Gascoyne i Kolles opuszczają Force India
Colin Kolles i Mike Gascoyne odeszli z zespołu Force India po zerwaniu kontraktu z Ferrari, a przed ogłoszeniem umowy z nowym partnerem technologicznym."Force India jest moim najtrudniejszym projektem i stało się jasne, że wymaga więcej bezpośredniego wpływu z mojej strony" - zapewnił Mallya.
"Przeszliśmy długą drogę w tym sezonie, ale potrzebujemy więcej, a to wymaga czasem radykalnej reorganizacji struktur zarządzających by zapewnić maksymalną produktywność."
"Chciałbym podziękować Colinowi Kollesowi za niezmordowane wysiłki by utrzymać tak mały zespół na powierzchni i Mike'owi Gascoyne za dostarczenie swojej bogatej wiedzy technicznej."
komentarze
1. lania01
Wielkie zmiany w Force India miejmy nadzieje że te zmiany zaowocują w przyszłym sezonie.
2. sivshy
Mallya chce dostać wszystko na tacy od McL, a aero będzie niemalże standardowe tak więc myślę, że Force India ma szansę podskoczyć trochę w górę klasyfikacji...
3. quick B
Kolles i Gascoyne to uznane nazwiska oby FI nie załowali rozstania z Ferrari i w konsekwencji utraty tych dwóch gości
4. niza
mam nadzieję, że wszystkie te zmiany zaprocentują na plus i w końcu FI opuści niechlubne, ostatnie miejsce w generalce
5. Piotre_k
quick B: nie będą żałować bo już nie potrzebują fachowców. Cały układ napędowy mają od McLarena, aero jest mocno zredukowane więc też nie da się przy nim popracować. Gascoyne by się zwyczajnie nudził. Swoją drogą zastanawia mnie po co w połowie tego sezonu wprowadzili skrzynię biegów własnej kostrukcji skoro już nie mają zamiaru z niej więcej korzystać?
6. darecky3
to bylo troche pozniej jak polowa sezonu, a po drugie to czemu to takie dziwne dla ciebie. Zespol szuka rozwiazan wszedzie gdzie tylko mozna. Zamierzone prace nad skrzynia nie przyniosly takich efektow jakiich oczekiwano wiec szukaja innych rozwiazan, wiec jesli maja dostac agregat z dopracowana skrzynia biegow to na pewno powinni z tej opcji skorzystac.
7. darecky3
zreszta i tak nie wierze ze to ich wykatapultuje do przodu. Moze troche ale na pewno to nie bedzie drugie toro rosso. Jest tylko jedyna mozliwa opcja tzw technical Knowhow ze strony McLarena co bedzie bardzo trudnea w 2010 wrecz niemozliwe.
8. Piotre_k
Pytanie, jakich efektów oczekiwali i jak szybko miały się one pojawić? Owszem, dostaną kompletny i dopracowany układ napędowy, ale ciągle będą korzystać z własnego podwozia. Pewnie nawet je ulepszą. Tylko jeżeli znowu to nie przyniesie oczekiwanych rezultatów, to czy będą chcieli na kolejny sezon kupić kompletny bolid? Bo w przypadku takich zespołów jak Force India czy Toro Rosso to w tej chwili jedyny sposób na dorównanie do czuba bez wielu lat pracy rozwojowej. Przykład Toro Rosso świetnie to pokazuje: podwozie Red Bulla + silnik Ferrari = sukces.
9. quick B
Piotrek k jest jeszcze jeden kłopot. Niby maja wszystko od Mcl Mercedes ale potrzebni im bedą teraz ludzie od pracy z tymi jednostkami napedowymi tacy co bedą umieli zrobić z nich użytek. Aero mało rozwinięte więc nie mozna niczego zepsuć bo potem sie nie nadrobi strat. A Mcl raczej nie da im dokumentacji i charakterystyki swoiich podzespołów pewnie przyśla im tylko ze dwóch inżynierów do pomocy którzy nie bedą przeszkadzać w tym jak sie bedą głowic nad optymalnym wykorzystaniem sprzętu.
10. darecky3
Piotre_k nie wiem z jakich zrodel korzystasz ale na pewno nie z tych wlasciwych. O korzysciach z zastosowanej nowej wlasnej skrzyni biegow bylo glosno az huczalo. No ale ci jeszcze raz przypomne ze korzyscia jaka miala byc to poprawa czasow okrazen na jakies w zaleznosci od toru i czestotliwosci zmian przelozenia od 0.3 do 0.5 sek. Co sie okazalo, poprawa nastapila maxymalnie o 0.2 sek w Singapurze gdzie zmian przelozenia biegow jest prawie najwiecej. Czyli korzysci prawie wcale, biorac pod uwage ze force india absolutnie nie rozwija samochodu jedynie stosuja ustalony setr up na kazdy z torow w oparciu o telemetrie w spadku po poprzednim zespole (wiemy jakim). Konkurencja natomiast nie spala i zamiast poprawy nastapil spadek czasow prawie o 1 sek do stajni., ktore rozwijaly konstrukcje. Toro rosso jest o tyle w dobrym polozeniu, ze dostawcy czesci wciaz buduja samochod przez caly sezon tzw kontynuacja rozwojowa. Zrowno Toro Rosso jak i Red Bull maja dobre zaplecze rozwojowe, mowa tu nie tylko o silnikach, czego Force India nie ma i nie bedzie miala.
11. Piotre_k
Zgadzam się, że Toro Rosso jest w lepszej sytuacji. Ale o to właśnie mi chodziło - oni korzystają wyłącznie z kostrukcji innych zespołów tak w przypadku podwozia jak i napędu i dlatego byli w tym roku szybcy. Force India będzie miało za rok własne podwozie. Teraz zwolnili dwóch najważniejszych ludzi w zespole więc albo mają je już gotowe (w co wątpię) albo jeszcze nie ruszyli z projektem, bo nie wydaje mi się, żeby zmieniali ekipę w środku projektu. Więc co się stanie, jeżeli okaże się, że ich podwozie jest tą częścią, która uniemożliwia osiąganie oczekiwanych rezultatów? Tak jak okazało się, że niewystarczjąco dobra jest ich skrzynia biegów?
12. darecky3
hehe Piore_k no pozwol ze sam sie zacytuje z godz 13.49: "zreszta i tak nie wierze ze to ich wykatapultuje do przodu. Moze troche ale na pewno to nie bedzie drugie toro rosso. Jest tylko jedyna mozliwa opcja tzw technical Knowhow ze strony McLarena co bedzie bardzo trudnea w 2010 wrecz niemozliwe." Ot i cala filozofia
13. dabrowa95
Coś tu jest nie tak przecież Mclaren ma silniki Mercedesa??
To by było Ze kupują to wszystko od mercedesa a nie od MCL
14. morek150
myśle ze renault bedzie najszybsze bo z tego co zaobserwowaliśmy mają w du pie kers i bardziejkoncentrują sie zeby zrobić dobre aero. dodatkowe 60kg sprawi ze bedzie sie tracić a nie zyskiwać przez kers. w WTcc zwycięsca któremu dolozono balast w nastepnym wyscigu jest ostatni
15. walerus
widać że praktycznie ich pracodawcom było ferrari - boją się podjąć wyzwanie z mcl - to spadówa.....
16. pz0
Ja zaczynam w tym wszystkim dopatrywać się czegoś zupełnie nowego. Pamiętacie jak pięknie współpracowało BMW z Williamsem. W pewnym momencie Niemcy dali sobie spokój z sir Frankiem, pogadali z pewnym szwajcarem, właścicielem słabiutkiego zespołu i mamy teraz zupełnie niezły team fabryczny BMW. Współpraca McLarena i Mercedesa wygląda doskonale, jednak to nie jest ciągle zespół fabryczny. Może więc z biegiem lat ForceIndia? Chociaż gdyby Mercedes tak dążył do fabrycznego zespołu to były do wzięcia zwłoki SuperAguri. To tylko takie moje gdybanie. Force india może rzeczywiście dostać kopa. Będą mieli doskonały cały układ napędowy, obcięte niemal do zera aero. Gascoyne przez parę lat kompletnie nic nie pokazał, Wszystkie zmiany raczej na plus.
17. conrad30
a
18. conrad30
McLaren Mercedes to akurat team Fabryczny
19. conrad30
do pz0
20. pz0
no nie zupełnie - to do conrad30 :-) poza tym przy swojej teorii wcale się nie upieram, mi się też wydaje nieco dziwna.
21. conrad30
pz0-nie powalaj mnie. Chyba że żartujesz.
22. conrad30
team Fabryczny to taki który w swoich fabrykach produkuje samochody cywilne o takiej samej nazwie.(to takie kruciutkie uproszczenie)
23. conrad30
króciutkie sorry
24. pz0
Mercedes posiada 40% udziałów w McLarenie, dzięki czemu ma największy pakiet spośród udziałowców, więc nie jest to jednak pakiet większościowy. Nie słyszałem aby w fabrykach McLarena produkowano samochody cywilne pod nazwą McLaren-Mercedes. Mniejsza o to. Szkoda energii na tą dyskusję.
25. conrad30
opisałem to po krótce.no to powiem tak-Team prywatny lub niezależny to taki team którego włascicielem nie jest Fabryka samochodów a Gostek z potężną górką pieniedzy który na dodatek jest wielkim entuzjastą sportów motorowych.Bolidy te korzystają z silników innych teamów gdyż nie produkują swoich. Czyli RBR, STR,MF1,Force india,Stewart,Arrows itp,itd. Team Fabryczny to taki team za Którym stoi Fabryka i to ona daje kase i firmuje swoim logo.Szkoda że nie słyszałes o takich cywilach jak Mclaren Mercedes(choćby SLR)
26. conrad30
tak wogóle to właścicielką BMW jest Babka co ma pakiet większościowy,ale nie oznacza to że BMW nie posiada Teamów FABRYCZNYCH!!! Co ma pakiet akcji do rzeczy??
27. pz0
OK, jakoś mi głupio uciekł McLaren Mercedes SLR, nie ma większego znaczenia, od początku piszę że ta moja teoria mi się nie podoba, jest dziwna. nie ma o co kruszyć kopii.
28. Skoczek130
Odejście Kolles'a i Gascoyne'a na pewno jest jedną z wad zawarcia umowy z Mackiem. Miejmy nadzieje, że więcej na tym zyskają, niż stracą.
29. pz0
Skoczek130 - nie wiem czy to wada. Powiedz co takiego genialnego zrobił Gascoyne w ostatnich latach?Do jakiego stanu doprowadził bolid ForceIndia? To jest ciągle bolid Jordan po jakichś poprawkach. Gascoyne wcale się nie pokazał z dobrej strony, był już najwyższy czas na zmiany.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz