Porsche bliskie przejęcia udziałów w Williamsie?
Zaskakujące wiadomości pojawiły się po zakończeniu GP USA. Wedle informacji holenderskich mediów, Porsche nadal próbuje wejść do F1 i w związku z tym ma być bliskie porozumienia z Williamsem. Oficjalne ogłoszenie może nadejść już nawet podczas rundy w Meksyku.Temat ewentualnego wejścia Porsche do świata F1 wydawał się zamknięty po tym, jak firma nie dogadała się w kwestii współpracy z Red Bullem. Powodem tego miały być "różnice w DNA obu firm", a nieoficjalnie spekulowało się, że byki obawiały się utraty swojej należności.
Komunikując światu brak porozumienia, Niemcy zaznaczyli jednak, że mistrzowska seria nadal pozostaje dla nich atrakcyjnych rynkiem i będą próbowali do niej się dostać. Z racji jednak, że na horyzoncie nie było za wiele realnych opcji, spodziewano się, że odpuszczą sobie oni tę sprawę.
Tymczasem wcale do tego nie doszło, o czym w środę poinformowała FIA. W komunikacie dotyczącym posiedzenia Światowej Rady Sportów Motorowych pojawiła się wzmianka o dalszych rozmowach Porsche z zespołami. Obserwatorzy zaczęli się więc zastanawiać, o kogo może chodzić.
Z powodu zamieszania wokół przekroczenia finansowego Red Bulla nie był to jednak główny temat dyskusji w amerykańskim padoku. Dopiero po zakończeniu GP USA znany dziennikarz, Jack Plooij, na antenie Ziggo Sport przekazał prawdziwą bombę:
"Najnowsze wiadomości są takie: Porsche rozmawia z Williamsem. W grę wchodzi 50% udziałów i dostawa silników od sezonu 2026. Transakcja ta jest już prawie sfinalizowana", zdradził Holender.
Partnerstwo na linii Porsche-Williams nie po raz pierwszy przewija się w mediach - głównie za sprawą Josta Capito, który w przeszłości pracował dla Volkswagena. Jednakże dopiero teraz pojawiły się tak konkretne informacje w tej sprawie. Ziggo Sport nawet nie wyklucza, że obie strony potwierdzą swoją współpracę w trakcie weekendu w Meksyku.
Wątpliwe jest natomiast to, aby firma ze Stuttgartu weszła do F1 już w sezonie 2026. 15 października upłynął bowiem termin zgłaszania się producentów, którzy chcieliby dostarczać silniki od tego roku. Jak wiadomo, tylko Audi złożyło takie zawiadomienie, co oznacza, iż Porsche mogłoby zacząć działać dopiero dwanaście miesięcy później.
komentarze
1. SnapGP
Jeśli mnie pamięć nie myli to Dorilton zobowiązał się utrzymać nazwę zespołu Williams Racing. Jeżeli plotki z Porsche są prawdziwe to długo tego słowa nie utrzymają :D
2. lucasdriver22
Może będzie Porsche Williams Racing?
Albo sprzedażą w 100% zespołów ale wątpię
3. Gumek73
Dla Williamsa to chyba byłoby najlepsze wyjście, w przeciwnym wypadku będą zawsze walczyć z Hasem o ostatnie pozycje w tabeli.
4. Bartko
To jest jedyne dobre rozwiązanie dla takiego zespołu jak Williams to samo Sauber i Audi. Sami nigdy w życiu nie będą na tym poziomie na którym by chcieli
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz