Pracownicy fabryki silnikowej Renault rozpoczną swój strajk w piątek
Potwierdziły się doniesienia o możliwym proteście ze strony francuskich inżynierów odpowiadających za jednostkę napędową. Ten odbędzie się już w piątek na torze Monza.Sugestie o możliwym strajku ze strony pracowników działających w Viry-Chatillon pojawiły się, gdy wyszło na jaw, że nic nie wiedzieli o pomyśle dotyczącym porzucenia programu silnikowego Renault. Jego zamknięcie jest już praktycznie przesądzone, a Alpine negocjuje ostatnie szczegóły porozumienia z Mercedesem.
Dziś natomiast okazało się, że pokrzywdzeni inżynierowie udadzą się na Monzę, aby w piątek rozpocząć zapowiadany protest. Odpowiednie oświadczenie w tej sprawie wydała Rada Zawodowa Alpine Racing (CSE), która zdradziła detale całego sprzeciwu.
Około 100 pracowników uda się na trybuny znajdujące się na głównej prostej i wyjściu z dawnej Parabolici, aby wywiesić transparent z klarownym i nieagresywnym przekazem, opowiadając się za utrzymaniem silnika w F1. Będą ubrani w białe koszulki z logo Alpine oraz napisem #ViryOnTrack. Poza tym czarne opaski na ramionach będą mieć założone osoby pracujące w garażu.
Co istotne, w komunikacie podkreślono, że wszelkie aktywności nie zakłócą działalności zespołu na torze. Cały strajk ma odbywać się w atmosferze szacunku, aczkolwiek determinacją. Ma być to spowodowane tym, że francuskie szefostwo nie chciało kompletnie rozmawiać z pracownikami Viry-Chatillon.
Niezadowolenie inżynierów było zresztą widoczne w niektórych stwierdzeniach, jakie znalazły się w dokumencie CSE. Porzucenie programu silnikowego po 47 latach działalności określono jako "zdradę legendy i DNA, a wszystko przez włożenie serca Mercedesa do bolidu Alpine". Nie ukrywano jednak, że obecny ubytek silnikowy jest efektem słabego przewidzenia zmiany przepisów technicznych na sezon 2014. Aktualnie francuski motor ma odpowiadać za 20% deficytu całego bolidu.
Ekipa z Enstone odniosła się do planowego strajku, przekazując własny komentarz serwisom takim jak Motorsport czy The Race:
"Jesteśmy świadomi planowanych aktywności na ten weekend przez pracowników Viry. Z ich komunikatu rozumiemy, że będą to pokojowe protesty i nie wpłyną na operacje zespołu", czytamy w oświadczeniu zespołu Olivera Oakesa.
"Projekt tej transformacji ciągle jest analizowany, a kierownictwo Alpine nie podjęło jeszcze żadnej decyzji. Dialog, jaki rozpoczął się w lipcu po przedstawieniu projektu reprezentantom pracowników Viry, jest ważny dla szefostwa Alpine i będzie dalej trwać w kolejnych tygodniach."
komentarze
1. 3000
"Nie ukrywano jednak, że obecny ubytek silnikowy jest efektem słabego przewidzenia zmiany przepisów technicznych na sezon 2014. Aktualnie francuski motor ma odpowiadać za 20% deficytu całego bolidu."
30 lat doświadczenia i nie rozkminili jak będą działać nowe przepisy silnikowe.
2. Shovers
"Z ich komunikatu rozumiemy, że będą to pokojowe protesty i nie wpłyną na operacje zespołu" - operations to działanie, nie operacje, nie jesteśmy w szpitalu. Chociaż Alpine może faktycznie porządną operacja by się przydała. Nie tłumaczcie słowo w słowo - poświęćcie minutę na przeczytanie ze zrozumieniem i zredagowanie tekstu finalnego.
3. Zryty crossiarz
To wszystko przez durną decyzję FIA. Dlaczego zamrozili rozwój jednostek napędowych? Ten sport się stacza
4. BekowySzyderca
@3
No szczególnie, że Renault było ZA, aby silniki zamrozić :D Najpierw pisz, potem myśl.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz