Mercedes zamierza powrócić do srebrnego malowania bolidu
Wiele wskazuje na to, że od przyszłego roku fani F1 znowu będą mogli oglądać srebrne samochody Mercedesa na torze. Zdaniem niemieckich mediów, szefowie ekipy z Brackley mieli już zaakceptować taki pomysł.Odkąd królowa motorsportu powróciła do "żywych" w połowie 2020 roku, Mercedes korzysta z czarnej kolorystyki swego bolidu. Ma to związek z antyrasistowskimi działaniami Lewisa Hamiltona, który mocno angażuje się w walkę na rzecz równości i prowadzi związane z tym własne kampanie.
Na przestrzeni tego sezonu dużo spekulowano jednak o tym, iż szefowie niemieckiego zespołu chcieliby z powrotem zobaczyć na obiektach F1 swoją tradycyjną, srebrną barwę. I według informacji Bilda, rzeczywiście maszyna W13 najprawdopodobniej będzie posiadała stare malowanie w sezonie 2022.
Najważniejsze osoby z Brackley miały o tym zadecydować podczas pobytu w Abu Zabi. Wygląda więc na to, że George Russell będzie jeździł już zmienionej kolorystyce, która po raz ostatni była używana w trakcie przedsezonowych testów 2020 w Hiszpanii.
Ciągle nie wiadomo, czy w tym samochodzie kibice zobaczą Hamiltona. Od wyjazdu z Emiratów 36-latek unika jakiejkolwiek aktywności medialnej, a plotki o jego emeryturze tylko się potęgują. Jeżeli chodzi o jego opinię odnośnie powrotu do srebrnego malowania, w październiku mówił, że nie widzi w tym żadnego problemu:
"Pierwotnie są to srebrne strzały. Gdy w zeszłym roku zapytałem, czy możemy pomalować auto na czarno jako symbol oraz wyraz wsparcia [dla ruchów antyrasistowskich], nie spodziewałem się, że będzie to trwało szczególnie długo, a my przedłużyliśmy to wsparcie na kolejny sezon, co jest czymś wspaniałym", mówił wówczas kierowca Mercedesa (więcej TUTAJ).
komentarze
1. Orlo
A to rasiści...
2. hubos21
@1
Może nie będzie jeździł
3. Markok
Może jednak czarny kolor miał wpływ na temperatury i osiągi.
4. Mariusz_Ce
W końcu, liczę tez na koniec modlitwy przed wyścigiem i jako tako wrócimy do normalności.
5. berko
Szkoda, czarny malowanie bardziej mi się podobało, ale to może dlatego że nie lubię srebrnego koloru. Kwestia gustu.
6. Harman1997
Nie mogą, jesli to zrobia Bambo poplacze sie w koncie i sie obrazi, autko musi byc koloru czarnego, bo srebrny mercedes to rasizm...
7. Cube83
Nareszcie. Przemalowanie bolidu na czarno, klękanie, itp. to puste, marketingowe gesty wymuszone przez uciśnionego dzbana. Rasistowska organizacja BLM umarła śmiercią naturalną (czytaj: czarne rasistki, które to zorganizowały zostały milionerkami), czas wrócić do normalności.
8. FanCypis3
@3 myślę że nie
@7 popieram
Mówiąc szczerze jestem przeciwny rasizmowi ale nienawidzę tego jak politykę miesza się do Formuły 1 albo do jakiegokolwiek innego sportu lub imprez. Żebyś wiedział @7 czas wrócić do normalności w końcu za normalnością tęsknię.
9. hubos21
@8
Zawsze się trafi jakaś czarna owca
10. Fan Russell
Dostał zgodę od Lewisa jaki mace problem :D
11. Hornet
To jak na ironię - MERC posłuchał teraz Botasa - ten podobno często narzekał na przegrzewanie się bolidów zwłaszcza na gorących torach.
12. alfaholik166
No to mamy już drugi powód dla którego Hamilton powinien obrazić się na całą Formułę 1 i dać sobie spokój z kontynuacją kariery. Można też przyjąć, że w Mercedesie wiedzą więcej na temat dalszych planów Lewisa i mają świadomość że w kolejnym sezonie będą mieć innego kierowcę nr 1...
13. Viggen2
@12
Przecież Hamilton już jakiś czas temu wypowiadał się w mediach, że Mercedes może wrócić do srebrnych barw i kompletnie nie będzie mu to przeszkadzać, a jeśli ma być z tego więcej korzyści, to czemu by tego nie zrobić.
14. Danielson92
W końcu wracają do srebrnego koloru. Czarny był niczego sobie, ale skoro srebrne strzały, to i srebrne barwy powinny być. Tradycja musi rządzić.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz