Przeciętna czasówka w wykonaniu Ferrari
Po triumfie w Singapurze kibice spodziewali się, że Ferrari przyjedzie na Suzukę, by walczyć o czołowe lokaty. Dzisiejsze kwalifikacje zweryfikowały jednak ich nadzieje, bowiem nie dość, że kierowcy Ferrari zostali wyprzedzeni przez Maxa Verstappena o ponad 0,6 sekundy - wyprzedziły ich także oba McLareny. Charles Leclerc zajął 4. miejsce, a Carlos Sainz wystartuje do wyścigu z 6. pola."Jestem zadowolony ze swojego okrążenia, bo to było wszystko na co było nas dzisiaj stać. Najwięcej straciliśmy w 1. sektorze, więc jeszcze się temu przyjrzymy i zobaczymy nad czym możemy popracować. Przez wysokie temperatury w tym roku ryzyko przegrzewania się opon jest większe niż zazwyczaj, co oznacza, że zarządzanie oponami i strategia będą jutro kluczowe. Red Bull był bardzo szybki przez cały weekend i wydaje się, że McLaren ma podobne tempo wyścigowe do nas, więc to bardzo ważne, żeby start się udał."
Carlos Sainz, P6
"To były ciężkie kwalifikacje. Wiedzieliśmy, że ten tor odsłoni nasze słabości nieco bardziej - ze swoją szybką charakterystyką i długimi zakrętami - wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo. Próbowałem wielu różnych ustawień bolidu od wczoraj, żeby poprawić tempo, ale jak widać, to nie podziałało. Nie udało mi się też zrobić dobrego okrążenia w Q3, więc startujemy jutro z 6. pozycji. Powalczymy o zdobycie dobrych punktów i będziemy gotowi na skorzystanie z okazji, jeśli jakaś się nadarzy."
komentarze
1. bartexar
Tydzień temu Sainz pokonał Leclerca o 0.07s - "Leclerc wyjaśniany", "widać kto jest kierowcą #1" "haha pięknie pokazuje miejsce w szeregu".
Dziś, nadal autem zbudowanym pod Carlosa które ma podsterowność pralki na kołach, Charles daje mu +0.3s i coś cisza na stronie xD
2. hubertusss
Niestety nie wyszło to najlepiej. Biorąc pod uwagę, że Ferrari na ogół lepiej wypada w sobotę jutro będzie ciężko walczyć z McL a trzeba będzie tez oglądać się na MB>
3. MattiM
Nie no szacun Leclerc, po trzech przegranych kwali z rzędu w końcu wygrał z Sainzem i co bardziej zaskakujące, nie rozwalił się.
4. Proctor
Nacieszyliście się już zwycięstwem Carlosa? Bo jutro RBR wraca na swoje miejsce.
5. Lulu
@1 bartexar
Cześć. Wiesz co mi to śmiać się chce jak znawcy tematu piszą o wyjaśnieniu kogoś bo zakończył sezon z 30 pkt więcej ( Russel-Hamilton ) rok temu , tak jak piszesz na przykładzie choć by Ferrari , że Sainz wyjaśnił Leclerca itp .
Ok , ja rozumiem że obecnie to Sainz wygląda lepiej ogółem ale to za daleko idące stwierdzenie o zbyt mocne że wyjaśnił Leclerca . Wyjaśnił to Max Sergio , w tym roku wyjaśnił Lewis Russela , bo jeżeli Hamilton powoekszy ta przewagę do około 100 pkt to będzie na prawdę bardzo duża różnica. Już jest spora i Georg powinien zacząć coś z tym robić. W końcu to on ma zostać liderem Mercedesa .
6. Ram_zes39
Dla mnie Lecrec jest przereklamowany. Jest szybki ale czegoś mu brakuje, było wielu szybkch w qualach a w wyścigu nie wiele pokazywali. Sainz ma lepszy race-craft to jest pewne i jest bardziej zrównoważony kierowcą. Jestem fanem f1 i Ferrari od lat 90 tych i uważam że jeszcze długa droga przed nim zanim będzie wielki. Niestey wydaje się że on sam myśli że jest prawie mistrzem i to może go zgubic w F1.
7. Manik999
@Lulu - Lewis w tym roku jest lepszy od George'a, ale tak duża przewaga punktowa wynika z kilku straconych weekendów Anglika - awarie i własne błędy. Tak byłby max 30-40 pkt za Lewisem.
8. Addd
Russell sam jest sobie winny stracie do Lewisa. Lewis w tym sezonie popełnia dużo mniej błędów od Russella, któremu te przytrafiają się co weekend.
9. Lulu
@7 Manik999
@8 Addd
Błędy nie biorą się z nikąd. Niech się uczy póki ma od kogo . Zobaczymy jak im pójdzie jutro . Z Ferrari mogą powalczyć moim zdaniem reszta McLaren już za mocny .
Mam nadzieję że opinia Georga będzie trafna i 2 pit stopy nie wystarczą . Do tego Russel nosa ma akurat . No i pogoda może wtrąci 2 grosze . W innym wypadku zasnę w połowie.
10. Manik999
@Lulu - czas pokaże, czy George zostanie liderem teamu i przede wszystkim, czy Mercedes będzie dość dobry, aby dać mu mistrzowski pojazd. Ja osobiście Anglika stawiam za Maxem, Charlesem i Lando w zestawieniu najlepszych kierowców z młodego pokolenia. Oscar pracuje na to, by też był przed Georgem. Ten sezon to bez wątpienia kubek zimnej wody dla Anglika. Jest szybki, ale nie kompletny. Ale to może się zmienić.
11. Lulu
@10 Manik999
Ależ oczywiście że tak . Nie mam zamiaru nawet dyskutować z tym co powiedziałeś. O ile rok temu Georg wyglądał jakoś tak w tym roku jest po prostu słaby, słabszy od wszystkich których wymieniłeś. Zobaczymy jak pojedzie na Suzuce
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz