Alpine ujawniło oficjalnie maszynę A523 (galeria)
Francuzki zespół zamknął festiwal prezentacji samochodów na sezon 2023. W Londynie światło dzienne ujrzała praktycznie niezmieniona pod względem wizualnym konstrukcja A523.
Nie była to jednak pierwsza okazja, by zobaczyć model stworzony przez Matta Harmana i jego zespół. W poniedziałek Alpine przeprowadziło bowiem tajemniczy shakedown i choć próbowało za wszelką cenę ukryć swoje nowe rozwiązania, publikując tylko jedno zacieniowane zdjęcie, dociekliwi obserwatorzy zdołali odnaleźć wysokiej jakości fotografie.
Znalazły się na nich wspomniane nowinki techniczne, a ta najbardziej interesująca dotyczyła obszarów sidepodów, których podobną interpretację zastosował już Aston Martin. Eksperci zwrócili też uwagę na wydłużony nos łączący się bezpośredniego z głównym płatem przedniego skrzydła oraz specjalne winglety zamontowane pod lusterkami.
#F1 Sobra decir que se filtraron fotografías del A523 de Alpine en el shakedown en Silverstone. El auto luce así:#Formula1 #F12023 #Alpine #A523 pic.twitter.com/5ulX0tU22c
— VGM (@OficialVGM) February 15, 2023
Gafa ta nie skłoniła oczywiście Francuzów do zmiany swoich planów dotyczących prezentacji, która jednak sprawiła sporo frustracji kibicom. Wszystko przez trwające prawie pół godziny reklamy przed rozpoczęciem całego eventu i następujące po nim długie rozmowy z przedstawicielami teamu.
Dopiero po nich pierwszy raz formalnie pokazali swoje dzieło A523. Schemat jego klasycznego malowania nie uległ większym modyfikacjom - jedynie z tyłu konstrukcji pojawiło się więcej czarnego włókna węglowego. Wciąż dominują na niej jednak niebiesko-różowe kolory.
Podobnie jak w zeszłym roku - Alpine zdecydowało się też zaprezentować samochód pokryty w całości różową barwą, który oczywiście nawiązuje do sponsora tytularnego, BWT. Z taką kolorystyką 4. zespół poprzedniego roku pojawi się podczas trzech otwierających rund w Bahrajnie, Arabii Saudyjskiej oraz Australii.
Wzorem dawnych lat ekipa z Enstone nie uniknęła natomiast roszad w składzie kierowców. Po tym, jak startów dla niej w 2022 roku odmówili Fernando Alonso oraz Oscar Piastri, musiała w trybie pilnym znaleźć partnera Estebanowi Oconowi. Ostatecznie postawiła na Pierre'a Gasly'ego, tworząc tym samym całkowicie francuski zespół zarządzany przez Otmara Szafnauera oraz Laurenta Rossiego.
Czwartkowe przedstawienie zostało wykorzystane przez Alpine również do potwierdzenia swojego nowego kierowcy rezerwowego. Został nim zawodnik F2 i członek francuskiej akademii, Jack Doohan, który w zeszłym roku zaliczył już dwa starty w treningach F1.
Zdjęcia:
komentarze
1. seba1b
Wszędzie min 50% czerni. Jakie to rasistowskie, czemu nie biały? :)
2. Raptor Traktor
@1 Bo karbon nie jest biały.
Swoją drogą mam nadzieję, że F1 ukróci te pajacerskie praktyki i od kolejnego sezonu wymusi na zespołach pokrycie całego bolidu farbą (albo przynajmniej zdecydowanej większości), żeby nie trzeba było oglądać tego gołego karbonu na każdym samochodzie.
3. BigBen
@2
A ja lubię oglądać goły karbon.
4. Raptor Traktor
@3 Niech sobie będzie, ale nie na wszystkich samochodach. Malowanie ma służyć przede wszystkim wyraźnemu odróżnieniu samochodów zespołu od konkurencji.
5. Buli2706
Francuzki? To nie są czasem obywatelki Francji?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz