Piquet o swojej pozycji w Renault
Nelson Piquet w wywiadzie dla włoskiej gazety „Corriere dello Sport” przyznał, że wolałby, gdyby Renault nie skupiało tyle uwagi na przygotowaniu Fernando Alonso do kolejnych GP, a więcej swojej uwagi skupiło na młodym Brazylijczyku.„Wolałbym sytuację, kiedy zespół bardziej skupiałby się na mnie. Podczas testów Fernando chciał więcej czasu spędzać na torze, zespół również tego chciał, gdyż mysleli, że jest to najszybszy sposób na rozwój bolidu.”
Zapytany o szefa zespołu, Flavio Briatore, Piquet powiedział natomiast:
„Nie zawsze ma rację, potrafi być bardzo twardy. Ale trzeba umieć ignorować złe cechy, a przyswajać tylko te dobre.”
komentarze
1. Raven89
Słowa Briatore można przetłumaczyć i tak: "Nelsinho lepiej się nie odzywaj bo wylecisz na zbity pysk..." :P
2. maro1993
No i już nie wytrzymał....niech on lepiej zajmie się swoją formą, a nie-obwinia o wszystko innych!
3. tt16
Raven89- racja. Przeciez Piquet do czołówki nie należy:)
4. Raven89
BMW powinno wziąć z nich przykład.Stawiać na Roberta,który gwarantuje zawsze Q3 i mocne tempo wyścigowe,a nie liczyć na to,że zatankowanemu pod korek Heidfeldowi znowu się przyfarci...
5. niza
uuuu takimi słowami Pikuś na pewno nie zaskarbił sobie większej sympatii u szefa :P
6. walerus
jak się nie podoba to [Żan Spier Papier]......
7. Ra-v
no to sobie chlopak pojezdzil... niech juz sobie szuka posady w kartach... moze Robert go zatrudni jako testera w swoim teamie.
8. skalarsky
Coś mi się wydaje że jego los jest już przesądzony i dlatego się "odszczekuje",a tak naprawdę to trzymają go w "Renault" dzięki "kassie" strego Piqueta.
9. modzias
Raven89: o jakich słowach Briatore mówisz? W tym wywiadzie to Piquet wypowiadał się o Briatore, nie odwrotnie.
10. kamilkujon
dla mnie może odejść, bo i tak do czołówki nie należy.
11. fezuj
"a więcej swojej uwagi skupiło na młodym Brazylijczyku" a mało skupiają ?? toć prawie za każdym razem muszą odbudowywać bolid aby miał co rozwalić na następnym GP
12. sivshy
Renault bardzo zależy na zatrzymaniu u siebie Alonso, więc nie ma takiej opcji, aby nie był tam numerem jeden... A Piqueta wcale mi nie żal, bo nie pokazuje nic, czym zasłużyłby sobie na równe traktowanie. Swoją drogą, chciałbym zobaczyć wasze opinie, gdyby podmienić nazwiska z Piquet na Kovalainen i z Alonso na Hamilton. Oczywiście nic by się w waszych wypowiedziach nie zmieniło, dalej jechalibyście po tym który narzeka, przecież jesteście obiektywni ;]
13. sivshy
Swoją drogą, niezłe Piquś musi mieć plecy, skoro jeszcze nie wyleciał. Pamiętam, że gdy z Renault wyleciał Trulli, jeździł o niebo lepiej niż Nelsinho przez dwa poprzednie sezony...
14. saint77
I bardzo dobrze, jak się będzie zbliżał sezon ku końcowi, Briatore pewnie ponowi "cichą" propozycję dla Roberta aby zmienił team i przeniósł się do Renault, czego mu serdecznie życzę. Sorry dla fanów BMW, ale zarówno z sezonu 2008 jak i początku obecnego widać, że Robert ma marne szanse na mistrzostwo z BMW...... chociaż bardzo chciałbym się mylić. Dlatego słaba pozycja Nelsnio w Renault wcale mnie nie martwi.
15. daveron
Piquet powinien byc wdzieczny ze w ogole jeszcze ma szanse jezdzic w f1 po kompromitujacych dotychczas wystepach...
@sivshy
Kovalainena tez trudno nazwac kierowca, ktory moglby mowic ze zespol mu cos uniemozliwia, gdyz nie pokazuje ze na cokolwiek go stac. Zreszta patrzac na jego wypowiedzi to chodzby Mclaren mu kazal sciagac sie na rowerze w nastepnym GP , to i tak by nie pisnal ani slowa, ba, jeszcze by pochwalil zespol ze odwalili kawal dobrej roboty, tylko 'bolid' nie byl dosc szybki , nie wiedziec czemu...
16. bubba
Albo wie że odejdzie i tak im teraz się odszczekuje na pożegnanie albo wie, że nie odejdzie i może szczekać do woli ;) Ale dziwię mu się, że tak mówi, chyba szuka winnego za to, że mu nie idzie, bo wiadomo, że Alonso w Renault jest numerem 1 (i to chyba nie podlega wątpliwości), a Piquet to sie trzyma głownie dzięki staremu.
Oj sivshy nie czepiaj się, oczywiście że jesteśmy obiektywni ;) A swoją drogą to Kov i Ham to nie to samo co Alo i Piq, ale dobra, nie róbmy off topa. My i tak mamy rację ;)
17. RK2
@Ra-v - kolego sympatyczny, Kubica wydaje się być człowiekiem przytomnym a co za tym idzie NIGDY!!! nie zatrudniłby tak miernego drivera jak Nelsinio jako testera swoich kartów - toż to obraza zespołu aspirującego do wygrywania !?!?!? Tekst (jak wiele innych na tej stronce) wygląda na wyrwany z kontekstu, niemniej przytoczona treść wypowiedzi NP jest jasnym dowodem, że ... ten chłopak po prostu do F1 się nie nadaje. Kubica np. walczył o swoje z BMW ALE w sytuacji, gdy miał wyniki i był zaliczany do ABSOLUTNEJ czołówki kierowców , a Nelsinio!?!? No ręce i nogi się uginają...
18. elin
Dla mnie jest oczywiste, że Alonso, to zdecydowany typ lidera - kierowcy numer jeden w zespole ( dlatego, nie potrafię zrozumieć, dlaczego niektórzy tak bardzo chcą go widzieć w duecie z Kubicą ) i chyba, to jest głównym powodem, dla którego Briatore nadal trzyma w Renault Piqueta. Alonso - rządzi i jeżdzi, a Nelson po prostu JEST - mało zdolny, mało ambitny - jego zadanie, to nie przeszkadzać ... A, tu proszę ... wygląda na to, że zaczyna dopominać się o swoje miejsce w zespole ... i szczerze mówiąc ( pisząc ), to wcale mnie to nie dziwi, bo co prawda nie można nawet porównywać ze sobą, takich kierowców jak Alonso i Piquet, ale rola " popychadła " wcześniej czy póżniej, znudzi się każdemu ...
19. grzechu1010
moze nie na temat - bardzo przypadla mi do gustu nowa szata graficzna Waszej strony... Serdeczne gratulacje ;]
20. Skoczek130
Trzeba przyznac, ze jest w tym ciut prawdy, ale z drugiej strony Piquś sam sobie na to zasłużył. W zeszłym roku pomimo dużych oczekiwań częściej zawodził, aniżeli pokazywał się z drugiej strony. Ale też miał kilka dobrych występów m.in. GP Niemiec. Owszem, miał kupę szczęścia z Nickiem i gdyby nie wypadek Glocka, nie byliby tak wysoko, ale Nelson to wykorzystał. Chyba każdy, kto oglądał przyzna, że jechał dobrze. W końcu był szybszy od Massy, który jechał dośc niemrawo i nawet nie był wstanie wybronic się przed Hamiltonem. Przeważnie się z niego śmiałem, ale teraz chyba zmienię do niego sentyment. Trzeba pamiętac, że Felipe Massa, Wicemistrz Świata i o mały włos mistrz pokazywał jeszcze gorszą jazdę. Praktycznie na każdym zakręcie kończył wyścig z obróconym bolidem. Poczekajmy jeszcze z rok i wtedy go ocenimy. To samo tyczy się Kazukiego Nakajimy.
21. morek151
przeciez piquet o wiele wiecej jezdził w testach
22. obi216
Oj oj - taka krytyka....Oby tylko nie zaszkodziła...
23. Skoczek130
Oczywiście chodzi mi o wczesne lata Felipe w F1 - głównie rok 2002 - debiut.
24. Kojo
Jak dla mnie, gdyby pokazywał potencjał u walczył, starał się, jeździł regularnie w środku stawki, to miałby jak najbardziej prawo żądać od zespołu by się nim bardziej zainteresowali, ale jak nic nie pokazywał i ledwie łapał się do Q2, to niech siedzi cicho i robi, to co do niego należy.QSkoczek130- w GP Niemiec Massa miał pod koniec wyścigu problemy z hamulcami i jak sam mówił walczył by dojechać do mety, a do tego musiał uciekać przed Heidfeldem, który był tuż za nim.
25. Skoczek130
Kojo - a tego nie wiedziałem, sorry. Ale i tak trzeba przyznac, że jechał przyzwoicie.
26. Skoczek130
Piquet
27. Tox
Kogo dziwi ze Fernando testowal wiecej? Mnie na pewno nie ... Przeciez to Fernando ma wieksze doswiadczenie a Piquet jest nowicjuszem :) Lepiej niech sie cieszy ze nie jezdzi w force india a z bylym dwukrotnym mistrzem swiata bo kto jak on nie ustawi dobrze samochodu? :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz