Zarząd BMW Sauber przed GP Włoch
Dla zespołu BMW Sauber wyścig o GP Włoch na torze Monza zawsze był wyjątkowo szczęśliwy. Zarząd zespołu liczy, że także w sezonie 2008 uda się osiągnąć dobry rezultat.„Monza to klasyczny tor silnikowy. Od czasu przejścia na silniki V8, czas spędzany na pełnej przepustnicy wzrósł do 70 procent. W sezonie 2007 w Parku Królewskim Robert odnotował najwyższą prędkość spośród wszystkich kierowców- 351,7 km/h. Podczas, gdy Nick będzie używał tego samego silnika co w Spa, bolid Roberta zostanie wyposażony w nową jednostkę. Jak do tej pory wyścigi na Monzy dawały nam sporo satysfakcji. W 2006 Robert stanął na podium w swoim zaledwie trzecim wyścigu F1 w karierze, a w minionym roku Nick i Robert zebrali 9 punktów zdobywając drugi raz najlepszy wynik sezonu. Na tegoroczne Grand Prix Włoch także postawiliśmy sobie wysoki cel. Wyścig we Włoszech w sezonie 2008 ponownie oznacza koniec europejskiej części kalendarza, który był bardzo udany dla BMW Sauber. Jak do tej pory stawaliśmy 9 razy na podium i świętowaliśmy podwójne zwycięstwo w Montrealu. To oznacza, że zrealizowaliśmy cel sezonu i ustabilizowaliśmy naszą pozycję jako jednego z trzech czołowych zespołów.”
Willy Rampf, dyrektor techniczny
„Nie mogę się doczekać wyścigu na Monzy, gdyż za każdym razem jest to wyjątkowe wydarzenie. Monza to czysta tradycja i jedyny szybkościowy tor jaki pozostał w kalendarzu. Z powodu czterech długich prostych trzeba na ten tor rozwijać specjalny pakiet aerodynamiczny z niską siłą dociskającą, który umożliwi osiąganie wysokich prędkości i będzie stwarzał małe opory. Używamy go tylko podczas tego jednego wyścigu. Wyzwaniem dla kierowców i inżynierów jest tutaj odnalezienie odpowiednich ustawień mechanicznych, które zagwarantują dobrą stabilność podczas hamowania i pozwolą na agresywne pokonywanie tarek. To jest podstawą do dobrego czasu okrążenia. Byliśmy w pełni zadowoleni z naszych testów na Monzy i zmierzamy do Włoch w optymistycznym nastroju.”
komentarze
1. jakub_l
Oni generalnie maja bardzo niska predkosc max. Raczej nie spodziewam sie fajerwerkow.
2. hot dog
2008-09-10 17:30:53 jakub_l Takkkk??? a w zeszlym roku Kubica mial najwieksza z calej stawki-351,7 km/h;-)
3. niza
a gdzie chociaż wspomnienie o super nowym pakiecie na Monzę?? przecież zapowiadali, że przygotują coś specjalnie na ten tor, i co?? cicho sza.......
4. norek7107
niza.... oni maja napewno super pakiet który zapowiadal Rampf tylko po co ma sie powtarzac BMW bedzie mocne na pewno Robert który ma nowy silnik na ten wyscig nie sadze aby tu faworyzowali Heidfelda który kozysta z jednostki napedowej ze Spa Juz sie nie moge doczekac tego GP na 100% ROBERT bedzie mocny a BMW poraz kolejny potwierdzi ze jest w 3 najlepszych teamów :) norek you
5. niza
norek7107 obyś miał rację, oby !!!! :-]
6. jakub_l
Rok temu mieli wysoka V max. W tym nie szaleja tak bardzo. Nie napalajcie sie tak bardzo. Jak zwykle Ferrari i McL beda w czubie.
7. sivshy
super pakiet aero na pewno mają, tak jak zresztą każdy team. To jedyny taki tor w kalendarzu, i każdy team od początku sezonu przygotowuje się do niego. BMW w tym roku ma dosć słaby Vmax, ciekawe czy to kwestia aerodynamiki, czy silnika. Mam nadzieje, że nie chodzi o silnik, bo wtedy, gdy za rok będzie mniej elementów aero, mogą zostać w tyle. Chyba dlatego tak bardzo starają się rozwijać KERS... Ale wracając do tematu, to na Monzy fajerwerków raczej nie oczekuję.
8. sivshy
norek, masz rację, są w tej chwili w najlepszej trójce, jeśli chodzi o klasyfikację, ale, jak radzą sobie na poszczególnych torach, zależy od tego, czy tor należy do tych wolnych i krętych, czy tych szybkich, BMW brakuje Vmax, i to widać, więc na SPA i Monzy, to mogą co najwyżej powalczyć z Torro Rosso, które dzięki silnikowi Ferrari, na szybszych obiektach, jest numerem cztery.
9. sk0k
wegług mario canada jest w europie :D przynajmniej tak to mozna odczytac w pierwszej chwili :P
10. sk0k
nie zapominajmy rowniez ze HEI mial najlepszy czas na testach we włoszech, ale byc moze bylo to winikiem pustego baku i cwiczyl pod katem q1 i q2 gdy reszta sprawdzala jak sie bolid bedzie zachowywal podczas wyscigu z obciazeniem
11. MarekB
Coś co znalazłem w necie: Nick Heidfeld jest pod coraz większą presją. Przed dwoma tygodniami w Walencji nie zdobył ani jednego punktu, a jego partner z zespołu Robert Kubica stanął na podium. Tym samym przyszłość Niemca w zespole BMW Sauber wydaje się dosyć niepewna i jest on nawet łączony ze Scuderią Toro Rosso.
Szef techniczny BMW – Willy Rampf powiedział, że spodziewał się, iż Nick utrzyma przynajmniej swoją ósmą pozycję wywalczoną w kwalifikacjach w Walencji. Tymczasem Niemiec spadł na miejsce dziewiąte – pierwsze, za które nie ma punktów. „Jego tempo było po prostu zbyt wolne.” – powiedział krótko Rampf. Przed wyścigiem w Spa szef zespołu Mario Theissen jasno naznaczył cele dla zespołu: „Chcemy ujrzeć obydwa samochody na mocnych pozycjach punktowych”.
Mający 31 lat kierowca już raz omal nie stracił miejsca w Formule 1, a ten sezon może być jego ostatnim w BMW. Potwierdzeniem tego może być słaba forma oraz fakt, iż w trakcie wyścigu w Walencji jego menedżer Andre Theuerzeit był widziany więcej niż raz w motorhome Red Bulla. Może to oznaczać, że pytał o posadę w zespole Toro Rosso. Współwłaściciel Scuderii Toro Rosso – Gerhard Berger powiedział gazecie Sport Bild: „Jeśli Nick jest na rynku transferowym, to trzeba mu się przyjrzeć. Jednakże w tym momencie niestety trzeba powiedzieć, że jego osiągnięcia trochę się pogorszyły”.
Sam Heidfeld tak mówi o swojej obecnej sytuacji: „Oczywiście, że czuję presję, ale nikt nie wywiera na mnie presji tak dużej, jak ja sam. Kiedy jeden samochód dojeżdża na podium, a ja docieram do mety na dziewiątej pozycji, to wszystko jest jasne. Nikt nie musi mi nic mówić. Chodzi o zrozumienie sedna problemu, naprawienie pewnych rzeczy oraz szybszą jazdę. Miałem już takie problemy w tym roku i myślałem, że udało mi się je rozwiązać. Potem jednak w Walencji znowu powróciły.” – dodał kierowca BMW.
12. mario88_92
oni są zawze optymistyczni, a jak przychodzi co do czego to wielka klapa
13. MarekB
I jeszcze coś: Nadal trwają spekulacje na temat przyszłości Roberta Kubicy. Dzisiejszy "Przegląd Sportowy" prezentuje trzy warianty dotyczące naszego kierowcy w F1.
1. Kubica zostaje w BMW Sauber
Jedyna korzyść z takiego układu to fakt, że dla Kubicy nie będzie on żadną nowością. Podporządkowując po raz kolejny swoje cele poleceniom teamu, nasz kierowca mógłby potwierdzić opinię sumiennego, pracującego dla wspólnego dobra zawodnika.
2. Kubica przechodzi do Renault
Decydując się na pracę u Flavio Briatore Kubica poniósłby spore ryzyko. Mógłby liczyć na pełne zaufanie szefa i status lidera zespołu. Nie wiadomo jednak, czy w barwach Renault miałby szansę na realizację swojego celu, czyli zdobycia mistrzostwa świata.
3. Kubica przechodzi do Hondy
Kubicę do podjęcia tego wyzwania mógłby przekonać: niewykorzystany potencjał zespołu, szef teamu (czasami genialny taktyk Ross Brawn), oraz gigantyczne w porównaniu z obecnymi
14. totalfun
A na sobotę i niedzielę znów zapowiadają opady deszczu...
15. MarekB
Według dziennikarzy hiszpańskiej "Marki" z teamem BMW Sauber pożegna się Nick Heidfeld, a partnerem Roberta Kubicy będzie w przyszłym roku Fernando Alonso.
Jak donosi dziennik sportowy "Marca", ogłoszenie składu BMW Sauber na przyszły sezon nastąpi już w najbliższy poniedziałek, po Grand Prix Włoch. Dzień wcześniej upływa termin, w jakim Alonso ma odpowiedzieć BMW na złożoną przed miesiącem ofertę. Dwukrotny mistrz świata jeszcze się waha, ale ustalił już warunki trzyletniego kontraktu z zespołem dowodzonym przez Theissena. Według hiszpańskiej gazety oznacza, to że z BMW Sauber pożegna się Nick Heidfeld, który w tym sezonie nie gwarantował regularnych zdobyczy punktowych.
16. tomek83f
Mario Theissen dosc duzo mowi o Kubicy,czyzby sie wystraszyl czegos
17. Dagmara_W
mam nadzieje, że chociaż ten wyścig będzie szzcęsliwy i się postarali, i Robert ma nowy silnik a to tez pozytyw.. oby tylko ustawienia spasowały
18. hot dog
uhhhmmmm Zapowiedzi byly huczne zobaczymy jak bedzie, zobaczymy jak sprawdzi sie nowy pakiet. Dla Roberta jest to jak On to nazwal wyjatkowy wyscig mam nadz ze zespol rozumie co to oznacza. Po tym co widzielismy w Belgii i po krytyce plynacej z ust Roberta zaczynam przekonywac sie do Teorii dziarmola odnosnie stosunkow panujacych w BMW;-)
19. hot dog
"Mimo tego, że BMW Sauber F1 Team w Montrealu wywalczył swoje pierwsze zwycięstwo, Robert Kubica z szczególną nostalgią wspomina swój występ w Grand Prix Europy, na nowym „Valencia Street Circuit".
Dla Roberta Kubicy obecny sezon jest wspaniały. Pole position, pięć wizyt na podium i - rzecz jasna - pierwsze zwycięstwo w Formule 1, które miało miejsce w Kanadzie - osiągnięcia 23-latka wywołują naprawdę duże wrażenie. Ale kiedy Robert został zapytany o to, który start przyniósł mu największą satysfakcję, odpowiedział nieco zaskakująco: „Pojechałem kilka dobrych wyścigów, ale zdecydowane najlepiej zaprezentowałem się w Walencji" - przyznał.
I rzeczywiście - Robert zaliczył perfekcyjny wyścig w świetnie przyjętym debiucie ulicznego toru nad Morzem Śródziemnym. W kwalifikacjach zapewnił sobie trzecią lokatę na starcie, a podczas wyścigu bezbłędnie obronił miejsce na podium. Dla Roberta rezultat ten stanowi kolejny kamień milowy. Dzięki szóstej w karierze wizycie na podium, kierowca BMW Sauber F1 Team osiągnął pułap 100 punktów - w 34 wyścigach.
Ale w trakcie sezonu Robertowi zdarzały się także wyścigi, które nie poszły zgodnie z jego oczekiwaniami. „Trzy razy byłem mocno rozczarowany" - przyznał. „W Budapeszcie mieliśmy kłopoty z oponami. Na Hockenheimringu nie poszczęściło mi się z momentem neutralizacji, a w Silverstone wypadłem z toru, ze względu na aquaplaining."
Nawet w tych w trudnych momentach Robert zdobywał jednak punkty. Dlatego jednego można być pewnym: w pozostałych pięciu wyścigach facet z Krakowa pokaże się z doskonałej strony."
A oto jedna z informacji ze zstrony BMW. Ciekawe sa stwierdzenia na koncu. Byc moze reszta sezonu beda juz pod Kubice. Aha i oczywiscie ani slowa o krytyce zespolu;-)
20. masaj
@hot dog
Na Węgrzech też by wyjątkowy wyścig dla Roberta i nie wiele to zmieniło. Nie sądzę by na szefostwie BMW robiło to jakieś wrażenie - oni maja swój plan. Mario może opowiadać dyrdymały o występach na starym kontynencie. Prawda jest taka, że zaprzepaścili szansę jaką miał Robert, a tym samym zespół. A praca włożona w Heidfelda nie wiele dała - najwięcej zawdzięczają fartowi Niemca.
21. leo_
Zgadza się. Mario wkładał dużo w podciąganie Heidfelda, może nawet kosztem Roberta. Powiem, że strasznie byłem rozgoryczony po SPA, czemu dawałem też wyraz w swoich komentarzach, ale generalnie staram się być optymistą i nawet wtedy pokusiłem się o stwierdzenie, że Monza będzie dla Roberta. Różnica między Nickiem i Robertem jest na tyle duża ( na korzyść Roberta), że Robert i tak sobie poradzi, nawet jeśli przyjąć, że nie wszystko co się przeciw niemu działo ( i mam nadzieję że nie będzie już się dziać), było tylko przypadkiem.
22. hot dog
2008-09-10 22:06:03 leo_ Sa dwie mozliwe opcje dotyczace Heidfelda. Albo chca ladnie zakonczyc z nim wspolprace albo udowodnic ze jest dobry, na tyle dobry ze ma zostac w BMW. Wiadomo przy tym ze przy normalnej rywalizacji z Kubica Nick ma nikle szanse na wygrana. Wracajac do Spa mama najwieksze pretensje co do 2 pit-stopu ktory przebiegl w dziwny sposob, bo przeciez nie mozna zarzucic czego decyzji Nicka co do zmiany opon na przejsciowki. Kubica poprzez wlasnie 2 pit stracil byc moze to co zyskal Heidfeld czyli pudlo.Szkoda.Wielka szkoda bo widac bylo ze stawal na przyslowiowych rzesach aby osiagnac jak najwiecej. Licze, ze po gorzkich slowach pod adresem BMW zespol zrozumie pewne zachowania i po prostu na Monzy bedziemy znow mieli podium.
23. gogo
Zapominacie o jednym z waznych aspektów - forsie. BMW ma mniejszy budżet niż Ferrari, Mc Learen czy Toyota. Traci jednego ze sponsorów Crdit Suisse. Głucho jak na razie o nowym sponsorze. Do tej pory Robert miał niską gażę, która powinna wzrosnąć conajmniej do poziomu Nicka ( 11 mln euro). Gdy dodamy 30 mln za Alonso ( tyle może wynieść jego gażą) na kierowców trzeba będzie wydać ponad 40 mln. Do tego kosztowne przestawienie się na KRS i inne nowinki sezonu 2009. Możliwe jest że nazwisko Alonso ściągnie jakąś firmę z dużą gotówką, ale puki co, czy BMW na Alonso stać? A jeśli, czy nie kosztem programu rozwojowego? Jest świetnym kierowcą, ale Renault mimo że go ma w swoim składzie nie błyszczy, bo odstaje od czołówki jakością bolidu.
24. obi216
Zarząd BMW niejednokrotnie pokazał , że rozumie @hot dog - o czym niejednokrotnie mogliśmy się przekonać ;) Zaś co do Monzy bardzo bym chciał , by Robert miał wyścig na miarę swoich możliwości i zaangażowania. .... Wydaje mi się , że mocnych wrażeń nam nie zabraknie , gdyż Robert nie odpóści wprawiając tym samym szefów BMW w zakłopotanie.................. :/ Złośliwy jestem do bólu - i o zgrozo mam z tego satysfakcję he he he . Pozdrówka
25. jar188
2008-09-10 21:34:59 masaj, zwróć uwagę na to że w GP Węgier BMW zawaliło wyścig nie tylko
Robertowi ale i Nickowi. Natomiast ta bezowocna pomoc Nickowi jest jak dla mnie dziwna bo odnoszę wrażenie że kierownictwo BMW cieszy się trochę na siłę z tych FARTOWNYCH miejsc na podium Nicka- tylko i wyłącznie pod niemiecką publiczkę.Ale trochę to odpowiada mentalności niemieckej. Czasami sam już nie wiem co o tym myśleć.
26. jar188
A jakie tory ostatnio pasują BMW?- chyba te na których przez przypadek znajdą dobre ustawienia.
27. Bosiu
ciekawe jak bedzie sprawowal sie bolid BMW na Monza, bo w sumie jak do tej pory ani V -max nie byla zbyt wysoka (srodek stawki) a po tej zmianie zawieszenia kilka wyscigow temu bodajze na Magny Course to stracili swoja jedyna przewge nad czolowka jaka byly swietne czasy w kretych srednio-szybkich zakretach do czego dzis dnia nei moge zrozumiec...
28. masaj
Jeśli chodzi o formę BMW to ostatnio jest dużo przypadku. Nie wiem czy Nick dokładnie wie na czym polegają jego problemy, w każdym razie oczywiste jest, że z rozwiązaniem ich mu nie idzie. Może podczas testów trochę na wyczucie stosuje różne panacea. Później podczas GP efekty są bardzo różnie.
29. masaj
Szkoda tylko, że te eksperymenty odbijają się na Robercie.
30. Zako
Ciekawa statystyka odnośnie słow Mario i podziałów wyścigów na europejskie i pozaeuropejskie. Otóż w rozegranych do tej pory 5 wycigach poza Europą ( Australia, Malezja, Bahrajn, Turcja, Kanada) Robert zdobył 29 pkt co daje średnio 5.8 pkt. na wyscig. W wyścigach europejskich robert zdobył też 29 pkt. ale owych wyścigów było 8 co daje nam średnią 3.625 pkt na wyścig. Podsumowując (pół żartem,pół serio?) cieszmy się ze Monza to ostatnie GP w Europie bo już po niej bedzie dużo lepiej he he.
31. hotshots
"Apel fana F1 z Polski do Zarządu BMW"
K.... ...! ............. ...... ..... . ... .. ...........................i weźcie się do roboty na torze, a nie tylko PR i wyniki sprzedaży !!! (w miejsce kropek wstawić odpowiednio motywujące epitety)
Czego wam serdecznie w A.D.2008 Zyczę.
32. hot dog
2008-09-10 23:35:09 obi216. Mysle ze Twoja zloscliwosc sie sprawdzi;-).Pozdrowienia;-)
33. hot dog
2008-09-10 22:40:26 gogo. Moze Cie rozczaruje ale BMW ma wiekszy budzet od Farrari, a jezeli CIe to interesuje najwiekszy ma bodajze Honda. Przekladajac to na wyniki obecnego sezonu nie mozna uzyskac zadnej logicznej relacji pieniedzy do osiagniec. Przyszly sezon jest wielka zagadka dla tych bogatych jak i tych mniej zamoznych.
34. ArsonS
Zako... dobry koment z ta srednia lecz spojrzenie matematyczno/statystyczne nie jest wystarczajace. Mimo, ze Robert osiagal we Wloszech Vmax to i tak cienko to widze. Najwyzsze predkosci nie sa kluczem do sukcesu :/ Z uwagi na to, ze Robert lubi tory uliczne może być cięzko uzyskac dobry wynik ale z uwagi na to, że ten tor jest jego "rodzinnym" torem jest jakaś mała szansa na powalczenie o dobre pkt. :)
35. Jarek20
BMW jeszcze brakuje tego czegoś do mistrzostwa. Może to jest niewiele, ale ferrali mclareny są nie do pobicia (jeżeli oczywiście nie zawidzie sprzęt czy kierowcy). Oby im się udało znaleźć to coś.
36. walerus
też bym chciał aby ta złośliwość się sprawdziła ... ;-) Jednak patrząc na to że to Nick testował głównie Monzę to ewentualny sukces BMW i tak będzie przypisany Nickowi....
37. masaj
@ArsonS
To jakie Robert lubi tory raczej nie ma większego znaczenia (zresztą stał już na podium na Monzy). Kluczowe będzie jaki bolid dostanie do dyspozycji.
38. ris
Jarek20 - nie czegoś tylko dobrego bolidu. Może zwrócisz uwagę ile sekund BM-ki tracą po np. 5 pierwszych okrążeniach, o po kilkunastu to lepiej nie mówić.
39. aees
napewno po cichu BMW na cos liczy! mają plan! inaczej nie zostawiali by starego silnika na spa, specjanie oszczedzali nowy motor na monze!
40. MarekB
PRZEGLĄD PRASY. - Kubica jest lepszy niż Massa i Raikkonen. Mam znajomych w Ferrari i wiem, że zespół jest mocno zainteresowany przechwyceniem Polaka - mówi w wywiadzie do "Przeglądu Sportowego" były zwierzchnik Roberta Kubicy Rene Rosin.
Rosin jest szefem zespołu Formuły 3 Prema Powerteam, w którym Polak startował w 2003 roku. - W F1 jest dwóch, trzech zawodników, którzy są lepsi od pozostałych: Lewis Hamilton, Robert Kubica i może Fernando Alonso. Robert w prawie wszystkich wyścigach spisywał się rewelacyjnie i mimo iż ma gorszy samochód od zawodników Ferrari i McLarena, nie traci do nich dystansu.
Rosin potwierdza także coraz częściej pojawiające się informacje o ewentualnej zmianie teamu przez polskiego kierowcę. - Mam znajomych w Ferrari i wiem, że zespół jest mocno zainteresowany przechwyceniem Kubicy. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby Polak znalazł się we włoskiej stajni szybciej, niż wszyscy się spodziewają - mówi w wywiadzie. Na pytanie, czy Kubica zostanie mistrzem świata F1 Rosin odpowiada twierdząco. - Ma talent, upór, umiejętności i wie, czego chce. Uważam, że najbliższe lata będą zdominowane przez Kubicę i Hamiltona.
41. Marti
Moim zdaniem BMW po raz kolejny zaskoczy nas negatywnie i znowu nie bedzie podium na Monzy. Zobaczymy, w każdym bądź razie wolę się nastawić negatywnie i poźniej zostać miło zaskoczona, niz pozytwnie i później się znowu zawieść-------- Sądzę, że możemy się spodziewać big newsa, tj. Alonso przychodzi do BMW za Heidfelda. Wątpie jednak, aby zechciał podpisać aż 3-letni kontrakt, tym bardziej, że wielką niewiadomą jest układ sił w F1 od 2009 i ciężko stwierdzic, który zespół najbardziej skorzysta z nowych przepisów i będzie w czołówce, dlatego w korzystniejszej sytuacji są obecnie kierowcy, którzy posiadają umowy tylko do końca 2009. Z drugiej strony wątpie, aby Theissen zgodził się na roczne "przechowanie" Alonso. W każdym bądź razie w/g mnie - Heidfeld out. Zobaczymy. Są plotki, że skład BMW na przyszły rok ma zostać ogłoszony w przyszły poniedziałek. Wątpię, aby tak sie stało, gdyż nie spieszy im się z oficjalką.
42. purec
co ma byc to będzie. Pora na Monze. A bedzie sie dzialo napewno duzo. Z tego co widziałem to na sobotę i niedzielę prawdopodobieństwo opadów wynosi 60 %!! Robert pokaz znów co można wycisnąć z tej BM-ki!!!
43. obi216
Też w to wątpię , że ogłoszą w poniedziałek - Marti :-) Jak również w nagłą zmianę postępowania szefów BMW w stosunku do podopiecznych . Jednakże podtrzymuję , to co napisałem wcześniej , iż Robert wprawi ich w zakłopotanie he he he . I w swoich działaniach zamiast użyć " skalpela " zastosują "siekierę" przytaczając coraz to śmieszniejsze tłumaczenia chłe chłe chłe:-) Pozdrówka
44. norek7107
no jutro treningi oczywiscie nic z nich nie wywnioskujemy wiec cicho czekam do soboty i wtedy juz powinnismy zobaczyc czy BMW jest wstanie powalczyc z ferrarkami i mclarenami Robert oczywiscie bedzie wyciskal z bolidu oby Dr. Mario Theissen nie pomagal Nickowi kosztem Roberta no a wyscig wszystko pokaze ... nie bede komentowal transferów na 2009 mam nadzieje ze Robert przejdzie do Ferrari duzo o tym plotek....?
45. sivshy
F.A czeka, jak rozwinie się sytuacja w Ferrari i narazie nic nie podpisze, więc też bym się nie napalał...
46. darecky3
calkiem mozliwy scenariusz ze w bmw nie bedzie w przyszlym roku ani Alonso ani Kubicy. Moze BMW ma wielki klopot w ogole z dobraniem ekipy na przyszly sezon?
47. Budyn_F1
Ciesze sie ze Mario i Willy sa tak zadowoleni z kierowcow bardzo tez docenia Kubice ktory przeciez zajal 3 miejsce na torze Monza w 2006
48. kamil6761
Ja wam powiem tak: choć może wydaje się to , niewiarygodne , to gdy zebralem wszystkie wiadomosci w prasie, TV i necie doszedlam do wniosku, ze na 90% Fernando Alonso bedzie jezdzil w BMw Sauber. Choc brzmi to co najmniej nieprawdopodobnie, moim zdaniem tak bedzie. I to bedzie Team marzen. mysle ze Mario Theissen do tego dazyl caly czas.
49. sivshy
kamil6761, co z tego że jest wiele informacji o tym mówiących, skoro wszystkie opierają się na jednej plotce? Chociaż teraz to chyba najbardziej prawdopodobna opcja, bo Kimi z Felipe zostają w Ferrari.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz