Honda przed GP Europy
Kierowcy Hondy czują, że wyścig na ulicach Walencji będzie wielkim wyzwaniem, jednakże są pełni optymizmu przed nadchodzącym weekendem i liczą na wyrównanie się stawki i walkę o punkty w niedzielę."Moje pierwsze odczucia na temat toru są takie, że nie ścigałem się tu jeszcze nigdy, ale mam bariery wszędzie wokół. Sądzę, że cała Formuła 1 jest bardzo podekscytowana wyścigiem w Walencji. To wspaniałe miasto i będzie wspaniale ścigać się po tych ulicach. Mamy symulator w bazie w Wielkiej Brytanii, jak większość zespołów, i spędziliśmy wiele czasu na nauce toru. Na symulatorze nie masz pełnego czucia samochodu, ale możesz zrozumieć odległości i punkty hamowania, co jest bardzo przydatne."
"Mamy kilka szybkich torów jak Monza, Spa czy Silverstone w kalendarzu, a także wolnych jak Monako i Węgry. Oczekujemy, że Walencja będzie gdzieś po środku. Obiekt przynosi dodatkowe podekscytowanie przez to, że jest otoczony przez bariery, co zostaje w głowie i wymaga od Ciebie pełnej koncentracji na każdym pojedynczym okrążeniu."
Rubens Barrichello:
"Wyzwanie nauki nowego toru jest zawsze ekscytujące, szczególnie gdy jest to tak niezwykła impreza, jak nowy uliczny obiekt w Walencji. Choć przygotowywaliśmy się jak możemy przed wyścigiem, nasze rozmowy z inżynierami w czwartek i treningi w piątek będą kluczowe w nauce toru i szukaniu przyczepności. Nowy tor zawsze otwiera stawkę i daje szanse kierowcy na uderzenie, gdyż nasze odczucia będą bardzo ważne w osiągnięciu właściwych ustawień."
"Jesteśmy dobrze przygotowani. Z optymizmem patrzę na weekend i potencjał na zdobycie kilku punktów. Oczekujemy bardzo gorącego weekend, co będzie dodatkowym wyzwaniem dla kierowców, samochodu i zespołu. Jestem wielkim fanem Walencji jako miasta. To wspaniałe miejsce i mam nadzieję, że wyścig przyniesie wielu nowych fanów Formule 1."
komentarze
1. pz0
A już myślałem, że znowu każdy kierowca będzie twierdził, że to jego ulubiony tor.
2. Angulo
Mi się śnił ten wyścig;0 Na prawdę. Był deszcz, 2 neutralizcje, dużo kraks(w tym zdobywcę PP-Raikkonena), kijowa strategia dla Hamiltona i Alonso. Kolizja Buttona z Massą. Ale co najlepsze, to miejsca 1.BAR 2.BUT 3.MAS 4.HAM 5.ALO. Oj co mnie w tej głowie też się zmieści!!!
3. Angulo
Acha i co najdziwniejsze, to to, że Hondy jechały jakimiś czarnymi bolidami.:00
4. sivshy
Angulo, a który był Kubica? Co do artykułu, to w sumie nic ciekawego się niego nie dowiedziałem, oprócz tego, że wszyscy kierowcy mają dodatkowe utrudnienie: mało czasu na wyczucie toru. Gdzieś Thiessen mówił, że spodziewa się dużej aktywności zespołów na treningach, aby kierowcy mogli wyczuć tor, teamy zebrać "bezcenne dane", a ludziom żyło się dostatniej.
5. anarhiusz
a mi się śniło że hamiton wpadł do zatoki i prawie się utopił
6. sivshy
a może te czarne bolidy, to batmobile Toyoty?
7. sivshy
Wiem, czarne bolidy miały związek z przejściem Hamiltona do Hondy. Honda podkradła McLarenowi Lewisa i pomalowała bolid na czarno, żeby nie zauważyli.
8. mationF1
hehe w jego śnie nie było kubicy bo to był sezon zbierania ślimaków;p
9. Marti
Dzięki, Angulo, przynajmniej wiem jak mam zatypować wyścig he he he :-)
10. walerus
Chyba za dużo Finlandii ktoś upił.....;-) Honda jest już myslami gdzie indziej ale Barichello to walczak - a Button to coś z końca stawki.
11. Orlo
Honda to jest wolniejsza od Toro Rosso więc o czym my to w ogóle mówimy, jakie punkty, jaka walka...
12. sivshy
Poczekajcie za rok, cały swój wielki budżet przeznaczyli na kolejny sezon, więc będzie grubo .Poczekajcie...
13. Angulo
Możecie się ze mnie śmiać, kpić, i w ogóle co chcecie, ale mi się tak na prawdę śniło. P.S Kubica w moim śnie był 7.
14. Angulo
walerus- gdybym ja był Buttonem, i miał jeździć takim gratem, to też bym nawet nie walczył, bo nie miałbym szans.
15. sivshy
W takim razie, gratuluję podejścia, nie ma co. Alonso w porównaniu do poprzedniego roku, też ma grata, a jednak walczy. Pamiętacie, jego dziwne strategie w Q3, gdzie bywał nawet trzeci, z tego co pamiętam? Potem spadał, ale liczy się walka. Albo to, ile czasu wlekł się za nim Raikkonnen na Węgrzech? Wyprzedził go dopiero po kontrowersyjnym pit-stopie. W każdym razie, moim zdaniem, powinno się walczyć, nawet w Force India.
16. Kojo
No chłopaki się szykują, a co zwojują, to zobaczymy, tak naprawdę, to nic nie wiemy-Nowy tor, kierowcy go znają tylko z symulatorów inżynierowie maja pustą tabelę z danymi, to będzie ciekawy wyścig-Jak Shangchaj. Każdy ,może wygrać, bo jak dla mnie zadecyduje, to jak kto przepracował te 3 tygodnie przerwy i kto najlepiej wykorzysta dane i spostrzeżenia z treningów(wszystkich a nawet kwalifikacji)
ps: Walczyć trzeba zawsze i nie ważne jakim bolidem sie dysponuje, bo bez walki to nie masz nawet szans na dobre miejsce, a nie wiadomo, co się w czasie wyścigu stanie i walcząc może startować z końca stawki i wygrać wyścig, czy trafić na podium(przykład Piquet, Coultard, Barrichello0 zawodnicy którzy najlepszym sprzętem nie dysponują, ale walczą. Trzeba dodać Sutila w Monaco, choć nie ukończył, to mało brakowało do 4 miejsca, a startował z 19 pozycji. co do Alonso to startował z P2 w Hiszpanii, nie ukończył choć jechał na 5 miejscu(awaria silnika), ale walczył i miał szansę na wysoka pozycję.
17. Angulo
No tak, ale ja nie wiem co się stało z Buttonem? Gdzie jest ten Button z lat 2004-2006? Może ma już wszystkiego dość?
18. walerus
No ja bym jednak walczył....
19. sebek97
button z 2004 jak na zespół bar to bardzo dobrze jeżdził
20. sivshy
Nie wiadomo czy Button stracił formę, bo od czasu, gdy Honda zaczęła obstawiać tyły, ani BUT, ani BAR nie błyszczeli, nie licząc podium Rubensa, ale to wynik świetnej taktyki i trochę fartu, i myślę, że gdyby wtedy na miejscu Rubensa był Jenson, pewnie też byłby na pudle.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz