Bruno Senna: „Teraz albo nigdy” w F1
Bruno Senna przyznał, ze chciałby już w 2009 roku zadebiutować w Formule 1. Ten 24-letni kierowca aktualnie występuje w GP2, jednak zawsze przyznawał, że jego celem jest dostanie się do F1.„To jest zdecydowanie najważniejszy rok w mojej karierze. Teraz albo nigdy. Jeżeli zostanę mistrzem GP2, mogę mieć możliwość ścigania się w Formule 1 w następnym sezonie. Chcę być w F1 w 2009 lub 2010 roku. Jestem wystarczająco szybki, chcę to udowodnić w tym roku. To rok, w którym mam najlepszą możliwość, aby osiągnąć wielki sukces.”
komentarze
1. krystian1292
czyżby następca Ayrtona Senny ?
Ja w to wątpię, nie ma drugiego takiego kierowcy
2. Mario666
a kto tak powiedział.ja nie wątpie w jego umiejętności.ale jak nie Bruno to wkońcu przyjdzie któryś kierowca który jest lepszy nawet od Ayrtona Senny.jednak nie zapominam o Robercie który jest na dobrej drodze do pierwszej wygranej.
3. piotrek74
jestem za proponuje zamiast Davida Coultharda- bo jemu emerytura należy się (jak tak dalej, to pobije rekord w kolizjach w jednym sezonie -bez urazy)
4. KamilMcLaren
piotrek74- swięta prawda! Interesuje sie F1 od sezonu 1995 i w tamtych czasach bardzo podobała mi sie jazda Coultharda ale teraz to sie zmieniło! Powoduje lub uczestniczy w wielu kraksach!!!! Kurde no mógłby już skończyć karierę i nie ponizać sie
5. arcykarol
nie sądzę aby wuja przerósł ale pożyjemy zobaczymy
6. Dorota94
Ma ambicje ; ))
Oby mu się powiodło ; >
Wszystko się okaże ; ))
7. quick B
Nawet jak nie wygra GP2 to szanse może dostać. W mojej opini Culthard musi odejść Barichello też juz jest stary i jeśli Glock nie poprawi swoich rezultatów to też straci fotel. Realnie rzecz biorąc mogą zwolnić sie trzy etaty a może nawet cztery.
8. krupa25
Myślę, że w następnym sezonie z GP2 do F1 przejdzie Luca Filippi !!!!!!! może Karun Chandhok. No Bruno też nieźle lawiruje, jest piekielnie pracowity, z sezonu na sezon coraz wyżej w klasyfikacji. Ale pierwsi dwaj mają po 22 lata a Sena prawie 25.., także "no country for old men"....
9. krupa25
Myśle, że jeżeli Timo G nawet nie poprawi swoich rezultatów, to i tak nie straci fotela. Przecież to obecny Mistrz GP2. Tacy zawodnicy to przyszłość F1.
10. Piotre_k
Lepiej byłoby dla niego gdyby zmienił nazwisko. Jeszcze nie jeździ w F1 a już go wszyscy porównują do Ayrtona. Musi być superodporny na presję
11. ferrarimarlboro
jest jeszcze Nicolas Prost no ale on za młodziutki już nie jest
12. Jacu
raczej juz nigdy nie bedzie takiego kierowcy jak A. Senna - on mial ta magie w swojej jezdzie nigdy przed ani po nim nie bylo takiego kierowcy. A bruno co najwyzej moze osiagnac tyle co mlody Jacques Villeneuve ktory nigdy do piet niedorastal swemu ojcu Gillesowi. Juz po przebiegu kariery Bruna widac ze to nie ta liga. w tym czasie Ayrton juz smigal z wielkimi sukcesami w F1. Swoja droga zawsze moze sie pojawic talent ktory zacznie tworzyc swoja wlasna historie. Licze ze to bedzie Kubica ma ten zimny styl Prosta. A Alain Prost to byl wielki i niedoceniony kierowca - co najmniej tak dobry jak M.Schumacher. Pozdro
13. choleryk
być może gdyby nie takie nazwisko, to nigdy by nie zaszedł do nawet takiego pułapu na jakim jest
14. choleryk
po drugie jest siostrzeńcem Ayrtona... mój siostrzeniec ma inaczej na nazwisko jak ja... czyżby nie ciekawiło was, dlaczego dano mu panieńskie matki ? dlaczego nie po ojcu ? albo bigos w rodzinie, albo premedytacja
15. ivka19
choleryk chyba bardziej bigos w rodzinie xP
miejmy nadzieję, że owy kierowca będzie dobry, ale nie na tyle by pokonywać naszego Kubicę ;p no..i raikkonena.
16. ferrarimarlboro
i ferdynanda
17. TOTTI
Nie bedzie juz takiego drugiego kierowcy jak Ayrton Senna, nawet nie pokona go siostrzeniec.
choleryk - No wlasnie, to tez mnie ciekawi, dlaczego Ayrtonowi dano panieńskie nazwisko matki a nie ojca?
18. Nituch
nie bedzie juz takiego arytona senny ale mam nadzieje ze bedzie dobry i pokaze klase
19. Nituch
a dali panienskie nazwisko " Senna" bo w brazyli duzo odób nosiło nazwisko da silva
20. Morte
A ja na przekór powiem, że byli lepsi od Senny :P Tego nie da się porównać kto w całej historii F1 był najlepszym kierowcą. Jest to poprostu niewykonalne. Co do Bruna ciężka ciężka sprawa. Oby wszedł do F1 ale nie za sprawą nazwiska, a umiejętności.
21. wychyl
Lepiej zebys sie nie przeliczył chłopcze. Nazwisko to nie wszystko. Ostatni sezon kiepsko Ci poszedł moim zdaniem.
22. pokemon1234
A co do Coultharda. Może ma rozbite lusterka? A może zamiast lusterek puderniczkę? Bo lusterka nie są mu potrzebne!
23. Zodiax
Zarejestrowalem sie na tej stronce tylko z powodu tego ze pierdo***** brednie...
1. Ten Senna wcale nie jest taki dobry, ogladalem pare wyscigow GP2 i nic nie pokazywal ciekawego
2. Sprawa Coultharda, mowice ze mial duzo kraks, fakt ale chwalicie sie tez ze jestescie kibicami F1 a z tego co widze w waszych postach ogladacie co najwyzej skroty. Tylko w 1 jego wypadku wina lezala po jego stronie a w pozostalych zawsze winny był rywal. Ma chłopak poprostu pecha, mała rada: Jak macie pieprzyć głupoty takie jak np ,,pokemon1234" to lepiej zamilknijcie bo sie tylko osmieszacie..
24. bartek_s
Jeżeli kolejny Senna ma jeździć jak młody Piquet czy młody Nakajima, to lepiej niech się nie pojawia w F1...
25. tsubasa
bartek_s - słusznie, nie nazwisko sprawia że ktoś jest dobrym kierowcą.
Jeśli jednak wygra GP2 to cośtam chyba umie?:)
Hmmmm... będzie trudny wybór: Danica Patrick czy Senna:)
26. Morte
Hm mnie bardziej ciekawi, czy najmłodszy z rodziny Andrettich odziedziczył talent po dziadku :)
27. AllaH
Nazwisko w prowadzeniu bolidów nie pomaga, jednak może pomóc przy podpiswaniu kontraktów. Media uwielbieją znane nazwiska, a to z kolei uwielbiają sponsorzy :D
28. walerus
Był tylko jeden Senna jeden Schumacher jeden Kubica....
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz