2009-04-14
Force India liczy na ukończenie wyścigu w Chinach
Kierowcy zespołu Force India, w przeciwieństwie do większości swoich kolegów z innych teamów nie stawiają sobie za cel zdobycie punktów w najbliższym wyścigu. Zdają sobie sprawę, iż ich bolid nie pozwala jeszcze na walkę z najlepszymi, liczą więc na jak najlepszą postawę i ukończenie wyścigu.R E K L A M A
Adrian Sutil
„Celem na ten wyścig, podobnie jak na poprzednie, jest posiadanie niezawodnego bolidu, aby dało się ukończyć wyścig. W tym roku jak na razie dojechałem we wszystkich wyścigach, chciałbym to utrzymać. Widzieliśmy, że niektóre zespoły mają problemy z KERS, stawka nie jest jeszcze uporządkowana, więc jeżeli ukończy się wyścig, to jest szansa na dobry występ. Myślę, że to powinno być naszym celem, ale kiedy wrócimy do Europy, chciałbym abyśmy byli w stanie walczyć, a nie tylko liczyć na pech innych kierowców.”
Giancarlo Fisichella
„Głównym celem na ten weekend jest to, aby ukończyć go bez popełnienia błędów, dobrze się zaprezentować w kwalifikacjach, ukończyć wyścig. Myślę, iż jest za wcześnie, aby liczyć na punkty, ale musimy się starać, aby zdobywać jak najwięcej danych, a kiedy pojawią się nowe części do bolidu, będzie można zaobserwować postęp.”
„Celem na ten wyścig, podobnie jak na poprzednie, jest posiadanie niezawodnego bolidu, aby dało się ukończyć wyścig. W tym roku jak na razie dojechałem we wszystkich wyścigach, chciałbym to utrzymać. Widzieliśmy, że niektóre zespoły mają problemy z KERS, stawka nie jest jeszcze uporządkowana, więc jeżeli ukończy się wyścig, to jest szansa na dobry występ. Myślę, że to powinno być naszym celem, ale kiedy wrócimy do Europy, chciałbym abyśmy byli w stanie walczyć, a nie tylko liczyć na pech innych kierowców.”
Giancarlo Fisichella
„Głównym celem na ten weekend jest to, aby ukończyć go bez popełnienia błędów, dobrze się zaprezentować w kwalifikacjach, ukończyć wyścig. Myślę, iż jest za wcześnie, aby liczyć na punkty, ale musimy się starać, aby zdobywać jak najwięcej danych, a kiedy pojawią się nowe części do bolidu, będzie można zaobserwować postęp.”
komentarze
1. walerus
bylebyście zdążyli zapunktować przed 2012...
2. Raven89
walerus: słuszna uwaga ;) Force India nadal odstaje od reszty stawki.Mieli montować KERS,mieli montować ruchome skrzydło a tu...lipa.Panie Mallya ciekawe czy będzie się pan dalej bawił w F1,jeśli w przyszłym sezonie znowu będziecie kryć tyły :P
3. jankes15
takie życie, że ktoś te tyły kryć musi by ktoś był pierwszy. Szkoda, wiedząc w zeszłym sezonie, że wiele nie osiągną mogli zacząć budować bolid już na ten tak jak Brawn GP. Z grugiej strony głupio byłoby gdyby już teraz zaczeli budować na przyszły;-)
4. pz0
Coś w ten postęp nie wierzę. Przypuszczam że FI będzie najwolniej z całej stawki rozwijało bolid
5. fezuj
Plany nie wielkie ale przynajmniej trzeźwo stąpają po ziemi, ja mimo wszystko życzę im powodzenia i choć j kilkanaście pkt. na koniec sezonu aby zapał im nie mijał.
6. Skoczek130
Dopóki nie wprowadzą nowych częścią, cały czas będą "czerw2oną latarnią", jak przed rokiem. Trzeba im życzyc jednak dobrego wyniku, a kto wie, może zrobią niespodziankę?
7. Ra-v
Ich szansa na punkty juz sie powoli konczy bo jesli teraz na poczatku sezonu sa z tylu to z biegiem sezonu beda jeszcze dalej bo nie beda w stanie utrzymac tempa rozwojowego innych ekip... FI nic nie osiagnie i nie beda drugim BGP czy chocby STR z koncowki zeszlego sezonu... Nie maja zaplecza jak inne ekipy, nie maja takich głow inzynierskich jak inni, nie maja takiego doswiadczenia, w dodatku Malija zwolnil Kollesa i pare innych waznych osob i teraz sam bedzie wielce kierował teamem no to powodzenia... prawda jest taka ze nie maja kompletnie nic w czym byliby lepsi od innych, nawet wspolpraca z McL nic im nie daje w skrocie - żal.pl jedynie w wyscigach wypaczonych przez pogode lub inne historie moga punktowac... w normalnym suchym wyscigu nigdy nie zapunktuja... smutna prawda ale jednak prawda.
8. sivshy
liczyłem na jakiś progres z ich strony dzięki współpracy z Mercedesem i McLarenem, może nie w tym roku, ale jednak. Ale coś się nie zanosi narazie...
9. bubba
Przynajmniej zdają sobie sprawę ze swojej kiepskiej sytuacji, a to już jakiś plus. Ciekawe tylko co dalej z tym zrobią. Szczerze mówiąc nie wydaje mi się, żeby mieli za wiele zwojować jeśli zachowają obecne tempo rozwoju - albo zrobią rewolucję jak BGP albo trzeba będzie się pożegnać z F1. Sad but true. Ja tam im źle nie życzę, ale tak ciągnąć się na końcu to chyba nie ma za wiele sensu. Albo w te albo we wte.
10. Qbus81
No kogoś dublować trzeba! A skoro cała reszta - poza Torro Rosso może - zapowiada walkę o mistrzostwo...
11. morek151
nie sa daleko za innymi i jak beda mie;io szczescie to zapunktują, nakajima ma bolid szybszy o 1s a i tak ledwo co ich przegania
12. Lauraf1
Ale na pocieszenie dla nich - Ferrari nie ma sie lepiej, a to mistrzowie.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz