Co nowego zespoły przywiozły do Monako?
Wiele nowych elementów zostało przywiezionych do Księstwa. Po raz pierwszy w tym sezonie cała stawka zgłosiła ich dostarczenie.Z jednej strony to dość duża niespodzianka, biorąc pod uwagę wyzwania, jakie przed zespołami i kierowcami stawia Circuit de Monaco. Jeśli jednak zagłębić się w szczegóły zgłoszonych poprawek, ich zaawansowana skala jest jak najbardziej zrozumiała. Ekipy skupiły się bowiem głównie na zapewnieniu jak największego docisku, czyli kluczowej składowej zawodów w Księstwie.
Gdzieniegdzie można oczywiście znaleźć aktualizacje związane z wydajnością bolidu. Te pojawiły się m.in. w rubryce Mercedesa, który kontynuuje agresywny rozwój W15. Najmniej zmian, a w zasadzie tylko jedną, zgłosiło Ferrari.
Red Bull
Byki już wczoraj wysłały jasny sygnał w stronę rywali, że tak łatwo nie zamierzają odpuścić na polu rozwojowym. Sergio Perez zapowiedział wprowadzenie dużych poprawek, a w tym samym czasie zespół pokazał nowe tylne skrzydło z maksymalną siłą docisku. Zwiększono ją także w beam wingu i właściwie dopasowano przednie wloty kanałów hamulcowych.
Ostatnią zgłoszoną korektą jest wycięcie w owiewce w tamtym obszarze. Warto także dodać, że nowa sztuka akumulatorów została zamontowana w aucie Maxa Verstappena. To ostatnia taka bezkarna wymiana w jego samochodzie.
Red Bull has brought a Monaco specific high downforce rear wing
— RBR Daily (@RBR_Daily) May 23, 2024
[@Motorsport] pic.twitter.com/BASRAK62K2
Mercedes
Ekipa z Brackley dokonała dwóch zmian związanych typowo z charakterystyką monakijskiego obiektu i tyle samo rzeczy poprawiła w kontekście ogólnej wydajności. Te pierwsze dotknęły tylnego skrzydła oraz beam winga, a te ostatnie podłogi oraz przedniego skrzydła. Mercedes dostarczył je z klasycznymi szerokimi płatami, odchodząc od innowacyjnego rozwiązania sprzed sezonu.
A very different looking Mercedes front wing for Monaco.
— The Race (@wearetherace) May 24, 2024
See how it compares to the previous spec below 👀 pic.twitter.com/U6v3urisJw
Ferrari
Scuderia dostarczyła tylne skrzydło z przeprofilowanymi odpowiednio płatami, które zapewnia większą siłę docisku.
McLaren
Brytyjczycy przywieźli typowe dla Monako odświeżone duo. Chodzi naturalnie o tylne skrzydło i beam wing z większym dociskiem. W ich przypadku należy także przypomnieć o wyjątkowym malowaniu oddającym hołd Ayrtonowi Sennie.
Aston Martin
Zieloni jako jedyni nie zgłosili żadnych ulepszeń związanych z wymaganiami Circuit de Monaco, chociaż dostarczyli nowe tylne skrzydło oraz beam wing. Określono je bardziej agresywnymi częściami.
Alpine
Stajnia z Enstone właściwie dopasowała przednie i tylne skrzydło oraz beam wing do charakterystyki monakijskiego owalu. Oprócz tego zmieniono drążek kierowniczy, aby samochód lepiej zachowywał się w ciasnym nawrocie pod Grand Hotel. Ostatnia modyfikacja zaszła w ustawieniach owiewek po obu stronach sytemu HALO.
Williams
Brytyjska ekipa wprowadziła trzy takie same zmiany jak Red Bull w obszarze tylnego skrzydła, beam winga, i przedniego chłodzenia. W jej przypadku należy także wspomnieć o króliczku Duracell, jaki pojawił się obok symbolicznej baterii znajdujących się na airboxie.
A new face on Alex and Logan’s FW46 this weekend! 🐰 pic.twitter.com/GvcM5oOc4a
— Williams Racing (@WilliamsRacing) May 24, 2024
Visa RB
Włosi zgłosili jedną korektę mającą na celu poprawę przypływu powietrza. Mają to zapewnić aktualizacje przedniego zawieszania. Pozostałe trzy zmiany, czyli właściwie dopasowane kanały hamulcowe, tylne skrzydło i beam wing są związane z wyzwaniami niezwykle krętego toru w Księstwie.
Stake Sauber
Szwajcarzy przygotowali nowy projekt tylnego skrzydła z jednym pylonem, który ma poprawić ogólną wydajność ich konstrukcji. Z kolei do wymagań Monako dopasowano końcowe ścianki ww. elementu, beam wing, przednie zawieszenie oraz znajdujące się tam kanały hamulcowe.
Haas
Amerykanie wprowadzili praktycznie takie same modyfikacje jak pozostałe zespoły w obszarze chłodzenia, przedniego zawieszenia, tylnego skrzydła i beam winga. Dostarczyli również nowy projekt tzw. żaluzji chłodzących. Warto też dodać, że w obu bolidach VF-24 zostały zamontowane świeże komponenty akumulatorów oraz elektroniki sterującej.
komentarze
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz