten weekend. Pracowali do późnych godzin w czwartek i piątek, aby przygotować bolidy i zamontować ostatnie poprawki; wykonali świetną robotę, aby naprawić auto Witalija pomiędzy treningiem a kwalifikacjami; potem pokazali bezbłędne pit stopy podczas wyścigu. To zasługa wszystkich zaangażowanych.”
Konkurencja ogłosiła spore zmiany na ten wyścig, ale w kwalifikacjach zespół utrzymał swoją pozycję. Czy jest to powodem satysfakcji?
„Byliśmy bardzo zadowoleni po kwalifikacjach. Nie jest sekretem fakt, że mieliśmy ciężki test na tym torze podczas zimy i mieliśmy trochę obaw podchodząc do tego weekendu. Bolid spisywał się jednak dobrze. Oczywiście szkoda, że tak dobrze wypadliśmy w kwalifikacjach, a w wyścigu zdobyliśmy tylko cztery punkty. Niemniej sądzę, że możemy być optymistyczni, że mamy bolid zdolny do dobrej jazdy na każdym torze.”
Bolidy znowu będą jeździły w Monako w czwartek. Jakie są twoje oczekiwania?
„Czekamy z niecierpliwością na Monako i czujemy się pewnie. Robert jeździ bardzo dobrze, podczas gdy Witalij staje się coraz lepszy z każdym wyścigiem, zdobywając doświadczenie. Bardziej niż zazwyczaj, w Monako będą liczyły się kwalifikacje i start.”
Ruch na torze to ciągły problem w Monako. Czy spodziewasz się dużo pracy na pit wall?
„Sądzę, że zespoły przede wszystkim obawiają się kwalifikacji, z 24 bolidami na torze i sporymi różnicami w prędkościach pomiędzy najszybszymi i najwolniejszymi. Wyzwaniem będzie po prostu przejechanie czystego okrążenia. Będzie to jednak prawdziwa loteria, a kilka znanych nazwisk może odpaść już w Q1.”
Czy to, że wyścig odbywa się w tydzień po poprzednim stanowi dodatkowe wyzwanie?
„Takie wyścigi są i tak bardzo ciężkie, ale w Monako jako drugi wyścig wszystko musi być gotowe dzień wcześniej gdyż treningi rozpoczynają się w czwartek. To oznacza, że strome zbocze staje się nieco bardziej strome. To karkołomne 24 godziny, aby przetransportować zespół i wyposażenie do Monako, ale wszyscy ciężko pracują aby upewnić się, ze jesteśmy gotowi na pierwszy trening w czwartek rano.”
komentarze
1. llolek
http://www .jamesallenonf1 .com/
warto poczytać
2. orinocoPL
No, z tymi dodatkowymi zespolami to faktycznie moze byc problem. Oby tylko Robert nie ugrzazl za jakims leszczem. Z drugiej strony Renia to nie bmw, nie czekaja z wypuszczeniem kierowców "bo taktyka" . Ech, co raz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze to byla amatorszczyzna...
3. ziarnotruli
"Bolid znowu będą jeździł w Monako w czwartek" - kempa007, znowu pisałeś na kolanie?
4. Adam121
@3 - hahaha
5. marioblondi
Hehe. Faktycznie Kempa czasem nie robisz korekty z automatycznego tłumacza.
6. eclipse
@3 i @5: O moj Boze, znalazlem blad!!!!!! Tylko niech wszyscy widza ze to ja, w koncu siedzialem nad nim cale 5 min ze slownikiem... Dajcie spokoj...
7. Oski9191
@6 Gdyby nie napisali że jest błąd nie kapną bym się, a i tak wiem o co chodziło w artykule. W 100% Cie popieram. ;)
8. ziarnotruli
@6: Mój komentarz miał na celu poprawienie błędu, a twój to czysta złośliwość. Powinno się banować takich jak ty.
9. nomadwcm
8. ziarnotruli
W czym ty widzisz złośliwość ?
10. Renault R30 F1
3. Masz problem bo znalazłeś błąd po co tym zawracasz komuś głowę to sam napisz se lepiej.
11. eclipse
@8. ziarnotruli: no tak, bo Twoje "znowu pisales na kolanie?" bylo bez zadnej zlosliwosci, pelna toleracja. BTW zaczyna sie kolejny bezsensowyny spor. Sory ze zaczalem.
12. Micro55
Nie rozumiem.Wszyscy mówią że Red Bulle są naj naj.A popaczcie na punktacje konstruktorow sa dopiero 3!!!
13. matito
Obstawiam Kubicę na podium a Petrowa w punktowanej dziesiątce
14. figo7
Ale się teraz wkurzyłem mam jakiś dziwny kalendarz wyścigów GP Monako 23.05 dobrze że nie planowałem wyjazdu .
15. grota
@3. lol xd ty nie czytać artykulu tylko bledy? xd
16. kempa007
panowie juz poprawione, napisalem i musialem wyjsc niestety, stad taki blad :(
17. Janosoprano
10 ( teraz już 11) komentarzy nie odnoszących się do tematu.
Jestem ciekawy jak ''Wy'' byście pisali artykuły...
18. hotshots
2. orinocoPL
"......to byla amatorszczyzna" - jesli chodzi o bmwrak to oczywiste!
Sam słyszysz/czytasz pewnie o zupełnie innym podejściu/nastrojach w Renio...
Tylko te ploty z gazet/netu brukowego ciut znowu mieszają z R.K......
19. Janosoprano
I tu jeszcze dopisze , że połowa się tak wypowiada jak by znała Kempe itd-nie wiem próbujecie zaświecić? Ja uważam to za żałosne że wypowiadacie się do gościa -@3-ziarnotruli- jak byście go znali i nie wiadomo ile lat jego artykuły czytali a tak na prawdę g..... wiecie. Chociaż przez chwile zastanówcie się ile to wymaga uwagi, poświęcenia etc. Najłatwiej skrytykować i iść grać w piłkę. Szok. ( trochę mi po przemyśleniu się zagotowało ;P)
20. Budyn_F1
Bedzie z byt ciasno na torze jeszcze te nowe slabe zespoly hym hym.
21. Niespokojny
@7. Oski9191 - ja nie popieram. Trzeba zwracać uwagę na pisownię, a zwłaszcza tą zamieszczaną w oficjalnych artykułach portalu !!!
... co innego już nasze komentarze , ... gdybyś , np. Ty nie zamieścił swojego, to nigdy nie kapnąłbym się, że masz trudności z poprawnym pisaniem.
Jeśli chodzi o Renault w Monako, to może nie wypada mi tak napisać, ale jestem spokojny ! :-)
22. Sister
1. Czytałam ten artykuł rano w pracy :-) i naprawdę zrpbił na mnie wrażenie. Widać wyraźnie, że te plotki o Ferrari to nie "silly sezon". Widać też, że Renault będzie walczyć o Roberta. Nie zazdroszczę Robertowi sytuacji, w której będzie musiał wybierać... Mam nadzieję tylko,że wybierze najlepiej dla siebie....
23. Oski9191
@21 mam dysleksje ale mam tez Opere ze słownikiem więc gdy pisze to widzie błędy niestety gdy czytam nie zwracam na nie uwagi ;) Pozdrawiam
24. Kanthen
podobmi sie ze Steve Nielsen docenia caly zespol i ich ciezka prace bo rzeczywiscie podczas pitstopu czesto Robertowi udaje sie zyskac pozycje a jak pamietamy w BMW bylo zupelnie inaczej
ogolnie team Renault zrobil spory progres i moze pod koniec sezonu zbliza sie do czołowki Trzymam kciuki
25. figo7
Renault to “build team around Kubica” w prostym tłumaczeniu Renault buduje zespół wokół Kubicy tak jak Ferrari budowało wokół M.Schumachera panowie to nie są już plotki i przelewki , powiem tak szkoda mi Renault starają się zrobić wszystko dla Roberta to jest kierowca którego szukali powiedzieli że żaden kierowca nie spędzał z mechanikami tyle czasu co Kubica i myślę że Robert zostanie z nimi zresztą proponuję przeczytać artykuł o którym pisze @ llolek.
26. frg1pl
25. niestety jest kierowca ktory w tym sezonie spedza wiecej czasu z mechanikami niz Robert... :DDD
27. sydemon
3. ziarnotruli, taki jest efekt uzywania translatora:D
Rozbicie bolidu przez Pietrowa w 3. sesji treningowej jest juz prawie tradycja. Na takim torze jak w monako to juz musi go rozbic.
28. pat77
Jedynym optymizmem Renault jest KUBICA!
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz