WIADOMOŚCI

Szarża Piastriego w pierwszym zakręcie doprowadziła do kolejnej kolizji między McLarenami
Szarża Piastriego w pierwszym zakręcie doprowadziła do kolejnej kolizji między McLarenami © McLaren

W ekipie McLarena po sobotnich zmaganiach ponownie zawrzało i doszło do kolejnej, bardziej dramatycznej kolizji. Po tym jak dwa tygodnie temu w Singapurze Lando Norris doprowadził do delikatnego kontaktu na starcie wyścigu, w sprincie na torze COTA zdecydowanie mocniej przeszarżował Oscar Piastri. Australijczyk próbował sprytnie pozycjonować swój bolid w pierwszym zakręcie, aby wyprzedzić zespołowego kolegę, mocno dbając o to, aby w niego nie uderzyć. Problem w tym, że za sobą miał prawie całą stawkę i pech chciał, że uderzył w Nico Hulkenberga, a efektem domina oberwał także Lando Norris. Obaj kierowcy nie odjechali do mety. Brytyjczyk w kwalifikacjach zdołał zminimalizować starty i dzisiaj ruszy z drugiego pola. Zdecydowanie gorzej poszło liderowi mistrzostw świata, który wywalczył tylko szósty czas.

2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg

Lando Norris, DNF (w sprincie)/P2

"Trudny dzień. Po tym, jak nie mogliśmy wystartować w sprincie rano, kwalifikacje były zdecydowanie nieco trudniejsze niż wczoraj. Warunki się zmieniły, co nie pomogło, a dodatkowo nie pojechałem swojego najlepszego okrążenia w Q3, więc P2 nie jest złym wynikiem. Zespół w garażu wykonał świetną robotę, składając samochód z powrotem do kupy. Ogromne podziękowania dla nich. Nie mamy zbyt wielu danych z dłuższych przejazdów, ale często nasze tempo wyścigowe jest lepsze niż kwalifikacyjne, więc jestem optymistyczny, ale i realistyczny co do naszych szans jutro."

Oscar Piastri, DNF, P6

"Trudny dzień dla nas. Oczywiście nie taki rezultat, jakiego chcieliśmy w sprincie. Szkoda, że nie udało się go ukończyć. Ogromne podziękowania dla zespołu za ogromny wysiłek, by ponownie przygotować nasze samochody do jazdy."
"Kwalifikacje były trudniejsze w porównaniu do tych sprinterskich. Po prostu nie czułem się zbyt komfortowo w bolidzie, więc nie udało mi się złożyć idealnego okrążenia. Ale jutro czeka nas długi wyścig, a w takim wszystko może się wydarzyć, więc postaramy się odrobić pozycje i zrobić, co w naszej mocy."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

0 KOMENTARZY
zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu
Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA, a zastosowanie mają Polityka prywatności oraz Warunki korzystania Google.