Isola: pojedynki z Kanady potwierdziły dobre właściwości opon na sezon 2022
Firma Pirelli jest bardzo zadowolona z przebiegu rundy w Kanadzie, podczas której nie brakowało ekscytujących batalii na torze. Jej szef uważa, że to zasługa tegorocznego, mniej przegrzewającego się ogumieniaZmiany w przepisach, jakie zaszły przed sezonem 2022, miały jeden cel - zapewnić bliższą i bardziej ekscytującą rywalizację na torze. W związku z tym zdecydowano się m.in. na powrót dawno niewidzianego w F1 "efektu przyziemienia". Modyfikacje nie ominęły również ogumienia przygotowywanego przez Pirelli.
Włoski producent miał stworzyć na ten sezon 18-calowe opony, które w przeciwieństwie do swoich 13-calowych poprzedników - miały zapewniać mniejszą degradację i być bardziej odporne na przegrzewanie. Dlatego też tak dużą uwagę przykładano w 2021 roku do testów, których było aż 28.
Firma z Mediolanu długo czekała na prawdziwy sprawdzian dla tych mieszanek. W pierwszych wyścigach tegorocznych zmaganiach nie było za wielu sytuacji, w których kierowcy przez dłuższy czas jechali blisko siebie. Takowy miał miejsce dopiero tydzień temu w Kanadzie, a wszystko przez późny wyjazd samochodu bezpieczeństwa.
Po nim Carlos Sainz przez kilkanaście okrążeń próbował wyprzedzić Maxa Verstappena i choć ostatecznie to mu się nie udało, ani na krok nie oddalił się od Holendra. To z kolei - zdaniem Mario Isoli - było dobrym podsumowaniem pracy wykonanej przez jego koncern:
"Dla mnie ważne było to, by zobaczyć w tym wyścigu tzw. "bliskie ściganie". Jednym z założeń na ten sezon była właśnie taka rywalizacja, a nie wyprzedzanie dzięki systemowi DRS bądź innemu wynalazkowi. Kierowcy mieli otrzymać możliwość naciskania i walki na torze", mówił szef działu F1 Pirelli w rozmowie dla Motorsport.
"I dokładanie tak było w przypadku Carlosa i Maxa, a także z tyłu u Alpine i Charlesa Leclerca. Wiele innych bolidów również toczyło takie pojedynki. Oznacza to, że tegoroczne opony stwarzają takie możliwości i przyjemnie jest takie coś obserwować. Oczywiście wiemy, że możemy się jeszcze poprawić i dlatego pracujemy nad przyszłorocznymi mieszankami. Mogę jednak powiedzieć, że pierwszy cel został już osiągnięty."
Włoch nie omieszkał też wskazać innych zmian, dzięki którym zawodnicy mogą się teraz "bliżej" ścigać:
"W przeszłości samochód z tyłu tracił docisk, ślizgał się i przegrzewał. Jest to zatem pewna odmiana w tych innowacyjnych bolidach. I naturalnie utrzymywanie takiego samego docisku w obu autach też pomaga. Jednakże ta nowa gama mieszanek również spisuje się lepiej."
"Owszem zdajemy sobie sprawę z tego, iż czasami miękkie oraz pośrednie opony mają większą degradację, aczkolwiek gdyby wszystkie mieszanki zachowywały się w taki sam sposób, nie byłoby żadnej strategii. A tak dzięki twardemu ogumieniu mamy konsekwencję, dzięki pośredniemu dobre zarządzanie, a dzięki miękkiemu nieco większą agresję. Możemy więc liczyć na różne strategie."
Na koniec Isola odniósł się do tematu, którym padok F1 żyje obecnie najbardziej, czyli porpoisingu. Pojawiły się bowiem pogłoski, jakoby zmiany w produkcie Pirelli przyczyniły się do tego, że bolidy są przez to nieco sztywniejsze, przyczyniając się tym samym do podskakiwania. Włoch jest zdania, że ten problem byłby jeszcze większy, gdyby w samochodach pozostały 13-calowe opony:
"Nie do końca zależy to od "18-calówek" czy "13-calówek". To efekt, który po prostu pochodzi z tych bolidów. Natomiast faktycznie przy tych drugich oponach z wyższą ścianką boczną to zjawisko mogłoby być jeszcze większe. Ścianka boczna byłaby bowiem nieco większa i działałaby jak zawieszenie - znacznie bardziej."
"Obecne samochody są po prostu sztywniejsze i to samo dotyczy ogumienia. Zespoły muszą się tym zająć. I nie wydaje mi się, żeby "18-calówki" pogarszały ten efekt. Prawdopodobnie jest nawet na odwrót."
komentarze
1. Grzesiek 12.
A więc opony są super. A porpoising byłby jeszcze większy na 13calowkach hehe
Ciekawe czy sam w to wierzy.
2. Krukkk
Mario glupoty wygaduje. Mozna byloby napisac referat na ten temat, gdyby nie to, ze Byki oraz Ferrari potrafili zbudowac bolidy na miare F1 (pod wzgledem zawieszenia i podwozia).
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz