komentarze
  • 1. TomPo
    • 2024-08-29 18:27:47
    • *.keznews.com

    Dziwne ruchy to ten samochod wykonywal juz chwile wczesniej przed hamowaniem na tych ujeciach.

  • 2. tytus83
    • 2024-08-29 18:39:31
    • *.dynamic.chello.pl

    Ciekawe czy po uderzeniu wyjechał na tor samochód bezpieczeństwa?

  • 3. B_O_N_K
    • 2024-08-29 18:59:29
    • *.231.38.229.koba.pl

    @2 Tak, Maylander wysiadł z rozbitego, wskoczył w rezerwowy i strzelił parę kółek zanim porządkowi nie ogarnęli tematu.

  • 4. Ram_zes39
    • 2024-08-29 19:32:06
    • *.8-4.cable.virginm.net

    @1 Widać Maylander chciał wrzucić Astona w drift w "parabolice" i nie poszło :)

  • 5. przesio
    • 2024-08-29 20:40:18
    • *.

    To wygląda jak usterka bo przed hamowaniem zaczelo coś rzucać tył. Być może asfalt nie ma takiej przyczeponosci i zle policzył moment dochamowania .

  • 6. Jacko
    • 2024-08-29 21:27:28
    • *.205.202.12.nat.ftth.dynamic.t-mobile.pl

    "Być może niebagatelne znaczenie miało to, iż w sześciu wyścigach z rzędu ani razu na tor nie wyjeżdżał Maylander"

    Niebagatelna, to jest bzdura którą napisałeś... Przecież przed każdym GP trenują (tak jak chociażby dzisiaj) i to duzo więcej oraz szybciej, niż podczas potencjalnego wyjazdu w czasie wyścigu

  • 7. giovanni paolo
    • 2024-08-29 21:55:35
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Teraz można powiedzieć, że w F1 wydarzyło się już wszystko.

  • 8. MomoR
    • 2024-08-30 07:52:22
    • *.38.160.65.resman.pl

    Miała być popisówa w drifcie po Parabolice a wyszło jak wyszło. Początkowe "dziwne ruchy" to nie awaria a mikro Scandinavian flick, mający wprowadzić auto w nadsterowność. Nawet widać szarpnięcie kierownicą w przeciwną stronę w 2-3 sekundzie.

  • 9. B_O_N_K
    • 2024-08-30 10:14:04
    • *.231.61.241.koba.pl

    Dokładnie, miało być skandynawskiej szarpnięcie i pójście bokiem a wyszła próba driftu niczym 318 w budzie E36 na parkingu pod Biedronką po pierwszym śniegu prowadzone przez członka bractwa zakonu ortalionu.

  • 10. manikspy
    • 2024-08-30 12:47:17
    • *.42.62.44.ipv4.supernova.orange.pl

    Jeżeli to zmiana asfaltu na Monzy i niezrozumienie sił dohamowania to treningi będą mega ciekawe a wyścig.... ehh sie doczekać nie mogę. Szczególnie ten pierwszy ciasny zakręt gdzie Max i Levis się spotkali w 2021 roku. Ojj bedzie wesoło. :D

  • 11. TomPo
    • 2024-08-30 13:49:19
    • *.84.139.251

    @8, @9 - mozecie miec racje, a jesli tak to Bern powinien stracic prace w tym momencie.

  • 12. Inoki
    • 2024-08-30 14:12:15
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Udana próba zerwania przyczepności. Dalej było gorzej . Komputer myśli szybciej niż człowiek i zaczął wyprowadzanie z poślizgu. A Maylander robił nadal cuda, żeby pójść bokiem. I w to jeszcze wmieszało się pobocze żwirowe.
    Reasumując: takim autem z włączoną kontrolą trakcji nie próbuje się driftować.

  • 13. alfaholik166
    • 2024-08-30 14:16:47
    • *.warszawa.vectranet.pl

    @8, @9, @11.
    Jakoś nie chce mi się wierzyć w szczeniacki błąd doświadczonego kierowcy. Po co miałby to robić i co miałby tym zyskać? Poza tym to niemiecki kierowca, a Ci jak wiadomo nie miewają poczucia humoru, szczególnie w trakcie wykonywania obowiązków służbowych ;-)

  • 14. Frytek
    • 2024-08-30 14:46:33
    • *.centertel.pl

    Chyba was trochę poniosło z tym że kierowca SC chciał pojechać bokiem. Po takim popisie z pewnością już by nie był kierowcą SC.
    Pozatym on tam jechał co najmniej 200 i tylko profesjonalni drifterzy potrafią jechać bokiem przy takiej prędkości. Kierowca wyścigowy zawsze szuka przyczepności a nie specjalnie chce ją stracić.
    Dla mnie to coś zadziało się z tylnym kołem, bo tył już jakiś czas wcześniej zaczął dziwnie myszkować. Być może to był kapeć, to najbardziej prawdopodobne. Pewnie tam są ramflaty (czy jakoś tak) I nawet po kapciu opana da się prowadzić. No ale nie przy takiej prędkości

  • 15. hubertusss
    • 2024-08-30 17:27:42
    • *.30.28.127.mobile.internet.t-mobile.pl

    W F1 nic mnie już nie zdziwi. Kłopoty to on miał jeszcze przed parabolicą stracił stabilność na hamowaniu. A może to był tak zwany scandinavian flisk chciał tak po rajdowemu.

  • 16. B_O_N_K
    • 2024-08-30 19:29:57
    • *.231.61.241.koba.pl

    @14 Czyżby :) (usuń spacje)

    https://www .youtube .com/watch?v= XpuQdtdKzA8

  • 17. Michael Schumi
    • 2024-08-31 17:49:41
    • *.

    W ogóle, jak już poszło to nawiązanie - szukałem tego kiedyś i nigdzie nie znalazłem - czy były jakieś konsekwencje dla Heidfelda za to, że wjechał w drzwi samochodu bezpieczeństwa wtedy w Brazylii 2002 r.?

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo