Brown widzi Mclarena walczącego o mistrzostwo za dwa, trzy lata
Zak Brown wierzy, że do sezonu 2025 jego ekipa będzie miała wszelkie narzędzia, aby móc ponownie walczyć o tytuły mistrzowskie.Zwycięstwo Daniela Ricciardo na torze Monza w sezonie 2021 było jedyną wiktorią tego zespołu od finałowego wyścigu w sezonie 2012. Ekipa z Woking po raz ostatni świętowała mistrzostwo jeszcze z Lewisem Hamiltonem, gdy ten po raz pierwszy sięgnął po koronę w 2008 roku.
McLaren obecnie czeka na ukończenie prac nad nowym tunelem aerodynamicznym, które opóźniły się przez pandemię koronawirusa, a Zak Brown twierdzi, że oddanie go do użytkowania będzie ostatnim puzzlem jakiego brakuje McLarenowi.
"Myślę, że brakuje nam dwóch, trzech lat" mówił Brown w wywiadzie dla ESPN. "Chciałbym, aby bieżący rok wyglądał podobnie jak '21, gdy mieszaliśmy się w walkę w czołowej trójce. Nadal jednak nie mamy ukończonej naszej infrastruktury technologicznej."
"Do sezonu 2024 będziemy mieli j ą ukończoną, ale nie na cały okres rozwoju bolidu na sezon 2024. Wierzę, że w 2024 roku zrobimy dobry krok do przodu i będziemy włączać się do walki regularnie."
"Potem w sezonie 2025 będziemy mieli wszystko- kierowców, ludzi, zasoby, tunel aerodynamiczny, symulator. Nie ma powodu żebyśmy na papierze nie mogli regularnie walczyć w czołówce od sezonu 2025. Na pewno jest to naszą ambicją."
"Były pewne inwestycje, których dokonalibyśmy jako zespół Formuły 1, a których zdecydowaliśmy się nie robić, ponieważ zrobiliśmy je w naszym tunelu aerodynamicznym. Więc po prostu nie była to optymalna sytuacja operacyjna, ale to zmieni się w połowie roku."
Sezon 2022 w statystykach może wydawać się krokiem wstecz dla ekipy McLarena. Zespół ostatecznie spadł w klasyfikacji generalnej mistrzostw na piąte miejsce za Alpine. Problematyczny początek sezonu i słabsza dyspozycja Daniela Ricciardo, która ostatecznie doprowadziła do wcześniejszego rozwiązania jego umowy wymiernie przyczyniły się do spadku pozycji zespołu w mistrzostwach, ale Brown wierzy, że ekipa w tym czasie zaliczyła poprawę jeżeli chodzi o swoją działalność operacyjną.
"Myślę, że jesteśmy lepszym zespołem wyścigowym niż rok temu. To pozytywne. Patrzę na to, jak rozpoczęliśmy sezon 2022 od problemów z hamulcami w Bahrajnie… Nie wiedzieliśmy nawet, czy w ogóle będziemy ścigać się w Bahrajnie, więc pozytywne było to jak szybko rozwiązaliśmy problem, a ja byłem pod wrażeniem tych działań."
"Kiedy objąłem stanowisko dyrektora generalnego w 2016 roku, który kończył się najgorszym sezonem w historii McLarena, dziewiątym miejscem w mistrzostwach, nasi fani byli nami rozczarowani, morale w fabryce było niskie, mieliśmy bardzo mało sponsorów. Pięć lat później wygraliśmy wyścig, prawie wygraliśmy kolejny, mieliśmy pole position, dziewięć miejsc na podium, byliśmy trzeci, czwarci, piąci, mieszaliśmy się w czołówce."
Zak Brown twierdzi, że wyścigowe ramie McLarena, które obecnie szeroko wykracza po za samą Formułę 1, znajduje się w najlepszej kondycji od czasu kiedy przejął stery w Woking.
"Mamy bolid przepełniony logotypami sponsorów od Googla, po Goldman Sachsa, Coca-Colę, Della, Cisco. Wspierają nas największe światowe marki. Traciliśmy rocznie 100 milionów dolarów, a teraz generujemy zyski. W tym roku nasza infrastruktura powinna już działać."
"Nie mieliśmy zespołu IndyCar, zespołu mistrzowskiego kalibru, wystawiającego trzy bolidy i zdolnego do odnoszenia zwycięstw i wygrywania mistrzostw oraz Indy 500. Nabyliśmy zespół Formuły E i mamy na koncie pierwsze podium w Formule Extreme E. Zawsze będą wzloty i upadki, ale jeśli spojrzysz, gdzie byliśmy jako McLaren Racing w 2018 roku do miejsca, w którym jesteśmy teraz, to zrobiliśmy wielkie postępy."
"Jesteśmy jednak dopiero na półmetku naszej podróży, nieprawdaż? Chcemy wygrywać wyścigi i mistrzostwa. Uważam, że mamy podstawy, ludzi, technologię, finansowe wsparcie, aby móc zacząć widzieć światełko w tunelu. Będzie jednak cholernie ciężko."
komentarze
1. fan_93
Ambitnie ale widzę to tylko w dwóch wariantach...
1. Mercedes jako team fabryczny "spakuje walizki" i zostaną jedynie jednostki napędowe to wtedy jak najbardziej można przypuszczać, że z McL się najbardziej skupią na współpracy jak w latach 1995-2009
2. McLaren pójdzie na "deal" z jakimiś nowym dostawcą silników ( co zawsze wiąże się z ryzykiem jak z czasów gdy mieli Hondę)
Inaczej tego nie widzę i Brown może jedynie sobie o tak gadać
2. F1driver12
Jak co rok - McLaren zapowiada walkę o tytuł za dwa trzy lata. Bez własnego silnika daleko nie zajadą. Merc zawsze dostarczy silnik drugiego sortu.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz