Marko przeprosił za komentarz po GP Arabii Saudyjskiej
Helmut Marko, który w tym roku swoimi komentarzami niejednokrotnie zaogniał rywalizację między Lewisem Hamiltonem i Maksem Verstappenem postanowił przeprosić za wprowadzenie kibiców w błąd po wyścigu w Arabii Saudyjskiej.Zaraz po obfitującym w liczne incydenty z udziałem dwóch najszybszych w tym roku kierowców wyścigu Helmut Marko przed kamerami publicznie stwierdził, że Red Bull ma dowody na to, że Max Verstappen nie hamował przed nosem Lewisa Hamiltona, gdy ten był przepuszczany przez Holendra tuż przed linią detekcji DRS.
Lewis Hamilton już w komunikacie radiowym przekazywał Mercedesowi, że Holender, "sprawdzał na nim swoje hamulce", a incydentem, który doprowadził do kolizji obu kierowców zajęli się sędziowie, którzy po wyścigu nałożyli na Holendra karę 10 sekund.
W raporcie sędziowskim wyraźnie podkreślono, że Verstappen otrzymał swoją krę właśnie w obliczu tego, że nacisnął mocno hamulec. Pojawiła się nawet adnotacja z jaką konkretnie siłą to zrobił - 69 barów. Przeciążenie jakie wtedy wskazały czujniki w jego aucie wyniosło 2,4G.
Po czymś takim Helmut Marko nie miał innego wyjścia jak zrzucić winę na bliżej nieokreślonych inżynierów Red Bulla: "W czasie wywiadów telewizyjnych przekazałem dokładnie takie informacje, jakie dostałem od inżynierów."
"Były to błędne informacje i przepraszam za to" dodawał Marko.
Austriak przyznaje, że jego ekipa nie zamierza już wracać do wydarzeń z toru w Dżuddzie i już skupia się na ostatnim wyścigu sezonu, GP Abu Zabi, do którego pretendenci do tytułu mistrzowskiego będą podchodzili z jednakową liczbą punktów, podczas gdy Mercedes posiada obecnie 28 oczek przewagi nad Red Bullem w klasyfikacji konstruktorów.
"Na szczęście, pechowy rozdział Arabii Saudyjskiej jest już zamknięty" wyjaśniał Marko. "W każdym razie, my patrzymy już tylko do przodu."
"Chcemy wygrać w Abu Zabi i w ten sposób sięgnąć po tytuł. Zrobimy wszystko, ale nie zaczniemy brudnych gierek."
Marko jest pewny, że jego ekipa może stawić czoła Mercedesowi jeżeli chodzi o tempo na torze Yas Marina: "Mieliśmy tempo już w Arabii i mogliśmy nadążyć za Hamiltonem. Tor w Abu Zabi powinien nam lepiej pasować."
komentarze
1. Globtrotter
Dziad co raz to przekracza nowe granice absurdu i odklejenia od rzeczywistości.
A myslałem, że to Lewis siłą woli wcisnął hamulec Verstappena.
No żenada...
Jego zachowanie w skrócie:
-Max nie wcisnął hamulca! Mam dowody! Moi prawnicy już piszą pozwy i skargi!
-Ale panie Marko, FIA ma odczyty z bolidu...
-Osz ku***, dobra, odkręcę to. Powiem, że od Benka dostałem takie info. On wiecznie nawalony to nawet nie będzie wiedział o co chodzi
2. Krukkk
Slowo "przepraszam" to sie mowi wtedy, kiedy zrobi sie cos niechcy a nie po odwaleniu szopki z premedytacja.
Nic sie nie stalo, psychiatra Dr Marko zastosuje inne psychotropy i bedzie ok.
3. kiwiknick
Jeżdzę często powyżej 200 kmh i wiem jak to wygląda jak ktoś przed tobą nagle wdepnie w hamulec.
Z tą różnicą, że ja mam asystenta który szybciej za mnie zareaguje.
Lewis miał po prostu farta, że tylko nieznacznie uszkodził skrzydło.
A te dwie kary dla Maxa to jest jakaś farsa bo i tak miał 15 sek na mecie.
4. Max_Siedlce
No i przeprasza za to co powiedział znając już dokładnie telemetrię Max-a
Robi z siebie pośmiewisko i sądzi że ludzie nie potrafią myśleć.
Tak wyglądają doktoraty zrobione za zbiory z plantacji jabłek :-) kto głęboko śledzi F1 wie o co chodzi
5. Fan Russell
@3 wow
6. sliwa007
A w FIA:
- ile przewagi ma nasz Maxiu?
- 15s
- to damy 10s kary
7. Krukkk
@3. Uwielbiam te porownania wydarzen na torze wyscigowym z sytuacjami w ruchu drogowym.
8. kiwiknick
@7 dlatego, że uwielbiasz specialnie dla ciebie to zrobiłem.
9. Max_Siedlce
@6 nie jestem fanem bezmózgiego Max-a ale kara identyczna w skutkach jak kara dla Lewisa na Silverstone
Cóż FIA powinna coś zrobić z systemem kar aby były bardziej adekwatne do wyczynów kierowców,
W innym wypadku doprowadzą do katastrofy na torze swoim przyzwoleniem.
Teraz Max ma w głowie pozwolenie na bezkarne skasowanie rywala, a Horner mówi o stylu wywalczenia mistrzostwa, śmiech.
10. Krukkk
@8. Teraz zrob kolejna rzecz dla mnie i wzorem Dr Marko skonsultuj sie z lekarzem. Pewnie nie zrobisz tego, bo bedziesz bal sie, ze dostaniesz zakaz prowadzenia pojazdow mechanicznych.
Dobrze, ze wyrywasz sie do odpowiedzi, bo to generuje kolejna mysl w mojej glowie: bolid nr 44 porusza sie jak na autopilocie. Zawsze jak Hamilton cos odwali to jest wina magicznego przycisku, no i w tamtym przypadku asystent nie zadzialal.
11. kiwiknick
@10 Wychodzi na to, nigdy nie prowadziłeś samochodu.
A wizytę u lekarza to ja tobie polecam.
12. Krukkk
@11. Przeciez juz dawno na tym forum zostalo ustalone, ze chodze do gimnazjum, jestem idiota a F1 ogladam od wczoraj-czemu dziwisz...? (pytanie retoryczne).
Mielego popoludnia dziecko.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz