Kolejne zespoły postanowiły zmodyfikować swoje kolorystyki na zawody w Teksasie. W tym gronie znaleźli się Williams, McLaren i Alpine.
Amerykańskie rundy zazwyczaj są bardzo ważne z marketingowego punktu widzenia dla zespołów F1, co ma swoje odzwierciedlenie w przygotowywanych wyjątkowych malowaniach. Na zawody w Teksasie odświeżone kolorystyki zaprezentowali już Haas, Racing Bull i Aston Martin, a w ostatnich godzinach dołączyli do nich Williams, McLaren oraz Alpine.
Największym echem w mediach odbił się schemat ekipy z Grove, ponieważ nawiązuje do legendarnego malowania bolidu FW24 z 2002 roku. Był to jedyny samochód, który wygrał wyścig w tamtym sezonie obok Ferrari, a ścigali się w nim Ralf Schumacher i Juan Pablo Montoya. Pomysł takiego odświeżenia kolorystyki powstał ze współpracy ze sponsorem tytularnym, firmą Atlassian.
Jeśli chodzi o aktualnych mistrzów świata, ci po raz kolejny przygotowali specjalny projekt z Google Gemini, dzięki czemu na ich samochodzie znalazła się chromowana barwa. Co istotne, Oscar Piastri i Lando Norris będą ścigać się z nią zarówno w USA, jak i Meksyku. Odpowiednio zostaną zmodyfikowane też ich kombinezony.
Zmiany dot. ekipy Alpine obejmą aż trzy rundy, bo oprócz zawodów na torach COTA i Braci Rodriguez odświeżone malowanie pojawi się w Brazylii. Powstało ono we współpracy z marką Mercado Libre, czyli partnera Franco Colapinto, a cały wzór przypomina ten zeszłoroczny jeszcze z czasów sponsorowania Williamsa. Co ciekawe, w filmie zapowiadającym tę modyfikację znalazł się m.in. Neymar Jr.
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się