Hulkenberg: dla mnie prawdziwe wyzwanie zaczyna się jutro
Aston Martin rozpoczął ten sezon tak, jak skończył poprzedni - od zajęcia miejsc na końcu stawki. Lance Stroll spisał się wprost fatalnie i meldując się na przedostatniej lokacie, poległ jednocześnie w wewnętrznym pojedynku z tymczasowym zespołowym kolegą, któremu do awansu do Q2 zabrakło tylko 0,06 sekundy."Oczywiście nie jestem zadowolony z 17. miejsca, ale cieszę się na poziomie osobistym, ponieważ bez większego doświadczenia z tym bolidem, byłem dziś w stanie przejechać czyste okrążenie niepopełniając błędu. Stawka w tym roku wydaje się mocno zbita, więc do Q2 nie zabrakło nam wiele. Dla mnie prawdziwe wyzwanie zaczyna się jutro, ponieważ ostatni raz bolidem F1 ścigałem się prawie dwa lata temu a w zasadzie nie da się odpowiednio przygotować do takich rzeczy jak walka koło w koło czy zarządzanie ogumieniem. Wobec tego, po prostu będę chciał cieszyć się każdym okrążeniem na tym torze."
Lance Stroll, P19
"Jesteśmy rozczarowani dzisiejszym wynikiem, bo nie tego oczekiwaliśmy po pozytywnym występie w trzecim treningu [Stroll był w nim 10. - przyp. red.]. Dokonaliśmy pewnych zmian w samochodzie i być może poszły one w złym kierunku. W kwalifikacjach nie mieliśmy wystarczającej przyczepności, więc musimy przejrzeć dane i zrozumieć je, żeby wyciągnąć odpowiednie wnioski. Pierwsze wyścigi sezonu będą polegać na nauce i zrozumieniu pracy tego bolidu. Jutro jest nowy dzień i jedyne co nam pozostaje to robić postępy."
komentarze
1. Aeromis
Nico - jesteś wielki. Po normalnym przygotowaniu dałby sobie radę z większością obecnych kierowców.
2. XandrasPL
Vettel i zapoznany z autem Nico byliby w Q2. I tyle z Astona na ten moment.
3. Pajol
Stroll to jednak cienias , przychodzi Hulkenberg ,który nie jeździł bolidem ,jest bez przygotowania i zmarszu go pokonuje. Szkoda że ,niepotrzebnie zajmuje miejsce F1 i tak będzie przez wiele lat. Zapewne ten bolid ma większy potencjał ,tylko kierowca, jest jaki jest, a Nico musi pojeździć trochę, złapać rytm i zbudować formę .
4. Aeromis
@3. Pajol
Ten "cienias" był rok temu w wyścigu regularniejszy niż Vettel. W ogóle w F1 jest sporo takich "cieniasów" których Hulk by objechał.
5. I_am_speed
@4
Akurat Vettel to aktualnie też nie jest żaden wyznacznik jakości... Nie zmienia to faktu, że Stroll jest bardzo cienki, dla mnie on i Latifi to dwaj najgorsi kierowcy w stawce. Dziwnym trafem to właśnie ta dwójka zajmuje miejsca w zespołach za pieniądze ojców.
6. Danielson92
Masakra po prostu. Wchodzi Hulkenberg niespodziewanie i z marszu pokonuje Strolla. Gdy w 2020 zastępował Pereza, to w jednych kwalach był na P3. To tylko potwierdza jak Perez i Stroll zmarnowali potencjał RP 2020.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz