komentarze
  • 1. Believer
    • 2023-11-17 13:40:13
    • *.source.akaquill.net

    Przecież to jest jakaś farsa. Co za kompromitacja. Ferrari powinno wystąpić co najmniej o zwrot kosztów naprawy i nowych podzespołów.

  • 2. TomPo
    • 2023-11-17 14:39:49
    • *.214.217.17

    Skoro inni dostali kase za studzienke w Baku to tutaj tez sie Ferrari kasa nalezy.
    Przesuwanie ich na starcie to troche paranoja. Jasne, beda miec nowe czesci, no ale to nie ich wina, ze musieli je wymienic.

  • 3. Markok
    • 2023-11-17 15:54:59
    • *.30.140.113.syrion.pl

    Farsa fars, nic dziwnego że Wolfek ich broni, skoro dzięki przesunięciu Merced(r)es ma większą szansę utrzymania drugiego miejsca.. Odechciewa się na ten cyrk patrzeć.

  • 4. Muni
    • 2023-11-17 16:13:15
    • *.access.hol.gr

    Ferrari powinno zbojkotować ten wyścig. Po pierwszym okrążeniu powinni zjechać na pit line i im wała pokazać.

  • 5. eGzid
    • 2023-11-17 17:28:42
    • *.4.60.220.edial.pl

    Murem za Carlosem. Bojkotujemy GP LAs Vegas, w sumie to całą F1 za to co się odwala ostatnimi czasy :D
    Śmiech. Za swoją nieudolność ukarajmy kierowcę. Bo co nam zrobią. I tak zarobią

  • 6. devious
    • 2023-11-17 21:05:21
    • *.134.70.206

    Podsumowując:
    -Weekend zaczął się od jakiejś żałosnej prezentacji, Max stwierdził, że czuł się jak klaun
    -Pierwszy trening trwał 9 minut
    -Studzienka rozwaliła 2 auta, jedno bardzo poważnie - było nawet zagrożenie zdrowia kierowcy, bo studzienka zadziałała jak "pocisk" rozrywając cały tył bolidu
    -Sainz "w nagrodę" przesunięty na starcie
    -Kibice czekali całą noc w zimnie, a na koniec zostali wyrzuceni z 2 treningu (a przypominam pierwszy trwał 9 min)
    -Ross Brawn przyznał, że podczas planowania kalendarza i godziny wyścigu nie przewidzieli, że na północnej półkuli w połowie listopada w nocy na środku pustyni może być... bardzo zimno :)))))
    -Toto Wolff - który tak narzekał na porpoising i razem ze swoim pupilkiem Lewisem odstawili ub. roku szopkę pt. "To Skandal, że FIA nic nie robi!! Od dobijania do nawierzchni zdrowie kierowców jest zagrożone!!! - teraz po niebezpiecznym incydencie Sainza z wyzwiskami wręcz rzuca się na dziennikarza twierdząc, że "przecież nic się nie stało" i nie można krytykować tak fantastycznego weekendu GP, jakim niewątpliwie będzie - bo musi być - GP Kac Vegas.

    A to wszystko dopiero po piątkowych treningach - nadal mamy 2 dni wyścigowego weekendu. Chłodzę piwo, podgrzewam popcorn i nie mogę się doczekać co jeszcze przyniesie nam ów "cyrk F1" w stolicy światowego kiczu i obciachu.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo