McLaren zablokuje trzeci rząd na starcie
Lando Norris nie był w stanie powstrzymać dysponujących zapewne szybszymi bolidami Sergio Pereza i Carlosa Sainza, przez co spadł z 3. na 5. pozycję, lecz samego zainteresowanego niespecjalnie to martwi. Daniel Ricciardo natomiast utrzymał swoją 6. lokatę, choć na starcie musiał przeżyć chwilę grozy, gdy zawadził o bok bolidu Kevina Magnussena."Ciężki sprint. Nie miałem wystarczającego tempa, aby dotrzymać kroku kierowcom z przodu, ale osiągnęliśmy dziś chyba najlepszy możliwy wynik i zdobyliśmy kilka punktów, więc jestem zadowolony. Mamy dobrą pozycję przed jutrzejszym wyścigiem - z pewnością możemy walczyć o kolejne punkty z tego piątego miejsca. Jest kilka rzeczy, nad którymi musimy popracować dziś wieczorem, ale poza tym jestem zadowolony."
Daniel Ricciardo, P6
"Nie wiedziałem, czego się spodziewać, ponieważ w ten weekend w ogóle nie jeździłem na suchym torze. Po porannej awarii w treningu, do sprintu podeszliśmy na zasadzie «wyjedźmy i sprawdźmy, co uda się zdziałać». No i cóż, dobrze wystartowałem, więc mogłem skupić się na tym, co przede mną. Wcześnie wyprzedziłem Fernando i chciałem pokusić się o manewr na Kevinie, ale w strefie hamowania zostałem otoczony przez niego i Sergio Pereza, przez co doszło między nami do kontaktu. Na szczęście obyło się bez uszkodzeń. Później starałem się odnaleźć rytm, ale pod koniec znów miałem trochę problemów z oponami. Niemniej jednak, było całkiem nieźle – zdobyliśmy kilka punktów. Myślę, że mieliśmy trochę więcej do pokazania, ale teraz pozostaje mi tylko wyścig. Nie mogę się go doczekać. Powinno być dobrze."
komentarze
1. Sith
Oni się podnieśli a Mercedes niedługo będzie zamykał stawkę. Chyba ten rok Toto już spisał na straty.
2. BekowySzyderca
Jak tak dalej będą się spisywać, to mogą śmiało pokonać Merca w WCC. Byłoby super :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz