FIA zatwierdziła ważne zmiany silnikowe i paliwowe
FIA podczas środowego spotkania Światowej Rady Sportów Motorowych zatwierdziła kilka istotnych zmian w regulaminie sportowym i technicznym F1.Po dzisiejszym spotkaniu w Paryżu zespoły na pewno będą miały łatwiejszą pracę jeżeli chodzi o zarządzanie pulą podzespołów silnikowych.
W obliczu sporych problemów z niezawodnością jednostek jakie doświadczyły zespoły w pierwszej części sezonu FIA zdecydowała się umożliwić ekipom wymianę podzespołów na nowsze podczas obowiązywania reguł parku zamkniętego.
Wcześniej przepisy stanowiły, że zmiana każdej takiej części na element w innej specyfikacji będzie skutkować koniecznością wystartowania do wyścigu z alei serwisowej.
Ponadto FIA dodała do regulaminu zapis umożliwiający przeprowadzenie tymczasowej naprawy jednostki napędowej.
Mimo iż kwestie nowej architektury silnikowej na sezon 2026 były przedmiotem dzisiejszych obrad Światowej Rady Sportów Motorowych żadne sprawy z tym związane nie zostały formalnie ratyfikowane.
Temat ten jest o tyle istotny, że Porsche i Audi planują oficjalnie potwierdzić swoje wejście do świata Grand Prix od sezonu 2026, gdy nowe przepisy silnikowe zostaną już przypieczętowane. Wstępnie mówiło się o tym, że oficjalny komunikat w tej sprawie może zapaść już podczas GP Austrii na Red Bull Ringu.
Kilka tygodni temu spore poruszenie na padoku wywołał zespół Ferrari, który podczas testów nowego ogumienia Pirelli miał sprawdzać nową wersję podłogi F1-75. Ostatecznie FIA nie dopatrzyła się tam złamania przepisów, ale najwyraźniej coś było na rzeczy, gdyż przepisy w tym zakresie również zostały "załatane".
Oprócz tego FIA wprowadziła poprawki w procederze pomiaru odkształcenia tylnego skrzydła oraz tzw. beam wingu. Zmieniono również brzmienie przepisów dotyczących lusterek, które mają za zadanie poprawić widoczność.
Ciągnąca się w zasadzie od początku roku saga problemów ekip z chłodzeniem paliwa do właściwej temperatury przed wyścigiem sprawiła, że FIA postanowiła ustawić ten limit na 20 stopni w przypadku, gdy temperatura otoczenia przekracza 30 stopni Celsjusza. Gdy jest poniżej, nadal obowiązuje zasada, że temperatura paliwa nie może być niższa niż o 10 stopni poniżej temperatury otoczenia.
Kolejną ważną zmianą nie tylko z punktu widzenia kierowców i ekip, ale również kibiców a przede wszystkim dziennikarzy jest przyklepanie zmian w formacie weekendu wyścigowego. O powrocie do czwartkowych konferencji prasowych mówiło się już od dłuższego czasu, gdyż format z kondensowaniem zajęć praktycznych na torze z aktywnościami medialnymi nie zyskał na popularności w padoku i wcale nie skracał czasu jaki personel ekip musi przebywać na torze w trakcie weekendu.
Od GP Wielkiej Brytanii kierowcy będą więc odbywać przedwyścigowe konferencje prasowe w czwartek, a nie tuż przed piątkowymi treningami.
Ze spraw bardziej dalekosiężnych, FIA dokonała również zmian w regulaminach technicznych na sezon 2023 oraz 2024. Od przyszłego roku masa minimalna bolidów zostanie zredukowana o 2 kg, do 796 kg. Przypomnijmy tylko, że tuż przed sezonem 2022 FIA na prośbę ekip podniosła ten limit o 3 kg, a i tak mało komu udało się w nim zmieścić.
W przypadku sezonu 2024 FIA planuje w końcu wprowadzić definitywnie pozbycie się koców grzewczych na opony.
komentarze
1. goralski
To zasady parc ferme od kiedy obowiązują?
Nie to, że się czepiam ale stwierdzić, że artykuł napisany jest dość niejasno, to stracić doskonały sposób na użycie słowa "chaotycznie"...
2. kempa007
nic się nie zmieniło, od startu czasówki
3. Andrzej369
"...FIA wprowadziła poprawki w procederze pomiaru odkształcenia tylnego skrzydła oraz tzw. beam wingu."
No dobra, a odginanie płatów przedniego skrzydła, bo od Bahrajnu w części ekip odgina się jeszcze bardziej niż w zeszłym sezonie, a o Mercedesie to nawet nie chcę mówić
4. Jacko
Gdybym byl wyznawcą teorii spiskowych, to bym napisał, że "znowu przepisy pod RBR"... Mercedes nie ma takich problemów z niezawodnością.
No i nikt się nie burzy tym razem, ze zmieniają przepisy w trakcie sezonu?
5. hubertusss
@4 co innego zmieniać przepisy nie zależnie od jakiego kolwiek zespołu. RB nie ma takich problemów z niezawodnością w obrębie silnika jak Ferrari. A tego dotyczą przepisy. A co innego zmieniać przepisy pod jakiś zespół, który jeszcze przed samą zmianą przywozi już podłogę pod tę zmianę.
6. Glorafindel
4. Jacko
Teraz się nie burzą bo jest im to na rękę więc jest to okej.
Nie zauważyłeś że Ci co się burzą to zakłamani hipokryci?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz