komentarze
  • 1. karol
    • 2008-07-29 18:12:22
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    też mam nadzieję,że kryzysu nie ma,chociaż praca w boksach w ostatnich dwóch wyścigach odbiegała od standartów ferrari(zmiany opon, ustawianie bolidów)

  • 2. Maniek 81
    • 2008-07-29 20:37:32
    • *.swidnica.mm.pl

    Dobrze że nie robią paniki,przecież do końca sezonu jeszcze długa droga i jak w piosence"Wszystko się może zdarzyć........."więc spokojnie i do boju.

  • 3. Cwirs
    • 2008-07-29 20:48:39
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Ferrari > all, McLaren sux

  • 4. Voight
    • 2008-07-29 20:55:20
    • *.ssp.dialog.net.pl

    Orinoco jesteś? Mi się to nie podoba to co oni robią. Na hungaroringu może być ciężko.

  • 5. worm
    • 2008-07-29 21:01:30
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    to przecież doświadczony zespól, mają najlepszych kierowców i szybkie samochody... więc czym się tu martwić..? ;)

  • 6. Marti
    • 2008-07-29 21:08:23
    • *.tpnet.pl

    Ciekawe zatem jak nazwać obecny stan Ferrari jeśli nie kryzysem..

  • 7. tomek83f
    • 2008-07-29 21:13:52
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    chwilowe niepowedzenia ktore zdarzaja sie w tym sporcie

  • 8. obi216
    • 2008-07-29 21:23:38
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Prawda - kryzys to trochę zbyt mocno powiedziane ....Marti . Bardziej skłonny jestem , by określić to jak tomek83f tj : chwilowe niepowodzenie ;-) Pozdrówka

  • 9. dragomirov
    • 2008-07-29 21:30:40
    • *.171.36.210.crowley.pl

    chwilowo do połowy sezonu, więc trudno to nazwać przejściowymi problemami. W zeszłym roku wygrali o piczy kłak. W tym roku doszła jeszcze BMKa, która podniosła poprzeczkę i depcze po piętach rywalom. Nie zawsze są wstanie za nimi nadążyć, ale od czasu do czasu namieszają, więc moim zdaniem Ferrari w tym roku nie wygra.

  • 10. karol
    • 2008-07-29 21:40:17
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    bmw podniosło poprzeczkę red bulowi czy też toyocie panie kolego dragomirov

  • 11. dragomirov
    • 2008-07-29 21:51:16
    • *.171.36.210.crowley.pl

    a P1 Roberta w tym roku.

  • 12. Marti
    • 2008-07-29 21:53:31
    • *.tpnet.pl

    obi216 - niech będzie. Chwilowe niepowodzenie połączone z okresową niedyspozycją Massy i Raikkonena :-) pozdróweczka

  • 13. karol
    • 2008-07-29 22:05:55
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    monopolu na wygrywanie to nie ma nikt,zwłaszcza w jednak tak ryzykownym sporcie,bmw jest trzecią siłą i niepowodzenia ferrari czy mclarena to przeważnie oni wykorzystują,stąd też jakieś sukcesiki sporadycznie notują,tak to się kształtuje jak na razie

  • 14. dragomirov
    • 2008-07-29 22:12:01
    • *.171.36.210.crowley.pl

    tak, tak. Koń to też człowiek, tylko trochę inny. Też należy do ssaków tylko chodzi na czterech nogach rży i żre trawę.

  • 15. karol
    • 2008-07-29 22:16:10
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    no i po kanadzie to bmw będzie sobie rżało już do końca sezonu

  • 16. karol
    • 2008-07-29 22:16:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    taki ich status

  • 17. obi216
    • 2008-07-29 22:20:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Osobiście wierzę , że dość szybko się pozbierają i nie pozwolą McLarenom zbyt daleko odskoczyć ;-)

  • 18. f2008
    • 2008-07-29 22:43:51
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    ja tez wierze w nich i teraz pokarza co potrafia raikkonen solidnie pracował na testach i cos znalezli dlatego był zadowolony wiec czuje ze bedzie ciekawie

  • 19. Marti
    • 2008-07-29 22:47:33
    • *.tpnet.pl

    Zobaczymy jak wypadną na Węgrzech, jeśli podobnie jak w minionych wyścigach, to spokojnie można będzie mówić o kryzysie :-) Sądzę jednak, że przyszły wyscig powinien im leżeć. Poza tym weekend GP w Budapeszcie ma być upalny, więc Scuderia powinna tam coś zdziałać. No i wystąpią z płetwami rekina, co powinno być dla nich dodatkowym atutem.

  • 20. obi216
    • 2008-07-29 23:31:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Prawdopodobnie nie zobaczę tego wyścigu :-(((((( --- a jedynie kwalifikacje :-(((((((((. Czy na Litwie można obejrzeć F1 - w normalnej TV ?!

  • 21. darecky3
    • 2008-07-30 00:25:39
    • *.range86-145.btcentralplus.com

    jedynie przez satke co w zasadzie maja wszyscy, RTL

  • 22. obi216
    • 2008-07-30 00:34:59
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Dzięki - darecky3 :-)

  • 23. WRC_fan
    • 2008-07-30 00:56:37
    • *.cable.ubr08.smal.blueyonder.co.uk

    Raikkonen byl zadowolony po testach bo znalazl pewnie pol litra w szatni na koniec;). Tak na serio to uwazam, ze HAM zrobi mistrza w tym roku a walka pomiedzy Ferrari i MCL w klasyfikacji konstruktorow bedzie zacieta pod koniec sezonu i wyscig w Brazylii zadecyduje, kto zdobędzie pierwsze miejsce. Pozdrawiam.

  • 24. sivshy
    • 2008-07-30 01:39:11
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    IMO ta niedyspozycja Ferrari spowodowana jest pracami nad przyszłorocznym KERS-em i aerodynamiką, tylko że oni otwarcie o tym nie mówią. Teraz McL za wszelką cenę będzie starał się zrobić majstra w kategorii konstruktorów, jak i dla FIAmiltona, ale odbije się to na nich w przyszłym sezonie. Ferrari celowo nie mówi otwarcie o przerzuceniu potencjału firmy na przyszły sezon, aby McLaren odpuścił sobie narazie prace nad przyszłorocznym bolidem i intensywnie rozwijał tegoroczny bolid, co odbije się na ich wynikach zarówno w 2009 roku, jak i w kolejnych latach, gdzie o tytuł walczyć będą Ferrari i BMW, a kto wie, może nawet RedBull i Toyota dadzą radę wyprzedzić Maka? Trochę brzmi to jak teoria spiskowa, ale myślę że jest bardzo prawdopodobna. Tylko z drugiej strony, czy Ferari z tak wielką szansą na tytuł w tym roku odpuściłoby sobie? Co na to sponsorzy?

  • 25. sivshy
    • 2008-07-30 01:42:37
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Hmm, nie wziąłem tylko pod uwagę tego że ostatnie wyścigi nie były zbyt ciepłe ani suche. Maki w takich warunkach biją Ferrari na głowę. Czyli moja teoria leży ;]

  • 26. TOTTI
    • 2008-07-30 08:42:30
    • *.232.255.155

    Przynajmniej sezon nie jest nudny i przynajmniej Ferrari nie dominuje jak w 2002 i 2004 roku a po GP Turcji po 5 wyscigach w tym 4 zwyciestwa (po dwa Raikkonena i Massy) to bylo bardzo prawdopodobne. Jak jest cieplo na torze to Ferrari jest w innej lidze chyba bo wtedy po prostu nie ma na nich mocnych co innego jak jest chlodno i mokro to moga liczyc tylko na Raikkonena w deszczu bo Massa robi wtedy rozpierdole jak nikt. Na Wegrzech podejrzewam ze Ferrari bedzie moglo liczyc tylko na Kimiego bo Massa kiepsko radzi sobie na skretnych i wolnych torach i uwazam ze pletwa rekina niewiele im pomoze.

  • 27. jar188
    • 2008-07-30 10:31:50
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    A byłoby jeszcze mniej różowo gdyby Kov zdobywał podoną ilość punktów co Ham (jak w zeszłym sezonie Alonso), no ale dzięki temu i Robert i Ferrari skorzystało.

  • 28. pz0
    • 2008-07-30 11:19:16
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    Sam nie mogę uwierzyć w to co się dzieje z Ferrari. To nie tylko dwa ostatnie wyścigi. Do Turcji poza niewypałem w Australii mieli rewelacyjne wyniki i miałem obawy że będzie nuda. Od Monaco (więc już dwa miesiące) mają tzw ''chwilowe problemy''. Mają duży problem i tak ściemniają. Możliwe że rzeczywiście po pierwszych wyścigach uznali że nie mają konkurencji i odpuścili sobie rozwój tegorocznej maszyny.

  • 29. 5 5 5
    • 2008-07-30 16:08:45
    • *.gprs.plus.pl

    Chyba jednak jest.

  • 30. sivshy
    • 2008-07-30 16:24:02
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    oby tak nie było, bo ktoś musi utrzeć nosa Hamiltonowi. Wyobraźcie sobie, jak bardzo będzie zarozumiały, jak wygra majstra.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo