Klien chce zostać w BMW
Christian Klien, trzeci kierowca w zespole BMW stwierdził, że woli pozostać w swoim obecnym zespole wypełniając dotychczasowe obowiązki, niż przenosić się do słabszego zespołu Force Indiai i być tam kierowcą wyścigowym."Oczywiście, jest tam wiele dobrych ludzi, ale z ich bolidem swój talent możesz pokazać jedynie wtedy, gdy pada. Chciałbym zostać z moim obecnym zespołem" - stwierdził Austriak.
komentarze
1. ja2
No i chyba lepiej. Chociaż, że ja już bym chciała go zobaczyć jak się ściga, ale nie w Force India.
2. morek150
pokazaćtaletn.....którego nie ma, w red bulu tez nic nie pokazał
3. Dissident
własnie jakoś nie słyszałem o nim nic jak jeździ;>
4. maro1993
Sądzę, że Klien to taki "wykopywany" kierowca. Najpierw 2 2006r. ścigał się w Red Bullu z DC, by w 2007 przejąć rolę kierowcy testowego w Hondzie. Po drodze był przymierzany jako następca Christiana Albersa w Spykerze oraz jako główny kierowca Force India po Sakonie Yamamoto. W 2008 jest testerem w BMW....a ma dopiero 25 lat.
5. atomic
dissident: nie osłabiaj mnie chłopie !!!!
6. _Tom3k_
Może w sezonie 2009 zastąpi Roberta ;)
7. Piotre_k
To chyba pierwszy kierowca, który woli testować niż się ścigać. A talent w Force India można zaprezentować regularnie pokonując kolegę z zespołu na przykład.
8. Voight
W jaguarze też przecięż jeździł. Z de la rosą chyba.
9. maro1993
Voight
Słuszna uwaga....zapomniałem. Tak jeździł w 2004 :)
10. bmwd
zatrunenie kliena w force india było by fajne
i zobaczyliśmy jak sięsciiga w F1
11. walerus
Dobrze że jest świadomy swojego miejsca w F1...
12. bmwd
może ale o co ci chodzi z tym miejscem?
Klien do Force India
13. jzb
Dla Kliena BMW to idealny team, pozbawiony większych ambicji, który ściga sie do połowy sezonu, żeby po przekroczeniu tego progu rozwijać samochód pod kątem wolniejszego kierowcy, a większość zasobów przekierować na następny sezon. Tacy kierowcy jak Robert czy Fernando, ambitni, agresywni, wyznaczający sobie i innym maksymalne cele po prostu nie pasują do tej układanki, gdzie ważniejsze od ilości punktów, szans na WDC, zaangażowania, umiejetności i poswięcenia kierowcy, jest wątpliwej jakości bateryjka za pierdylion euro. Klien zdaje sie pasować do tego teamu jak ulał. W Force India ścigac sie nie będzie, bo po co chłopina ma się męczyć, rywalizować z Sutilem i wymagac czegoś od siebie. Wie, że w przyszłym roku naciśnie magiczny guzik w swoim BMW i takiego Sutila czy Glocka, jak się będą stawiać, po prostu porazi prądem. A już całkowicie serio, to skąd ten news o Klienie w Force India? Silly season czy coś jest na rzeczy?
14. Kazik
Już jakieś dwa lata temu Coulthard mówił,że błędem jest zatrudnianie w F1 bardzo młodych (20-letnich) kierowców,którzy potem w przypadku utraty posady pozostają w martwym punkcie i jest to szkodliwe dla ich kariery.Jakoś sprawdziło mu się to w przypadku Kliena albowiem Christian pomimo tego,że w sumie jest dobrym kierowcą to jednak nie może znależć swojego miejsca i tak do końca to pewnie sam nie wie jak pokierować swoją karierą.Z drugiej strony inny 20-latek (Sebastian Vettel) jest zaprzeczeniem "proroctw" Coultharda bo jego przyszłość jest dość jasna i klarowna.
15. walerus
po prostu Vetel się sprawdził a Klien nie stąd miejsce testera - podobnie jak Pedro De La Rosa - jest dla niego najbardziej odpowiednie....
16. jarko dnb 85
widocznie pasuje mu posada 'testowego'.dobra kaska,nie trzeba sie meczyc,zero presji ze strony przelozonych.niektorzy zawodnicy wolą to niz slabszy zespol ktory wymaga ciagle lepszych wynikow.przykladem moze byc Marc Gene w Ferrari ktory od lat jest "testowym" w Ferrari i napewno lepiej mu niz jako 'wyscigowy' w Minardi ktore juz nie istnieje.pozdro!!!
17. dziarmol@biss
"Wolałbym testować dla BMW Sauber, niż jeździć w wyścigach dla nich"(Force India) -czyli maksymalny minimalizm
18. quick B
W force India jest juz trzech dobrych kierowców. Po co tam Klien (klient)
19. 5 5 5
Móglby się pokazać tam z dobrej strony i przejść do lepszego zespołu.
20. bmwd
To kien do toro rosso i tak było boy dobrze
21. dziarmol@biss
a może czeka aż się zwolni miejsce w bmw?(jako ścigant)
22. sivshy
dobrze kombinuje. Próbuje się pokazać szefom w BMW, czekając aż zwolni się miejsce. Też wolałbym spróbować dostać się do pierwszego składu trzeciego zespołu w stawce, niż ścigać się w ogonie jedynie z kolegą z zespołu. On po prostu czeka na okazję, ale znając życie szybko się nie nadarzy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz