komentarze
  • 17. go!!!
    • 2008-10-27 18:53:42
    • *.swidnica.mm.pl

    Bardzo odkrywcze to co powiedzałeś Fisco, bardzo odkrywcze :))) Nie wiem jednak czy wypada Ci krytykować Hamiltona, który w ciągu dwóch sezonów osiągnął o nibo więcej niż Ty przez całą swoją karierę...

  • 18. sivshy
    • 2008-10-27 19:04:28
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Lewis jeszcze nie jest taki jak "oni", ale może za parę lat taki będzie... Tylko najpierw ktoś powinien nauczyć go pokory...

  • 19. Marti
    • 2008-10-27 19:06:57
    • *.tpnet.pl

    sivshy - moim zdaniem osobowość Lewisa raczej się juz nie zmieni.

  • 20. go!!!
    • 2008-10-27 19:09:12
    • *.swidnica.mm.pl

    a jaką Lewis ma osobowość Marti ? Nie wiedziałem że się znacie :)

  • 21. TOTTI
    • 2008-10-27 19:13:18
    • *.232.255.155

    @Marti - Ja odnioslem dokladnie to samo wrazenie.
    @go!!! - No wlasnie, czy wypada? Ja nie krytykuje osoby ktora wiecej ode mnie osiagnela lub ma szanse i robi cos w tym kierunku wiec Fisico powinien sie powstrzymac. Mial zarabisty bolid Renault w 2005 i 2006 roku i mimo ze nie mial takich umiejetnosci jak Alonso to powinien byl walczyc o tytul ale on (Fisichella) jechal strasznie zachowawczo a Alonso jechal bardzo smialo, dobrze, bezblednie i calkowicie zasluzyl na te tytuly wygrywajac po 7 wyscigow w tamtych dwoch sezonach kiedy to Fisichella w ciagu tych dwoch lat tylko 2 wyscigi i to jest dowod dlaczego Fisichella nigdy nie bedzie kims w F1 i nic dziwnego ze Alonso byl traktowany jak nr 1 skoro w jeden sezon wygrywa wiecej wyscigow niz Fisichella w tych dwoch. Ja uwazam ze Hamilton jest dobrym kierowca a agresje jak on takze posiada Massa jak wyprzedzil Webbera a gdyby ktos akurat wyjezdzal z pit lane to bylaby masakra i dopuscil sie tego tylko dlatego ze bylo to na 3-4 okrazenia przed meta a pod koniec wyscigu teoretycznie nikt nie powinien juz zjezdzac. Schumacher tez niejednokrotnie byl agresywny i nieraz nie wytrzymal nerwowo, tak samo Massa, Hamilton i dlatego Kubice, Alonso i Raikkonena cenie wyzej, bo nie daja upust nerwom i jada caly wyscig raczej spokojnie choc Kimiemu przytrafiaja sie czesto ostatnio bledy, ale nie to co Hamilton, z wlasnej glupoty, tylko z braku motywacji.

  • 22. go!!!
    • 2008-10-27 19:36:33
    • *.swidnica.mm.pl

    Abstrahując już zupełnie od dywagacji na temat Giancarlo - niezłe newsy zamieszczają na tej stronce - dwa zdania jednego o drugim :)))

  • 23. Senna_olk
    • 2008-10-27 19:57:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ale debiut miał na miarę mistrza.

  • 24. go!!!
    • 2008-10-27 20:00:00
    • *.swidnica.mm.pl

    Ja wypowiem się o Giancarlo tak jak on o Lewisie - Fisichella powinien w swojej karierze wygrać więcej GP niż wygrał - ale news !!! :)))

  • 25. Marti
    • 2008-10-27 20:16:33
    • *.tpnet.pl

    @ go!! - posiada osobowość, która do mnie nie przemawia. Może by? ;-)

  • 26. go!!!
    • 2008-10-27 20:23:33
    • *.swidnica.mm.pl

    @Marti - ja jestem zdania że tyle wiemy o Lewisie ile przekażą nam a raczej przemanipulują mass-media, a na nich bym specjalnie nie polegał. Ja wiem ile on zdobył punktów i który jest w klasyfikacji i tego będę się trzymał :)

  • 27. robertkubica2
    • 2008-10-27 20:23:48
    • *.adsl.inetia.pl

    TOTTI i go!! - z pewnością wypowiedź Fisi jest wyrwana z kontekstu, który ze swej natury zacieśnia możliwości interpretacji i ocen. Co by nie mówić i jakby nie oceniać Fisi - to krótkie zdanie /cytat - "Lewis jest szybki i ma fantastyczny samochód. Powinien był zdobyć tytuł w zeszłym roku i zapewnić sobie mistrzostwo (tegoroczne) kilka wyścigów temu. Nie zrobił tego." - JEST PRAWDZIWE!

  • 28. ferrarimarlboro
    • 2008-10-27 20:30:32
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Pokory to Hamiltona nauczyłby Montoya.Lewisek zostałby kilka razy wywalony na pobocze to by spokorniał.

  • 29. mario547
    • 2008-10-27 20:32:30
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Orlo ja naliczyłem 3 GP w które Massa zawalił ze swojej winy: Australia i Malezja utknął w żwirze, Wielka Bryt kręcił w deszczu bączki. Dla porównania błędy Hamiltona: Bahrajn pomyłka z guzikami Kanada czerwone światło.... Ale za to Hamilton jest krulem deszczu w 3 deszczowych GP zdobył 22 pkt a Massa tylko 9 a umiejętność jazdy w każdych warunkach świadczy o umiejętnościach

  • 30. mario547
    • 2008-10-27 20:32:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Lewis jest najlepszy w deszczu

  • 31. mario547
    • 2008-10-27 20:33:52
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    sory za ort Królem deszczu jest Lewis

  • 32. go!!!
    • 2008-10-27 20:34:36
    • *.swidnica.mm.pl

    robertkubica2 - ja nie kwestionuję prawdziwości tego stwierdzenia, tylko zastanawia mnie sens zamieszczania na stronie internetowej tego typu pseudo-newsów. To tak jakby ktoś powiedział że Alonso w tym sezonie nie ma świetnego samochodu i nie ma szans na mistrzostwo. Oczywista oczywistość :)

  • 33. mario547
    • 2008-10-27 20:38:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    umiejętność jazdy w deszczu jest świadczy o klasie kierowcy, od niego wtedy w 50% zależy wynik a na suchym torze umiejętność kierowcy to tylko 20%. Pokazał to Vettel wygrywając na Monzy

  • 34. go!!!
    • 2008-10-27 20:47:59
    • *.swidnica.mm.pl

    skąd wziąłeś te procenty mario547??? a jeśli pada tylko przez częśc wyścigu to jak jest z tymi procentami ??? :)))

  • 35. Marti
    • 2008-10-27 20:58:49
    • *.tpnet.pl

    go!! - jesli chodzi o mass-media to masz duzo racji, lecz co mogą zmanipulować podczas wywiadu udzielanego na żywo w TV? Trochę się ich naoglądałam, więc mogę wyrazić swoje zdanie w tym temacie. Osobowość nie ma nic wspólnego z uzyskiwanymi wynikami oraz miejscem w klasyfikacji :-)

  • 36. go!!!
    • 2008-10-27 21:13:01
    • *.swidnica.mm.pl

    Marti - chodziło mi o to że wyniki i liczba zdobytych punktów to watrości obiektywne. Zarówno według dziennikarza z Angli jak i z Hiszpanii, Hamilton będzie obecnie prowadził w mistrzostwach, z tym że jednocześnie ten pierwszy dziennikarz uzna Hamiltona za chodzący ideał a jego prowadzenie za zasłużone, a drugi za szuję i przypadkowego lidera- taki relatywizm :)

  • 37. robertkubica2
    • 2008-10-27 21:15:13
    • *.adsl.inetia.pl

    go!!! - prawda! taki news to żaden news, taki zapychacz, szukanie sensacji. Jest na szczęście coraz więcej kontrowersyjnych , szczerych wypowiedzi kierowców o F1 , które warto komentować. A Kubica , co cieszy, jest także tutaj w czołówce

  • 38. walerus
    • 2008-10-27 21:18:05
    • *.adsl.inetia.pl

    ten rok to może być ostatnia szansa Lewisa bo Haiki już nie wytrzyma takiego poddaństwa......

  • 39. go!!!
    • 2008-10-27 21:23:14
    • *.swidnica.mm.pl

    walerus - niestety dla Heikkiego brutalna prawda jest taka, że w tym roku nie tyle nie potrafi on jeździć na swoje nazwisko, ale nawet nie jest w stanie pomagać Lewisowi w zdobyciu mistrzostwa. Jeśłi będzie prezentował taką formę w przyszłym sezonie to prędzej Ron nie wytrzyma i się go pozbędzie. McLaren potrzebuje giermka dla Lewisa ale giermka który w wyścigu będzie jechał jedno, dwa miejsca za Lewisem, a nie pięć miejsc z tyłu bo co to za wsparcie ???

  • 40. Asturia
    • 2008-10-27 21:34:20
    • *.chello.pl

    Fernando Alonso jest o wiele lepszym kierowcą i gdyby McLaren był uczciwy to Alonso byłby mistrzem świata w zeszłym roku a w tym zapewniłby sobie tytuł już dawno.

  • 41. go!!!
    • 2008-10-27 21:37:55
    • *.swidnica.mm.pl

    Żeby była jasność - zdecydowanie wolę Alonso niż Hamiltona, ale według mnie to nie nieuczciwość McLarena tylko szybkość Lewisa której Fernando się NIE SPODZIEWAŁ pozbawiła go tytułu w 2007r.

  • 42. klaps
    • 2008-10-27 21:47:39
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    mysle ze Hamilton jeszcze dojrzeje

  • 43. go!!!
    • 2008-10-27 21:52:52
    • *.swidnica.mm.pl

    Hamilton powinien trochę wyluzować jeśli zdobędzie mistrzostwo, bo presja brytyjskich mediów i Rona Dennisa się zmniejszy.

  • 44. walerus
    • 2008-10-28 12:37:45
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    go!!! - wydaje mi się że mcl wpierw wykorzystał technologicznie Alonso - mówiąc prosto - a potem dał pełne wsparcie Lewisowi - nie sądze by Lewis był szybszy od Alonso obiektywnie...

  • 45. go!!!
    • 2008-10-28 16:46:32
    • *.swidnica.mm.pl

    walerus - sądząc po wynikach w 2007r. to jednak Hamilton był szybszy, ale możliwe jest że było tak jak mówisz - stąd przewaga Lewisa. Żeby się przekonać który z nich jest naprawdę szybszy musielibyśmy z nowu zobaczyć ich w jednym teamie, pod warunkiem że nie byłby to McLaren, a więc nigdy się tego nie dowiemy bo taka sytuacja nie nastąpi :)

  • 46. renault f1
    • 2008-10-28 20:01:28
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Trzeba być stwożonym do tego ,żeby nie wykożystać tylu okazji -)

  • 47. kumahara
    • 2008-10-29 13:26:13
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dokładnie, tak jak pisze walerus ! Tak właśnie było.


Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo